reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hej,

ASSIA urodzia o 18.45 , napisaa ze po wielkich trudach.
Coreczka ma 3540 gram i 56 cm.
Czekam na wybrane przez Assie imie dla creczki.

Assia pisze ze najprawdopodobniej bedzie Zuzanna


--------------------------------------------------

Poszam do szpitala 1 czerwca. Po licznych konsultacjach okazao si, e moge rodzic naturalnie i tu sie bardzo ucieszyam. Niestety musiaam zostac w szpitalu i dopiero 9 czerwca urodziam Maciusia. Maluszek mierzy 55cm i way 3860g    Natka

Twoje urodziny,
ktore sa raz w roku
niech beda szczesliwe
i pelne uroku

Ja ze swej strony
skladam Wam zyczenia,
aby sie spelnily
wszystkie Wasze marzenia!!



Maju, Martynko, Maciusiu sto lat!!

Assia - odezwij sie!!

Mag - foty cudne!!Wierszyk sliczny!!
Nenyah - dzieki :)
Czarnulko - super fotki!!I zaproszenie sliczne!
Szkrabiku - oj to wspolczuje bolu, tez mnie bolalo :(
Mamomisi - ciesze sie,ze juz jestescie!
Shirley - to przeloz godzine urodzin!!Koniecznie!!
 
reklama
Majeczko, Martynko, Maciusiu! Dziś wasze święto!!! To już roczek!!! Wszystkiego co najwspanialsze dla Was!!!

MagW Opis porodu piekny, wiersz cudowny! Brzuszek, to faktycznie zgrabna piłeczka, a Majeczka słodka!
Paula Hehe, fajowy brzoskwiniowy Szymek!!! :D
Easy Marysia cudna! :D
Shirleyko szkoda tej sesji, ale może jednak jeszcze kiedyś Łukasza zaproszą.
A co do prowadzania do fastfoodów w jeden dzień tygodniu, to u nas nawet tego nie będzie. :)
Mamomisi cieszę się, że już jesteście w domku! :)
Czarnulko Pięknie WIkunia stoi sama! :)
 
100 lat w radości, miłości i zdrowiu dla Mai, Martynki i Maciusia, niech dzieciństwo mija Wam na beztroskiej zabawie i fascynacji światem!

Paula, Rita, gratulacje i najlepsze życzenia z okazji kolejnej Rocznicy!

Paula, masz synka-wyczynowca! A jaki mądry przy tym!  :)

Easy, świetne fotki! Najbardziej urzekła mnie zamyslona Mary z paluszkiem w buzi.  :D Pani Kierowniczko, przymierzasz się już do "dyrektorskiego" fotela?  ;)

MagW, dzięki za kciuki! Właśnie mała bida śpi sapiąc przez nosek w swoim pokoju, a ja siedząc w drugim go słyszę. Zdjęcia świetne, "balon" faktycznie wyglądał imponująco  :laugh:, a Maja słodka! Tylko czemu oni tak spętali te biedne dzieciaczki w szpitalu i przypięli im metki? ;)

Frotko, zdrówka dla Wojtusia! Jeszcze biegunka na to wszystko?Biedaczysko!

mamomisi, cieszę się, że jesteście już w domu! Buziaki dla dzielnego Misia!

Mondzi, Tymek świetnie wsuwał bułeczkę! Współczuję tych problemów z kręgosłupem, swego czasu też mi się mocno dawał we znaki. A dzieci...cóż,potrafią być okrutne.

DZIĘKUJĘ BARDZO ZA KOMPLEMENTY ZDJĘCIOWE POD ADRESEM WOJTKA! Przyznam szczerze, że jest najczęściej i najchętniej przez nas fotografowanym obiektem, a nie wyobrażam sobie, bym mogła znaleźć wdzięczniejszy.  :)

Nenyah, życzę Ci, by ten dreszczyk przetrwał jeszcze paredziesiąt lat!  :)
 
Martynce, Mai i Maciusiowi życzymy samych pogodnych i radosnych chwil, super prezentów i pociechy z rodziców!!!

Wojtkowi już lepiej, na razie nie było dzisiaj kupki więc jestem dobrej myśli. Udało mi się wmusić w niego 100 ml Sinlaca. Zobaczymy, jak dalej pójdzie. Gorączki nie ma, kataru nie ma :) Lecę, bo muszę pakować. Pa pa.
 
DLA MARTYNKI, MAI I MACIUSIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN!!!

MagW dziękuję za opis porodu i śliczne zdjęcia Majeczki.

Mondzi współczuję bólu kręgosłupa.

Czarnulko brawo dla Wiki!

Świeżynko mam ochotę czasem zapytać dokąd uciekł mój żółwik?  ;) Też masz taką ochotę?

Frotko to dobrze, że biegunka odpuściła.

Mamomisi cieszę się że już jesteście w domku! Byłyście bardzo, bardzo dzielne.

A u nas pada deszcz. Szymek śpi, a ja siedzę przed kompem zamiast sprzątać i gotować.
Chyba muszę jednak wziąść się do roboty... ::)
 
Ale jestem gapiszon, nie zajrzałam na pierwszą stronkę i zapomniłam o Martynce.

Assiu przekaż swojej Córeczce najlepsze życzenia z okazji Jej dzisiejszego święta.
ka36676.gif
No i może jakieś zdjecia, hy?
 
Dziękujemy Kochane Cioteczki za wszystkie życzenia!
Dziękujemy za komplementy zdjęciowe i za serdeczną pamięć !

Shirleyko - kurcze, nieodżałowana będzie strata, może by tak gości trochę przesunąć, co ? Może zrozumieją?
Mamomisi - ucałowania dla bardzo dzielnej MISI !  :-*
Czarnulko - zaproszenia śliczności! Uważaj na siebie. Brawa dla stojącej Wikuni i grzecznie bawiącej się z Tatusiem
Nenyah - gratuluję udanego systemu operacyjnego  ;D ;D oby służył Ci jak najlepiej przez kolejne długie lata.
Frotko - udanego Mazurowania! Ależ Ci zazdroszczę  :-[ Super, że Totulek naprawiony :)

Nie uwierzycie co się stało. Jestem w PRACY. Tak jest, mam urlop ale q...jestem w pracy!!!  :mad: :mad: :mad: Dziewczyna która miała mnie zastąpić, nota bene bliska koleżanka czekała na tel. ode mnie, że ostatecznie potwierdzam - 3 razy rozmawiałam we wtorek z nią przez telefon i powiedziałam, że jej tylko dla formalności potwierdzę jeszcze raz i jasna cholera po prostu zapomniałam i byłam święcie przekonana, że mam to uzgodnione. Wiem, że mogę mieć pretensje wyłącznie do siebie, ale niestety mam też do niej - wystarczył przez te 3 dni jeden 10 sekundowy telefon do mnie, żeby spytać i co? I kicha jak 150! Rano dzwonię do pracy, czy wszystko ok, nikt nie odbiera, myślę ruch, nie ma czasu, dzwonię w końcu obok i dowiaduję się że TU nikogo nie ma, ludzi tłum, dyrektor chodzi wq.... i tylko czekać aż się narobi dziadostwo. Minęła godzina odkąd powinno być otwarte.Normalnie zebrałam się w 10 sekund i przez kolejne 30 dotarłam do pracy. Koleżankę pytam, czy ostatecznie na pół dnia mogłaby chociaż przyjechać - niestety nie.
Ależ mi przykro. Dobrze, że Majunię ukochałam rano !


 
MagW, no to rzeczywiście przykra sprawa :( Nie dziwię się absolutnie, że zapomniałas o tym cholernym telefonie do niej, bo ja tez jakoś mam problem żeby wszystko ogarnąć (a nie pracuję). Mam nadzieję, że nie będzie z tego jakiejś wielkiej afery ze strony szefostwa. A koleżanka... No szkoda... Ale tak bywa... Jeden niegłupi człowiek często mi mówił: "Umiesz liczyć, licz na siebie", no i staram się liczyć coraz lepiej... Przytulam mocno, no i nie martw się tym, że nie ma Cię dzisiaj z Mają. Nadrobicie jutro... Jeżeli masz wolne oczywiście.
 
reklama
Wszystkiego najlepszego dla naszych roczniaków: Kubusia, Majeczki, Maciusia i Martynki

tulipany7sq.jpg


Paula, Nenyah, Rita przyjmijcie gratulacje z okzaji rocznic i zyczenia duzo, duzo miłości

Easy Mary sliczna jak zawsze

czarnulko
brawa dla Wiki, pieknie stoi

Beatko wyrazy współczucia

MamoMisi ciesze się,z ę juz jesteście w domku, duzo zdrówka dla Misi, dzielna jestes bardzo.

Frotko zdrówka dla Wojtusia

Szkrabiku trzymam kciuki aby wizyta była owocna i cos dała, kiedy idziecie?

MagW sliczne zdjęcia :) a opis porodu taki barwny, fajnie się Ciebie czyta. Przykro mi z powodu tego urlopu.

Lila trzymam kciuki za nauke i wracaj do nas szybko

Paula brzoskwiniowy Szymcio super

A u nas dalej nocki nieprzespane, ząb nadal sie nie przebił a na dodatek wczoraj poszlismy na wizyte kontrolną do urologa, która okazała się bolesna bardzo dla Igusia. Lekarz nie mówiąc nic i nie pytając o zgodę ściągnął Igusiowi napletek do końca. Mój protest na nic sie nie zdał, zreszta wszystko to jakoś szybko było. Niby tak miało byc ale ja żałuje, ze poszłam na ta kontrolę. Wszystko było dobrze i pewnie z czasem by sie odkleił do końa a ten konował zafundował mojemu dziecku tyle cierpienia. Jeszcze dzisiaj dużo płaczu jest, bo boli go przy siusianiu i chyba jak pielucha mu podrazni. Źle mi jakos. Mam nadzije, ze szybko ten ból minie i bedzie jakos normalnie. Więcej nie pójde do zadnego specjalisty, bo do tej pory wszystko było jedną wielka pomyłka.Mam wraząnie, ze czasami z naszych dzieci robia króliki doświadczalne.
 
Do góry