reklama
Mój Miłoszek zakatarzony, zaraził sie od teściów :/ ja zreszta też chora. Czy Wasze dzieci też tak bardzo płacza przy odciąganiu katarku?? Mój maluszek krzyczy musze uważac że by sie nie zapomniał. Do tego idą mu ząbki i jest taki marudny, że szok.
goniasobol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2009
- Postów
- 396
chyba żaden dzidziuś nie lubi odciągania katarku
beata1980
Sierp 2007 czerw 2009
Moja Gabi na widok syropku,lub gruszki do nosa dostaje histeribez pomocy meza sie nie obejdzie...
U nas mala w nocy przespala tylko 2h. bylysmy w klinice i tak jak podejrzewalam ma zapalenie uszka,Gabi bardzo zle reaguje na goraczke juz przy 38,5 jest prawie nieprzytomna,wiec musimy uwazac aby nie dopuscic do wysokiej temp....no i dostala antybiotyk co zrobic jak trzeba to trzeba,oby tylko jej ulzylo,bo ani spac jesc nawet pic nie moze przez ten bol i katar
U nas mala w nocy przespala tylko 2h. bylysmy w klinice i tak jak podejrzewalam ma zapalenie uszka,Gabi bardzo zle reaguje na goraczke juz przy 38,5 jest prawie nieprzytomna,wiec musimy uwazac aby nie dopuscic do wysokiej temp....no i dostala antybiotyk co zrobic jak trzeba to trzeba,oby tylko jej ulzylo,bo ani spac jesc nawet pic nie moze przez ten bol i katar
ojej współczuje zapalenia ucha, ja własnie tego boje sie najbardziej bo wiem jak w tedy dziecko cierpi. Mój siostrzeniec kiedys miał zapalenie ucha i zastrzyki biedaczek płakał w niebogłosy. Dlatego staram sie odciagac ten katar nawet na sile ale normalnie już nie mam serca bo Miłosz tak płacze ;(;(
Teraz po tej akcji z teściami cos mi maluszka zarazili stwierdziłam, że jak zobacze chora osobe to za nic świecie nie pozwole sie zblizyc do dziecka. Juz wole, że by sie na mnie cały świat obraził niż by mały miał znów to samo przechodzić.
Teraz po tej akcji z teściami cos mi maluszka zarazili stwierdziłam, że jak zobacze chora osobe to za nic świecie nie pozwole sie zblizyc do dziecka. Juz wole, że by sie na mnie cały świat obraził niż by mały miał znów to samo przechodzić.
kamireszel
kamireszel
czy wasze pociechy tez sie tak za uszka chwytaja, np podczas karmienia butelka?
bo nie wiem czy to normalne czy mojego Fifiego uszka swedza.
Ja się smieje z mojego Fifiaka, bo jak robi się spiący to pierwszą oznaką jest "swędzące" uszko Zawsze lewe uszko jest trącane delikatnie paluszkami. Kiedyś śmialiśmy się, że drapie się po uszku jak jakaś dama- z taką gracją to robi
reklama
DOROTA.D.-L.
Fanka BB :)
Moja mała też się drapie po uszkach i też się tym przez jakiś czas niepokoiłam, ale skoro nic się nie dzieje złego to przestałam. Mała jakoś też tak w ogóle czasmi nerwowo macha rączkami przy piciu cycuszka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 83 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
Podziel się: