reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Dziewczyny niezle przeboje macie z tymi lekarzami na wyspach. Ale nie mozecie sie zamartwiac na zapas, gdy nie za czesto widzicie USG. Co prawda latwo mi mowic. Ale stres nikomu jeszcze nie pomogl w takich sytuacjach.

Pociesze was, ze moja mama bedac ze mna w ciazy tak sie zrazila do lekarzy, ze z moim bratem ani razu nie byla u lekarza, az jej w szpitalu na porod nie chcieli przyjac... :confused::confused::confused: i wszystko bylo dobrze. Natura to szczwana bestia :tak:

buziaki
 
reklama
sorki ale.jak dobrze wiedzieć że nietylko ja mam plamienia bynajmniej podniosłyście mnie troszku na duchu. dzięki. ojojoj czytając wasze przeboje z lekarzami chyba pokocham mojego. trafił mi się jak ślepej kurze ziarno :-D wydzwaniam do niego nawet z najdrobniejszą bzdurą a zawsze cierpliwie wysłucha i odpowiada a wierzcie mi zrobiłam sie bardzo drobiazgowa a wręcz upierdliwa .czy wy też macie takie nastroje?ja becze z byle powodu a zachwile nawet niewiem o co mi chodziło pozatym wciąż mam mdłości i ciągle jestem głodna ale brzuszek nieurusł mi tak wiele ot taka mała kuleczka,
słyszałam ze płeć fasolki można poznać dopiero koło 5 miesiąca niewiem, jak wy ale ja niechce wiedzieć narazie marze aby szczesliwie donosić ciąże i to jest najważniejsze.pozdrawiam.:rofl2:
 
Czesc!

A my wlasnie wrocilysmy ze spacerku,mala dalej kaszle i kicha,z noska jej cieknie ale goraczki nie ma,wiec postanowilysmy sie troszke poruszac tym bardziej ze pogoda piekna,sniezek napadal,ale cieplutko.:-D

Mnie powoli mijaja mdlosci i apetyt wraca,ale dalej nie moge patrzec na jogurty mieso i slodycze.:happy:

A,,, jeszcze zapomnialam sie pochwalic ze tez sobie kupilam pare ciuchow ciazowych,siedzialam w sklepie bite dwie h. dziwne ze moj luby wytrzymal2 pary spodni, jeszcze troszke za duze chociaz najmniejszy rozmiar,ale szybko dorosnei sliczna bluzeczke na swieta ktora bardzo eksponuje brzuszek,mezulek stwierdzil ze wygladam sexi.

Widze ze wiele dziewczyn ma problem z czestotliwoscia usg,,ja mam nadzieje ze to za miesiac nie bedzie jedyne,no ale pozostaje nam tylko cierpliwie czekac.:-)

Korzystajac z okazji ze moja mala uciela sobie drzemke uciekam robic obiadek Pa.:happy2:

 
Ostatnia edycja:
Kochane nie mam cukrzycy!!! Kamień spadł mi z serca:tak:. Zobaczymy co dalej trzeba będzie robić z tym cukrem w moczu, mój mąż twierdzi że destylować i sprzedawać:-p, ale najważniejsze że to nie cukrzyca.

Za to od dzisiaj mam brać antybiotyki bo mi jakaś bakteria w moczu wyszła - pewnie lubi słodkie zaraza;).
 
Hej Dziewczynki,

Meva to wspaniale :D

Beata- mam nadzieje ze cora juz dzisiaj troche lepiej. Moze bys nam sie zaprezentowala w tych nowych ciuchach. Otworzymy watek ze zjeciami i ciuszkami dla ciezarnych. :tak:

Ja modle sie o szybkie 2 dni. moje zycie to przetrwanie od weekendu do weekendu. Wieczorami po obiadku niestety nadal mam madlosci i przytulam kibelek.
 
meva - bardzo sie cieszę , ze to nie cukrzyca...
u mnie cukier ledwo sie mieci w dolnej normie na czczo...taka mało cukrowa jestem, a po obciazeniu tez szybko wraca na stary niski poziom...

kluseczka u mnie po mdłościach juz nie ma sladu na szczescie...choć wieczorami nie czuję sie najlepiej to nie mam juz ochorty wymiotowac na szczescie ....
 
Musze sie Wam wyzalic mój mąz własnie dostał kartke z wypowiedzeniem buuu poleciało 40% załogi kryzys dopadł i nas naszczescie dopiero od polowy lutego odchodzi ale z praca ciezko niestety ;(
 
Hej kobietki.
Brrrrrrrrrrrry u mnie zimny dzionek, ale zaraz po sniadanku musze sie udac na zakupy i do banku poplacic rachuneczki.
Sny i latanie w nocy do kibelka na siusiu mnie wykancza.
Ja ogolnie w nocy zawsze robilam wedrowki na siusiu ale 5 razy w ciagu nocy to juz przesada. A co sie poloze to znow jakis pokrecony sen.
Czasem mam wrazenie, ze budze sie bardziej zmeczona niz sie klade. :no:

Meva - swietne nowinki.

Agatko - strasznie mi przykro Tyle dobrze, ze wypowiedzenie do lutego a nie tak z dnia na dzien. Tylko, ze znow te stresy z szukaniem pracy itp
 
Ostatnia edycja:
reklama
Musze sie Wam wyzalic mój mąz własnie dostał kartke z wypowiedzeniem buuu poleciało 40% załogi kryzys dopadł i nas naszczescie dopiero od polowy lutego odchodzi ale z praca ciezko niestety ;(

Przykra sprawa, mam nadzieję że uda Mu się znaleźć jakąś pracę.

Kluseczka - ja jeszcze czasem też wymiotuję, tak raz na tydzień mniej więcej, i wtedy przypomina mi się jak to było okropnie. Mam nadzieję że Tobie też niedługo przejdzie i przestaniesz się męczyć.
 
Do góry