reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Mamogosi Sąsiedzi beznadziejni! :mad: ja bym też zgłosiła na policję.
Czy pytałaś lekarki od czego u Gosi mogły się te plamki porobić? Mam nadzieje, że preparat pomoże.
Mondzi WIki i owszem umie mocno uszczypać, bardzo lubi coś sobie w paluszkach dziubać, więc skóra rodziców jest najlepsza do tego ;D Ale jak wstaje po mnie ;), to raczej aż tak mocno nie łapie.
Gratuluję ząbka!
Aletko Wspinająca się konelka to prawdziwa alpinistka :)

A moje dziecię odkąd siedzi na spacerkach, to za chińskiego pana nie uśnie, robi to w domu zaraz po przyjściue ze spaceru, osobiście mi to odpowiada, ale jak np. dziś kiedy spotkałam koleżankę z 9 miesięczną Zuzią, która smacznie sobie spała, a moja córa śmiała się do nowej cioci w głos i śpiewała, to cięzko mi się spacerowało, bałam się, że obudzi Zuzkę ::)
 
reklama
MamoGosi witaj po latach. Ze sprawą Twoich sąsiadów chyba warto iść na policję. To już za daleko zaszło.
Trzymam kciuki by preparat z fluorem pomógł na ząbki Gosi.

Mondzi no to się doczekałaś! Gratuluję pierwszego ząbka!!!
No i super, że jesteś zadowolona z wózka. :D

Czy Szymek jest jedynym bezzębnym dzieckiem na forum? ::)

Aletko faktycznie jest podobieństwo między Tobą a Kornelką.

Junonko bardzo, bardzo się cieszę, że jesteście już w domu!!!
Jeszcze tu i jeszcze raz buziaki dla Oliwki!

A my zaliczyliśmy spacerek bez czapki! Szymek był tak szczęśliwy z tego powodu, że podobało mu się wszystko co tylko mijaliśmy, najbardziej listki i pączki do których wyciągał rączki chcąc je złapać. Pokazywałam mu małe listki i pozwalałam dotykać co bardzo Szymka cieszyło, potem pozwoliłam mu dotknąć igiełek świerkowych i go ukłuły, więc zdziwiony cofnął rączkę, ale super wyglądało jak tak słuchał gdy mu opowiadałam o drzewach, trawie, kwiatach i ze zdziwieniem i zaciekawieniem przyglądał się wszystkiemu o mu pokazywałam.
Zaczepiał mijanych ludzi i dzieci, śpiewał sobie w wózku i się chichrał.
Jeszcze zrobił coś o nazywam "Titaniciem" czyli jadąc rozłożył na boki rączki tak jakby leciał i się bardzo z tego cieszył.
Kto by pomyślał, że wystarczyło nie założyć czapki by tak rozbawić Szymka? ;D
A może to pogoda tak podziałała bo było na prawdę pięknie.
 
Witajcie, mamusie :) Trochę na paszczu padam, dlatego dopiero teraz piszę. Postaram się nadrobić.

Easy, wielkie dzięki za tak miłe słowa pod adresem mojego małego łobuza ;) No i cieszę się, że Ci się miło czyta ;D Ach i kiedy będzie więcej zdjęć Mary? Stęskniłam się  :p

Frotko, o tak, to z pewnością cecha wspólna naszych pociech. Tymo właśnie szaleje w wannie ;D

Lila, dzięki :) Ano kochaniutki, aczkolwiek różki też potrafi pokazać, szczególnie kiedy nie dam się sterroryzować  :p Drze się na całe gardło i sprawdza, czy robi to na mnie wrażenie  ::)

Junonko, cieszę się, że Oliwka się już dobrze czuje :)

PaulaC, dziękuję bardzo :) I za synka i za brzucholek ;)

Mondzi, gratuluję zakupu i ząbka :)

Agast, nie tylko za sedes dziecię może wejść. Polecamy wędrówki pomiędzy dwoma ściśniętymi fotelami, w efekcie czego maluch dotrze do miejsc zakazanych ;) Albo kiedy mama zastawi się w aneksie kuchennym swoimi wiklinowymi krzesłami - jakież jest jej zdziwienie, kiedy małe wpełznie do niej pod krzesłami i nagle znajduje się przed mamą uśmiechnięte za szczęścia...  ::)

Juciu, jak się miewasz? ;)

Mamogosi, współczuję. Może jednak policja? Tym bardziej, że masz dowód rzeczowy w postaci anonimów...

