Beatusku zapomniałam Ci napisać jak się cieszę, że Igorek jest zdrowy i wszystkie badania dobrze wyszły.
Beatko to cierpliwie czekam na Wasze zdjątka w ciuchci.
Szkrabiku mam nadzieję, że kabelek już się znalazł. Czekamy na fotki.
Dziękujemy za gratki i pocieszki. :-*
Wczoraj się popłakałam dlatego, że okres karmienia piersią był pięknym okresem w moim życiu i dlatego, że zdałam sobie sprawę z tego, że Szymek to już nie noworodek ciągle cycający, ale duży chłopczyk, który wie czego chce. Wzruszyłam się.
Cieszę się że to on podjął tę decyzję bo mnie na pewno byłoby trudniej.
Macie rację- nic tylko się cieszyć, że nastąpiło to tak łagodnie i bez żadnych scen.
No i że się przyzwyczaję. Chyba już się przyzwyczajam.
Beatko to cierpliwie czekam na Wasze zdjątka w ciuchci.
Szkrabiku mam nadzieję, że kabelek już się znalazł. Czekamy na fotki.
Dziękujemy za gratki i pocieszki. :-*
Wczoraj się popłakałam dlatego, że okres karmienia piersią był pięknym okresem w moim życiu i dlatego, że zdałam sobie sprawę z tego, że Szymek to już nie noworodek ciągle cycający, ale duży chłopczyk, który wie czego chce. Wzruszyłam się.
Cieszę się że to on podjął tę decyzję bo mnie na pewno byłoby trudniej.
Macie rację- nic tylko się cieszyć, że nastąpiło to tak łagodnie i bez żadnych scen.
No i że się przyzwyczaję. Chyba już się przyzwyczajam.