reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

agata077 przykre być w takiej sytuacji :-( Będę trzymać kciuki za rychłe znalezienie czegoś i życzę z całej mocy, aby to było coś lepszego, lepiej płatnego i dającego duuużą satysfakcję :tak: A moje życzenia się spełniają, więc głowa do góry :-)

Ja od dobrych kilku dni nie wymiotuję. I wraca mi apetyt - jakoś więcej i konkretniej mój organizm zaczął się domagać :tak:
 
reklama
Ja tez juz w ciagu nia czuje sie lepiej ale mniewam wieczorne mdlosci. Wlasciwie czasami nie wiem czy to mdlosci czy bole zoladka.

Agata 077- moj maz rok temu tez stracil prace. wszyscy znajomi wrocili o Polski ale jemu udalo sie znalesc cos innego. Chociaz za polowe placy to nadal sobie radzimy. Jednak kontrakt konczy mu sie 23Ggrudnia i nie najlepiej to wyglada. Byc moze wrocimy do Polski:zawstydzona/y: Ale najwazniejsze aby byc razem.
 
My do pl nie wracamy nie ma takiej opcji jak mam klepac biede to wole tutaj niz w pl tymbardziej ze dzieci chodza tutaj do szkoly nie wyobrazam sobie fundowac im stres juz wystarczajaco przezyly bedzie dobrze chociaz przyznam szczerze ze mialam nadzieje ze zostanie -moj maz od poczatku mowil ze wyleci z tymi zwolnieniami polecialo 60%załogi kryzys gospodarczy a ze pracuje w motoryzacji to najbardziej odczuwalne zobaczymy co bedzie dalej w najgorszym wypadku pobawimy sie w angoli i posiedzimy na jałomużnie od państwa :)
 
Ja Polski boje sie jak ognia- nie wie czy sie zdaze przyzwyczai po tylu latach. ALe wyzyc z jednej wyplaty nie jest latwo. Nie wiem jak wy sobie radzicie??? Tutaj nie ma instytucji babci a panstwo coraz mniej chetne zeby pomagac, szczegolnie obcokrajowcom. JAkos damy rady cos trzeba wykobinowac:(
 
My do pl nie wracamy nie ma takiej opcji jak mam klepac biede to wole tutaj niz w pl tymbardziej ze dzieci chodza tutaj do szkoly nie wyobrazam sobie fundowac im stres juz wystarczajaco przezyly bedzie dobrze chociaz przyznam szczerze ze mialam nadzieje ze zostanie -moj maz od poczatku mowil ze wyleci z tymi zwolnieniami polecialo 60%załogi kryzys gospodarczy a ze pracuje w motoryzacji to najbardziej odczuwalne zobaczymy co bedzie dalej w najgorszym wypadku pobawimy sie w angoli i posiedzimy na jałomużnie od państwa :)

Mozemy narzekac na UK ile wlezie ale jak dochodzi do takich sytuacji to sie mysli: jak to dobrze, ze nie jestesmy w Polsce. Jakos tu jest latwiej nawet bez pracy.

Agatko bedzie dobrze, trzymam kciuki.
 
Agatko bedzie dobrze, trzymam kciuki zeby maz szybko znalazł prace.
Meva to dobrze ze to nie cukrzyca.

Nie wiemjak to jest u was ale w Polsce zycie z jednej pensji to piekło. Wiem bo my tak mamy. Na pomoc od panstwa to nie ma co liczyc. Zasiłki rodzine jakie dostaje na 3 dzieci to 256 zł/miesiecznie. Jesli chodzi o jakas inna pomoc to niestety nie idzie jej dostac ,szybciej dostaja alkoholicy kase niz rodziny z dziecmi. Własnie dlatego kolejna ciaz była dla nas takim szokiem, ale ostatnio moj maz stwierdził ze moze teraz bedzie lepiej ze moze to dziecko odmieni nasz los. Mnie raczej przeraza ta mys bo juz sie boje ze nie bedzie mnie stac na zakup pieluch, kosmetykow i innych potrzebnych rzeczy.
 
juz sie sprzedaje :)Mam nadzieje bo choinke postawie u sasiadów chyba :)
A pozytywny aspekt ze bede miala go troche wiecej dla siebie nie bede ciagle słyszała padam na ryj taki zmeczony jestem :)
 
reklama
Agatko bedzie dobrze, trzymam kciuki zeby maz szybko znalazł prace.
Meva to dobrze ze to nie cukrzyca.

Nie wiemjak to jest u was ale w Polsce zycie z jednej pensji to piekło. Wiem bo my tak mamy. Na pomoc od panstwa to nie ma co liczyc. Zasiłki rodzine jakie dostaje na 3 dzieci to 256 zł/miesiecznie. Jesli chodzi o jakas inna pomoc to niestety nie idzie jej dostac ,szybciej dostaja alkoholicy kase niz rodziny z dziecmi. Własnie dlatego kolejna ciaz była dla nas takim szokiem, ale ostatnio moj maz stwierdził ze moze teraz bedzie lepiej ze moze to dziecko odmieni nasz los. Mnie raczej przeraza ta mys bo juz sie boje ze nie bedzie mnie stac na zakup pieluch, kosmetykow i innych potrzebnych rzeczy.


Irka jest tyle ludzi którzy chcą pomóc podzielic sie tym co mają bardzo chetnie CI -Wam pomogę moje dzieci nie zbiednieja jak nie dostana czegoś a dziecko to dar od Boga i trzeba sie cieszyć i dziekować :)
 
Do góry