reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Czarnulko No to faktycznie masz zdolności fryzjerskie :)

WIki jak poleży, totez ma "sianko" z tyłu, ale wyżej główki, wtedy czeszę i jest ok. :)
 
reklama
wywołana prze Paulę się odzywam :-)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DZISIEJSZYCH I ZALEGŁYCH SOLENIZANTÓW :-)

żyję teraz urządzaniem imprezy :/ a jest co urządzać bo będzie 25 osób... miało być 35 ale oczywiście TEŚCIOWA się nie stawi, a jak ona to i jej siostra i takie tam... ogólnie małżowi jest bardzo przykro, bo to jego rodzina dała d***. Mi też jest przykro, ze jemu jest smutno. no i do tego nasza psina kochan, która notabene teraz chwilowo u teściowej przebywa i miała wrócić do nas w urodziny Mikołaja - zdycha :-(((

i wbrew wszystkim idziemy z Mikim do fryzjera PRZED pierwszymi urodzinami. Jest zarośnięty jak dziecko z dżungli, włosy włażą mu do oczu i ja się nie będę czaić, niech wygląda jakoś na te urodziny...

a Miki... jesooooo. czy ja mówiłam kiedyś, że nie mogę się doczekać kiedy on zacznie biegać?! ODWOŁUJĘ TO!!! broi i bałagani jak całe stado przedszkolaków, nawet panie w żłobku mówią, że to największy-najmłodszy zbój w grupie... jedynym pocieszeniem jest to, że on tak "pozytywnie" zbójuje tzn. np przyjdzie i z regału wszystkie książki zwali, po czym biegnie na balkon i wyrzuci jedną, albo jak wiadro z wodą podczas mycia podłóg stało na ziemi to zdjął sobie i wrzucił jednego paputka do wody, a podczas gdy ja go płukałam to zdjął i wrzucił drugiego... albo idzie do kuchni, próbuje otworzyć szufladę, ja mu pokazuję, że nie wolno, on mi pokazuje że nie wolno, ja się obracam, a tu wszystko z szuflady na ziemi...albo Miko się wdrapuje na fotel i z niego na stół, zdejmuję go, mówię, że nie wolno on idzie się grzecznie pobawić do wora z zabawkiami [czyt. idzie ściemniać, doskonale mu to wychodzi i strasznie śmiesznie wygląda jak się sztucznie uśmiecha i podgląda czy na niego patrzymy ;-)], 20 min później wychodzę odstawić szklankę do zlewy wracam, a Miko na stole... ech :-) cieszy mnie to, że np nie gryzie innych dzieci, nie bije itd., ALE MIMO TO JA Z NIM NA GŁOWĘ DOSTANĘ!! 10 sekun w miejscu nie może usiedzieć - chyba, że ma książeczkę, ALE ILE MOŻNA CZYTAĆ?

a tak pozza tym to jest moim ukochanych Mikołkiem :-)

i w ogóle..... to on już od jakiegoś czasu przestał być takim małym słodziutkim bobaskiem, nie jestem już mamą niemowlaka, który nie wie czego chce.

Miko dobrze wie i próbuje różnych [i tych pozytywnych - słowa, gesty i tych negatywnych - klapnięcie na pupę i wycie] sposobów. Jest już małym dzieckiem, które potrafi sobie pójść gdzie chce i wziąć co chce, potrafi się obrazić i wstydzić, potrafi czasem powiedzieć co chce, ma swoje gusta i smaki, czasem jest kochany [np zbiera kwiatki i przynosi mamie :-)] a czasem mu się nie chce... czasami żałuję, że tak szybko do tego doszedł, a czasami nie mogę się doczekać kiedy będę mogła z nim zagrać w scrabble lub podyskutować o wyższości spidermana nad supermenem... jedno jest pewne - jestem z niego bardzo bardzo dumna i bardzo bardzo go kocham :-) nawet jak mi unorał ulubioną spódniczkę i po raz kolejny wylał na siebie miskę z wodą psa :-)
 
nasza psina:
p50401718kf.jpg


a tak wygląda zaproszenie:
pierwsza i ostatnia strona
zapr11rn.jpg


środek
zapr29dp.jpg


 
Wszystkiego naj dla Oliwki i Huberta!!!


