aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Ja powiem szefowi juz na poczatku listopada, a czeka mnie "wielka przeprawa", poniewaz to nowy szef i nowa praca. Tak sie zlozylo, ze przyjelam propozycje nowej pracy w trakcie pierwszych staranek i podpisujac umowe w polowie wrzesnie nawet do glowy mi nie przyszlo, ze juz moge byc w ciazy (to byl tzw. zloty strzal) a i testy wychodzily negatywne, ale pewnie bylo jeszcze za wczesnie, bo juz dwa tygodnie pozniej wyszedl pozytywny. I teraz mam lekki stresik, ale wedlug niemieckiego prawa nie wolno mnie zwolnic, bo bedac w ciazy jestem pod ochrona ustawy o ochronie praw przyszlej matki, ale pewnie bede musiala sie niezle nagimnastykowac, by mu wytlumaczyc, ze moje zajscie w ciaze nie bylo podyktowana otrzymaniem nowej posady