Fotki śliczne ;D A czapkę zakładamy, bo mam aktualnie małego smarkula. W dodatku kaszlącego dudka w jednym. Poza tym takie małe alergiczne stworki są bardziej narażone na przeziębienia, dlatego bez czapki się nie wypuszczamy. Tym łatwiej nam, że wieje jak na Uralu...  ::)

Czy któraś z Was może mi polecić gastrologa w Trójmieście? Martwię się, bo Tymek dzisiaj tak chlusnął... nie wiem co robić :(
 
Hej,

Zyczonka dla miesiecznicowychdzieciaczkow!!

Szkrabiku - ja tez poprosze zdjecie Twojego brzucholka ;D
Paula - Miko tez tak raczki rozklada ;D Tyle,ze moja mama i kolezanka mowia,ze bedzie ksiedzem,bo oni tak samo robia ::) No i ciesze sie,ze z zasypianiem i jedzeniem lepiej!!
Agast - kochana jestes!!Jestem,jestem,tylko wczoraj Arek robil formata,dzis tez cos,bo na zwolnieniu przez te palce i musimy sie kompem dzielic ::) Nie chcecie synka do parki?? Jutro szkola??
Aletko - i Ty tez kochana jestes!!Tam odpisalam,bo to raz dwa,Was musialam nadrobic :) Gratuluje czesc, przyszedl do mnie jakis e-mail: geny,ale bez zawartosci. No i film wspinaczkowy - super!!!!
Junoko - tez mam nadzieje!Ciesze sie,ze juz po szpitalu!!
Mongea - dziekuje i zazdroszcze basenu. U nas nie ma takiej mozliwosci, w poblizu tez nie, a szkda ::)
Magdulku - a dlaczego biszkopty akurat??Uczulaja??
Czarnulko - sukieneczka, butki, fotki - super!
Beatko - wspolczuje,wiem o czym piszesz,po corze Arka kuzyna
Easy - no to jak urlopik to i moze wycieczka w moje strony...Cieplo jest... ;D A moje dziecko sciaga sobie czape na dworze, a to lyse przeciez jeszcze, ech...ale nie raz juz bez tej czapki chwile jechal. Dzis zalozylam mu jeszcze rajtuzy i body z dlugim rekawem, bo kolezanki zarzucily,ze inaczej nie moge,no chyba,ze chce zalatwic dziecko ::) Takie przewrazliwione,a szczegolnie ta jedna,ze dziecko non stop chore. Powiedzialam,ze wiecej ich nie slucham,takie ciepelko ::) Ech!!
Mondzi - gratuluje zakupu!!Zabka!!Mikolaj lubi mnie uszczypac,choc slyszy,ze nie wolno,alew jak wstaje to nie.
Evik - ciesze sie,ze z Ania juz lepiej! No i gratki postepow cory!!
MamoGosi - gratuluje postepow Gosienki!!Widze zmiany w avatarku,podpisie :) Pozniej Ci napisze na e-maila co i jak,bo zaraz mam gosci. A z ta  sprawa to na policje!!!!Przeciez masz dowod,wystarczy,ze sie przejda po sasiadach,kaza cos kazdemu napisac,odciski palcow przeciez na tych kartkach sa,no wez przestan!!Ile znosic takie chamstwo!!!!Beszczelnosc!!

Ide,bo jak mi znowu zresetuje kompa to sie juz calkiem wsciekne ::)

Mikolaj juz nie wrzeszczy!! ;D Chyba mu przeszlo - oby nie wrocilo ::)

Ide,bo wlasnie przyszli znajomi...

A jutro szkola, bleee :( A taka piekna pogoda ::)
 
Hej, hej

Ja tylko na moment bo Mati marudzi.

Wpadłam zamieścic aktualne zdjecia mojego Smerfa bo dawno ich tu nie było

Miłego zatem ogladania                                                                             

Po Kościółku                                                                                                    i z mamą
rodzice0co.jpg
matiimama2uy.jpg


z mamą na dworze                            
matimamadwr9ko.jpg


Matuś i kicaj                                                                                                       stoje!!!!!!
matiizajc9xg.jpg
stoj4fh.jpg



Mateusz w aucie                                                                                                      Mateusz w kapieli
matiipojazd1zk.jpg
kpu7pc.jpg


Czy mama mówila, że NIE WOLNO jeść hustawki???
hutawka7ls.jpg

 
Mondzi - gratuluję ząbka! A i zakupu również  :laugh:

Beatko - zdjęcie z huśtawką super ;)

Szkrabikowski - na razie linię na zdjeciach trzymasz bombowo i uważam, że do wagi z "tymkowej" ciąży nie dojdziesz. ;D