Dzięki za miłe słowa skierowane pod adresem zdjec. Jestem wsciekła na siorę jak nabzdyczona osa. Ehhhh

Dzisiaj byłam skontrolować wagę mojego Bąka i rzeczywiscie w przeciagu 3 tyg nie przybrał ani grama. Schudł za to 100 g. Pani w przychodni uspokoiła mnie jednak bo kazał go od razu zmierzyć i zamiast iść teraz wszerz to poszedł wzdłuż i urósł 3 cm. Do tego mniej je przez pogodę i te cholerne zęby no i wiecznie się rusza. Minuty w spokoju nie usiedzi tylko loto jak oszalały cały czas. Normalnie ostatnio cieszę sie kiedy on śpi ::) Bo jak nie śpi to ciagle chce chodzić a jak nie chodzi to bręczy i chce na ręce a jak siedzi na kolanach to bierze mnie za rękę i mówi tam zebym z nim chodziła wiec idę ale ile można chodzić, siadam a on znowu bręczy i znowu na ręce. Matuniu!!!! I te moje skurcze, które mnie ostatnio łapią w nogi. O Zgrozo!!!!

Asiu - tak w tych gaciorach to mój mąż he he. A dlaczego pytasz?
 
Tylko się przywitam i pochwalę się. Właśnie wróciliśmy z rehabilitacji i nie musimy już więcej ćwiczyć. Mamy pokazać się po wakacjach. Super.
Na plaży ma jak najwięcej chodzić bez skarpetek, a gdy będzie chłodno to w skarpetach. Tak właśnie najlepiej dla małych stópek.
Poczytam wieczorkiem i może coś napiszę.
Na razie.

A i jeszcze jedno - Aletko dziękuję! Szkoda tylko, że dziewczyny nie uatualniły list. Trudno. Nie lubię i nie będę się napraszać
 
Sto lat i samych pyszności dla Oliwki :D

Ja tylko na chwilkę. Chciałam się pochwalić, że:
- po pierwsze primo moje dziecię zostało dzisiaj po raz pierwszy raz ostrzyżone, zero płaczu, stoicki spokój, no i mam w domu całkiem poważnego mężczyznę :D
- po drugie primo poprawiłam dzisiaj akrylki (odrosły już ;)) i mam śliczne pazurki, co chwilę się na nie gapię  :-[ :D
- po trzecie primo kupiłam sobie w Reporterze bluzkę wściekle czerwoną w rozmiarze XL taką bawełnianą, dopasowującą się do ciała, ale nie obcisłą, bardzo wygodną, i zapłaciłam za nią całe 19 zł ;D

Aha i prześliczne zdjątka widziałam :D

Dobra, to zmykam. Miłego wieczoru ;)
 
A ja dzisiaj myślałam że mi odchodzą wody :o i pojechałam szybko do lekarza,okazało sie ze jest ok,ale moze być jakies pękniecie i mam nie dzwigac! miałam isc na obserwacje do szpitala,ale w domu tez mogę sie obserwowac :) i jak tylko cos mi poleci to odrazu do szpitala ::)no i potwierdziło sie ze druga dziewczynka b ędzie ;) i wazy 1300 :)
 
Oliwce, Hubusiowi i Bartusiowi wszystkiego najlepszego w dniu Pierwszych Urodzin!!!
227hl.jpg

Czarnulko - no to się zaczęło! Zapowiada się widzę u Was wybitnie gorący okres :) Wszystkim ;) Paniom życzę powodzenia! Zdjęcia superowe, ale na tych z nową fryzurką Wikunia ma minę jakby nie była do końca zachwycona...czy aby na pewno uzgadniałaś z klientką szczegóły nowego imagu?  ;D Uważaj na siebie kochana !
Paula - dzięki za pochwałę i dzięki za współczucie :) Jeśli Szymek potrafi godzinę przed snem sam się sobą grzecznie w łóżeczku zająć to jestem pod wrażeniem !!
Megan - bardzo proszę, cieszę się, że mogłam coś dla Ciebie zrobić :-* Ciekawa jestem bardzo wyników Piotrusia.
Ja dziś zaprowadziłam nieświadome dziecko do pobrania krwi. Minę miała niepewną ale w środku jeszcze trzymała fason, komentowała mycie rąk przez panią, ale jak przyszło co do czego to podwójna katastrofa bo i Maja i ja panika :) Wrzasku było co niemiara ale udało się. Jutro wyniki. Mam nadzieję, że wszystko oki.
Lila - gratki zdanego egzaminu!
Mongea, Asiu - strasznie Wam współczuję !
Mondzi - udanego jeziorkowania !
Junonko - piękna relacja...dzięki! oczywiście puściłam beksy  ::)
Nenyah - super zdjątka Natiego!
Natko - no to super! Bardzo się z Tobą cieszę :D
Cayo - normalnie szok! Wyczyny Mikiego rewelacyjnie się czytało :) ale pewnie przeżywało mniej zabawnie :) Piękne (!) zaproszenie!
Szkrabiku - no to gratki primo - podstrzyżyn, primo - pazurków, i w końcu primo udanego zakupu!

Dostałam "wezwanie" do szczepienia Mai na dziś lub jutro ( pani, która szczepi raczy wyjeżdżać i się musimy dostosować ::) ) Dziś ja nie mogłam i jutro ja też nie mogła będę. ::) ;D Wysyłam po raz pierwszy teściową. Tak sobie myślę, że to nawet gut, bo skoro ja Mai dzisiaj przykrość pobraniem krwi sprawiłam, to żeby nie tracić kolejnych cennych punktów bardzo strategicznie jest Babcię ukochaną na jakieś straty "popularności" narazić, nie :)

 
reklama
DZIEWCZYNY bardzo dziękujemy ,za wszytskie wspaniale życzenia dla Oliwi,zarówno te na forum,gg i mailem jest nam niezmiernie miło!! aż się łezka w oku kręci!!
Dziękuję za przeczytanie opisu mego najważniejszego dnia :-*

Lila Tobie dziekuję za śliczny prezent dla Oliwi,który wywołał szczery usmiech na jej małej papusi ;D
Asiu trzymam kciuki za Was ,za roberta i za to by ten zasraniec pech was już opuścił!! kurde przeciez musi już być dobrze.
Nanyah ano jesteśmy niesamowici ;).Ale czekanie się opłaciło!!
Natko sprawdź kochana pocztę ;)
Czarnulko lekkiego porodu mamie zycze ,a Ty uważaj na siebie!! No i odważna byłas z tym strzyżeniem ;)
Cayo pod wrażeniem jestem jakiego masz zdolniachę :o.Tyle rzeczy potrafi ,ze naprawdę podziw mnie ogarnął.
Szkrabikowski poprosze szybko zdjecia pazurków mogą byc na maila,jak wolisz :)

A słuchajcie coś Wam wkleję.Byliśmy na spacerze dziś na ogródkach działkowych i zaczepił nas (Oliwię) straszy Pan i nawijał i nawijał ,a że mała sie do niego cieszyła to mówi ,że da nam rzodkiewki.No i dał.Ale kurna zobaczcie jakie!!!!!!!ja w szoku do tej pory jestem.To taki gatunek jest.

Dla porównania położyłam KIWI i to największe jakie miałam!!!
18062006imprezka1urodzinowaoli.jpg


A ja chcę dziś spać w naszy pokoju.Pierwszy raz ,ale szczerze powiem ze mam cykora.Kurde żeby nasz pokoje przez scianę były,ale one są na 2 końcach (coprawda krótkiego) korytarza

No to tyle idę na łono rodzinki

 
Do góry