reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

cześć słonka...

wiecie co, z tym ząbkwoaniem to różnie, Julka się zaczęła ślinić jak miała 3 mce, a wyszła jej pierwsza dolna lewa jedynka dopiero w 9 mcu. Ale Ania będzie szybciej ząbkować, bo już widzę zarysy dwóch jedynek na dole! :-D

u nas nocka ładnie przespana, Anusia spała do 7 a Juluś do 9. Byliśmy wczoraj na zakupkach, kupiliśmy Julce łóżeczko turystyczne, bo Ania już się kisiła w tym wózku :tak: kupiliśmy farbę, więc będzie malowanko i remoncik.

Anula już śpi, Julka mam nadzieję że zaśnie niebawem, a ja mykam do kuchni zrobić obiadek. Zrobię rosołku :-p

udanego dnia babeczki :-)
 
reklama
A my właśnie nabyliśmy karuzelę na allegro, czekam aż przyjdzie
karuzella.jpg
 
CZeść.

U Filipa też się chyba już zaczeło bo jest marudny jak jasna cholerka, kupy robi zielone i strasznie luźne strasznie się ślini i pcha całe łapochy do buzi. Nocy już też nie przesypia, budzi się co 3 godziny jak w zegarku-normalnie padam już. Dobrze że chociaż w dzień śpi.
Dobra idę obciąc małemu pazurki bo strasznie szybko mu rosną :-D
MONIKA
jak to czytam to jakby dokładnie o mojej córce!
Ja mam z nią identycznie.:tak::tak:
 
hej
dzis znowu zmacalam Inusi buzke...to chyba jednak zabek, kupilam dzis gryzaczki...chociaz mala ma trudnosci z ich trzymaniem i wsadzeniem do buzki, lepiej jej wychodzi z piąstkami, ale kupilam tez taka silikonowa nakladke na palec do masazu dziaselek i mycia pierwszych zabkow....pomasowalam Inusi dziaselka i zdecydowanie jej sie podobalo :)
kurcze mowicie ze pierw jedynka powinna wyskakiwac....powinnam zaczac sie martwic ze u nas trojka sie wybija?
chyba musze sie podedukowac z tematu
a tak w ogole to zrobilysmy dzis troche shopingowanie :) chyba 4h po sklepach lazilysmy, na szczescie w mothercare mozna spokojnie przebrac i nakarmic malucha...Inusia dostala dzis gryzaczki, zestaw do mycia zabkow i masazu dziaselek i pojemniczki, lyzeczki i kubeczek ... jeszcze nam miesiac zostaw do wprowadzania stalych pokarmow ale wyposazenie juz mamy :-)
a ja sobie kurtke sprawilam...ahhhh zaszalalam heheh :-):-):-)
 
Witajcie po długiej przerwie...
Znowu was opuściłam, większość tego czasu spędziłam leżąc w szpitalach i obchodząc lekarzy :-(

Od 9 miesiąca ciąży miałam silne ataki bólów brzucha (tak 2-3 w tygodniu). Poszłam z tym do mojego lekarza rodzinnego, skierował mnie na usg, które nic nie wykryło, powiedział mi więc, że po prostu to są takie bóle spowodowane obniżaniem się narządów po ciąży i że wkrótce miną, ale.. nie minęły. Ataki były coraz silniejsze i coraz częstsze. W końcu wylądowałam na ratunkowym w szpitalu, porobili mi wszystkie badania - usg nadal czyste, za to próby wątrobowe wyszły mi 10-krotnie podwyższone. Dostałam skierowanie do innego szpitala, w innym mieście na oddział chorób wątroby (w naszym szpitalu takiego nie ma, więc pojechałam do Makowa Podhalańskiego). Leżałam tam 2 tygodnie, przy okazji dowiadując się, że nie mogę do końca życia stosować żadnych preparatów zawierających hormony płciowe (tabletek anty, spiral hormonalnych, plastrów, kuracji w trakcie menopauzy), bo moja wątroba ich nie toleruje. Porobili mi mnóstwo badań, bo choć uporali się z wątrobą, nadal nie wiedzieli skąd te ataki (przy chorobach wątroby nie ma ataków bólu). W końcu wzięli mnie na kolejne usg i wyszła.. kamica żółciowa :wściekła/y: 3 małe kamyczki (3mm każdy) - to stąd te bóle.
Teraz jestem na specjalnej diecie, biorę leki i czekam aż moja wątroba się ustabilizuje, żebym mogła mieć zabieg usunięcia tych kamyczków. Na szczęście jestem już w domu. Jak sobie pomyślę, że znowu trafię do szpitala (na szczęście zabieg będzie w moim mieście), to aż mi się słabo robi. Straszliwie tęskniłam za dziećmi i mężem. To były najgorsze dni w całym moim życiu :-(

Ale się rozpisałam. Mam nadzieję, że was nie zanudziłam.
W każdym razie witam ponownie :-)
 
A ja nie potrafię sobie nic kupić, nawet w moim ulubionym orsayu, wszystko wolę wydać w coccodrillo i na allegro....
Nocanka mam to samo :-D ostatnio jakiś ciuch kupiłam sobie jak byłam w ciąży :-D ale ja szaleję ostatnio za ubrankami Next :tak: Wczoraj napadłam na osiedlowy ciuchland i kupiłam małemu extra błękitne spodenki ala bojówki (za 3 zł) - wyglądają jak nowe i dwie bluzki po 2 zł (w tym jedna NEXT).
A wczoraj Fifi chyba przestraszył się kaszki bo poszedł spać o 19.00 i wstał o 7.10 :-D zjadł usnął o 7.45 i śpi do tej pory :-D
Nanya dobrze że już jesteś w domu. Rozstanie z dziećmi jest straszne. Ja nie widziałam małego jeden dzień i strasznie za nim tęskniłam. Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia, będziemy trzymać za ciebie kciuki i napewno wszystko będzie ok.
 
Ostatnia edycja:
reklama
NEXT też ma fajne ciuchy, kupiłam Małej na allegro używaną sukienusie z NEXTU :-)
next_kiecka.jpg

Po prosu nie mogłam się powstrzymać :zawstydzona/y:
 
Do góry