Ja już po ktg. Za cholerę nie wiem, jak czytać ten opis, choć zarówno gin, jak i położna byli zadowoleni. Może któraś z Was pamięta o co chodzi w tych akceleracjach, zmiennościach i skurczach. Nie czułam żadnego skurczu, a ktg wykazało 7  ::)
Na następne jestem umówiona w środę, ale może moje dziecię posłucha cioci Mondzi i zdecydowanie kopnie koreczek jeszcze przed środą, albo chociaż przed 29.04. ;) Mój mąż ma na pewno wolny 2 maja, więc jakby Julek wybrał przyszły tydzień byłoby super. No ale on rządzi 8), a ja muszę sie dostosować.
A poza tym według mojego gina termin mam mniej więcej właśnie na 29 kwietnia. Liczył chyba dla cyklu normalnego, a nie mojego 32-dniowego. Posługiwał sie również pomiarami z usg, więc mój suwak może powinien był się zmienić na "8 days left" . Ja jednak obstaję przy swoich wyliczeniach.
 
Witajcie!

Ostatnio pisałam, że Maciuś marudny i płaczliwy i następnego dnia dostał wysypkę. Paweł poszedł z nim do lekarza i prawdopodobnie jest to różyczka. Pewności nie ma bo tak samo może się też objawić uczulenie. Dzisiaj jest już lepiej i Mały wraca do normy. Nareszcie zaczął się bawić, bo ostatnimi dniami tylko spał a jak nie spał to marudził. Nadal z apetytem kiepsko a przed chorobą tak pięknie jadł.

Co do wakacji to nie możemy się zdecydować gdzie jechać. Piaski, Karwia a może Kąty Rybackie a czas goni.

Paula – zazdroszczę Ci takich wakacji i budowy domku. Mi się marzy segment, bo całe życie mieszkam w bloku i bałabym się zostać sama w takim wolno stojącym domku. Czułabym się pewniej mając kogoś za ścianą.

Mondzi – rehabilitujemy się gdyż Maciuś źle podnosi główkę jak się go podnosi za rączki do siadu z pozycji leżącej. Powinien bródką dotykać klatki piersiowej a jemu główka trochę opada do tyłu. W środę mamy kontrolę u neurologa i zobaczymy jakie są efekty. Dodam, że wg pediatry to nic poważnego ale rehabilitacja nie zaszkodzi. Chodzimy bo jest od urodzenia pod kontrolą neurologiczną i nie chcę sobie potem zarzucać, że może coś źle zrobiłam.

O! Muszę kończyć bo Maciuś już się naspał
 
Dzis Arek wzial z rana Mikiego wiec pospalam do 10:30 - nigdy wiecej ::) Nie wiedzialam potem jak sie nazywam, chyba odzwyczailam sie od takiego snu ::)

Beatko - zdjecia przesliczne!!Jaki z Matiego juz duzy chlopczyk!!I jaki sliczny, usmiechniety!!
Natka - zdroweczka synkowi zycze!!I wiesz co,w Karwienskich Blotach,2 km od Karwi mieszkaja rodzice zony naszego kuzyna ;D Jezdzimy tam do nich prawie co wakacje, ostatnio nie bylismy, bo Miko za maly ;D Hehe faza by byla gdybysmy w jednym czasie znalazly sie w tym samym miejscu ;D
Juciu - no i zapomnialam ::) Tez Ci zycze porodu wpasowanego w termin dla Was najlepszy!!Jejku to juz!!Moze dzisiaj,albo jutro... ;D

Pa
 
reklama
Cześć dziewczynki...
Po uroczych mailach na temat michałkowych i kubusiowych zdjęć po prostu musiałam do was zajrzeć  ;D

U mnie wszystko dobrze,chłopaki rosną.Nie pamiętam,czy wam się chwaliłam,ale kupiłam na allegro używany wózeczek dla bliźniaków (taki dziecko,za dzieckiem) i będę mogła bez stresu jeździć z chłopakami na spacerki...
Teraz jestem na etapie szukanie drugiego łóżeczka  8)



Mam też smutną wiadomość.Kotek mi się pochorował tak beznadziejnie,że byliśmy zmuszeni go uśpić - biedaczek bardzo cierpiał.Był z nami 7 lat od "malutkiego koteczka".Śmiało moge napisać,że wychował się z moim najstarszym synem.Krzysiu bardzo cierpi z jego powodu,a ja nie potrafię mu pomóc  :(
 
Do góry