reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Dziewczyny wspolczuje Wam tych wszytskich dolegliwosci. Ja nie wiem co to mdlosci, wymioty i brak apetytu dlatego tez smak na jedzenie jest. Dzis robilam salatke z tunczykiem. Maz mnie namiowil ;-)a ze robi sie raz dwa to zrobilam, ale ile bym nie przyprawila to dalej bez smaku jest :-pnarazie nie przyprawiam wiecej bo jutro nie ebdzie dala sie zjesc :-D

Dzuo zdroweczka zycze i jak tylko czujecie, ze bardzo zle sie czujecie to lepiej skontaktowac sie z lekazrem. Trzymam kciuki za szybki powrot do zdroweczka.

Cypisia Twoje obawy sa naturalne :tak: hormonki szaleja i tak to juz bywa z tymi dziwnymi myslami. Bedzie dobrze zobaczysz.
Napewno po urodzeniu dzidziusia wszystko sie zmieni i bedziecie musieli zostac z dzidzia w domku ale po paru miesiacach bedziecie mogli zyc prawie jak wczesniej. Dziecko mozna wszedzie ze soba zabierac i pogodzic rodzicielstwo z wyjazdami czy ze spotkaniami. Albo zostawic dziadkom a sami skorzystac z wolnefo czasu i sie poprzytulac czy oderwac z polowka od codziennosci. Wszyscy beda wtedy zadowoleni. Roodzice ze odpoczeli razem, a dziadkowie ze mogli popiescic wnuka :tak: Bedzie dobrze zobaczysz. Wszystko zalezy jak sobie zorganizujecie czas :tak::-)
 
Witam was serdecznie późnym wieczorkiem.
Przepraszam, że się nie odzywałam ostatnio ale wyjechałam do rodzinki i nie miałam jak się odezwać, zdążyłam nadrobić zaległości z ostatnich dni ale żeście zaciętą rozmowę prowadziły musiało być gorąco:-) och te nasze hormony szaleją ostro?

U mnie wszystko w porządku, od wizyty u lekarza jestem taka szczęśliwa widziałam moje dzieciątko prawie przez 30 min najpierw sobie spało odwrócone przodem do nas lekarz nie mógł zbadać fałdu karkowego a zależało mu na tym by sprawdzić czy dziecko dobrze się rozwija, a jak się obudziło to tak się ruszało, ze nie można było namierzyć tego fałdu i tak z przerwami lekarz je podglądał, widziałam dziecko w różnych pozach ale nie chciało nam się ,,rozkraczyć";-):-) maleństwo jest zdrowe i z USG wychodzi, że jest starsze o tydzień następną wizyte mam 30 grudnia tak się cieszę, że moja kruszynka rośnie sobie. życzę wam wszystkim kochane tego aby nasze skarby rosły sobie zdrowo i spokojnie i jak naj mniej nerwów nie sprzeczaś się tak więcej:-)
Agatko przykro mi, że tak cię wzieło mam nadzieje, że w tym szpilalu coś ci pomogą.
No to do jutra.
Buziaczki
 
wrocilam po 2 godzinach i wizyta u pl rezydenta wiem tyle ze nic niewiem dobre co?? pobrali mi tylko krew i mocz 2 razy podejrzewam ze im wyszla infekcja ale nie mogli domyslec sie co dalej oczywiscie usg nie bylo sluchania serduszka tez nie leków zero a przepraszam paracetamol CHCE DO POLSKI normalnie wyc mi sie chce ...
 
Widze, ze dzis tutaj cisza. "Poniedzialek?" hehe. Niezla dyskusja sie tutaj wywiazala, nono. Ja za to o czym innym napisze. Mam nadzieje, ze mnie nie zlinczujecie, bo juz moja mama miala obiekcje do mojego pomyslu. Mianowicie zachcialo mi sie na basen.

Juz od dawna nie mialam tak fajnej niedzieli. Bylismy w parku wodnym. Eh bylismy kilka godzin na zjezdzalniach, ziolowych kapielach z babelkami, sztuczne fale itp. Nawet na dworze plywalismy. Ale woda byla podgrzewana i podswietlana. Takze wieczorkiem byl super klimat. :rofl2::rofl2::rofl2:

Szkoda mi tylko dzikiej rzeki na ktora prawie nie wchodzilam ze wzgledu na malenstwo, bo to sa strome zjezdzalnie z bardzo silnymi pradami i kotly wodne z wciagajacymi wirami. Ehh ale na koncowy odcinek weszlam i od razu mnie porwalo. Pod woda zaliczylam fikolka do tylu i opilam sie wody.... bylo super.:cool:

Po porodzie na bank wejde do dzikiej rzeki. Nie wchodzilam tez do sauny.

Dzis juz szara rzeczywistosc, ale po takich atrakcjach jakos tak lepiej na duszy :)

Milego poniedzialku wszystkim zycze :blink:
 
Ostatnia edycja:
Witam was dzieczyny. Wszystkim zycze duzo zdrowka bo coraz wiecej jest przeziebionych. Ja sie czuje ogolnie dobrze tylko ciagle jestem zmeczona:crazy:. Nie mam mdłosci, wilczego apetytu ani innych dolegliwosci. Ruchy dzidzi czuje sporadycznie raz na jakies 3 dni, choc w sobote kopneło mnie porzadnie tak ze wiem ze to napeno była dzidzia a nie np. wzdecia:-). Wczoraj sie wazyłam i nadal nic nie przytyłam, nie wiem jak to mozliwe bo cycki urosły o 2 rozmiary no i zaczyna mi rosnac brzuch.
 
ja dzis o niebo lepiej sie czuje, goraczka wymioty dreszcze przeszły....

Agartko strasznie mi przykro, ze cię tak zbyli...ech...co za ludzie....

Ja na basen planuje pochodzić od 16tc.... po prostu popływać na pleckach, bez zbytniego meczenia, z deska, trochę żabka i żadnego masażu w za ciepłej wodzie...czyli dżakuzzi... ani sauny ..... troche rozruszac raczki i nózki....o ile lekaż mi pozwoli.....no i oczywiście z moim m w supporcie....na poczatku na 45 min by sie nie zmeczyć
 
agata007 - ja w pierwszej ciazy spedzilam 6 godzin w poczekalni i jedyne co powiedzieli to poczekac do usg, ktore mam za dwa tygodnie i sie wszystko wyjasni. :wściekła/y: Oj bylam zla.
Dobrze, ze podczas porodu mialam opieke rewelacyjna.
Badz spokojna, pewnie wszystko jest dobrze.
A ogolnie jak sie czujesz?

margo_mr - gratuluje udanej i wesolej niedzieli

sylwiaa28 - cudnie, ze malenstwo ma sie dobrze

pixella77 - jak dobrze, ze dolegliwosci juz ci przechodza

irka252 - mnie tez zmeczenie straszne dopada ostatnio
 
Dominika nadal kiepsko co prawda biegunka sie nie pojawila goraczke chyba zbilam na amen zostal bol brzucha kaszel i ropny katar no i ogolne oslabienie musze sie wziasc w garsc bo dom wyglada jak tsunami i dzieci zapowiedzialy ze 4 dzien pod rzad pizzy nie beda jesc na obiad ;(
 
reklama
agata - Ten bol brzucha to moze byc juz od kaszlu, odpoczni jeszcze dzisiaj. Dziecia nic sie nie stanie jak znow zjedza cos gotowego. Dobrze, ze goraczka spadla a biegunka nie wystapila. Pij duzo wody mineralnej niegazowanej lub przegotowanej zwyklej. Aby organizm z toksyn wyplukac. I duzo czosnku.
A jak serducho malenstwa wszytsko ok na dopplerze??
 
Do góry