reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hej,

Najlepsze zyczonka dla Bartka Annki i Filipa Yuui ( Yuua hop,hop!!)

Megan, Asia, Aletko, Martynko, Frotko, Agast - :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Nenyah - zdjecia Natana boskie!!!
Agast - hmm,a ile Ci szkoly zostalo,bo nie pamietam?? Kurcze ale Ty masz prace to troche zmienia, fajnie,ze juz macie taki plan, tak samo Aletka i MamaMisi :)
Asia - podpis sliczny i zapomnialam napisac,ze tamten tez byl rewelka!!
Biesy - witaj kochana!!Zdrowka dla Szymka!!
Aletko - Ty bedziesz miala w tym roku 30 lat??? :o Nie widac nic,a nic :)
 
reklama
Dla Patrycji, Bartka i Filipa sto lat!!! :D

Widze, że sie nam nowe dzieciaczki forumowe szykują, super! :)

Paula Mam nadzieję, że dzisiajszy dzień będzie lepszy :)
Juciu Zakupki śliczne! :)
Biesy WItaj!
Nenyah co do soczków, to ja tez daję małej bezcukrowe, głównie Gerbera i Bobovity, najwięcej kupuje tych przecierowych, ulubiony soczek WIki to marchewkowo-jabłkowo-winogronowy z dynią Bobovity :)
Natan śliczny nawet jak płacze, a ząbki fajowe!!!

W kwestii zakupów, to zaszalałam troche na allegro z ciuszkami dla niuni, mam tez juz jedna kurteczke na wczesna wiosnę i czapeczkę, zostały jeszcze jakieś butki i cieńsza kurteczka, zakupy dla malucha to frajda nie z tej ziemi ;D
 
Jucia ręczniczki śliczne, a taka szczotke moja Gosia zjadła miesiące temu, włosek po włosku, jak spaliśmy wydłubała wszystkie, aż dziwne że tego nie odchorowała.

Biesy witaj:)

Aletko gdybym urodziła sie w terminie, czyli dwa tygodnie wczesniej niz sie urodziłam, były byśmy w tym samym wieku. No i też nie wyglądam zbyt dorośle-podobno.

Nenyah ja tez daje soczki bobo-fruta rozcieńczane troche woda labo lyżeczka w postaci deserku, ale zuważyłam, że ulubionym sokiem dla Gosi jest taki domowo wyciskany z marchewki, po prostu nie jest chyba taki słodki.

WIdze, że coraz wiecej dziewczyn decyduje sie na rodzeństwo dla maluszka. Ja jeszcze o tym nie myślałam. Narazie chciałabym dostać w końcu jakiejś normalnej @, bo miałam dwa dni w grudniu, jeden dzień w lutym na poczatku i od tej pory nic. :( A nie lubie takiej nieregularności w życiu.
 
Hej

Biesy-witaj po latach
Megan- niestety pić nadal nie chce :mad: Już nie wiem co mam z nim zrobić?? Kiedyś jadł mniej i pił a teraz je wiecej i pić nie chce dlatego zmiejsze mu troszkę ilość spożywanych posiłków no i zobaczymy. Może sie uda...oby
Szkrabikowski - tak, tak zaczęło się ;D. Teraz Mateusz non stop czołga się po ziemi i wszystko co na niej leży jest jego. Najbardziej podobają mu sie buty, które stoją na korytarzu :o
 
Dzień doberek!
Troszkę nam sie dzień poprzestawiał! To przez wczesne pobudki Wojtusia: 5:30 (!) + lenistwo jego mamy i 'więzienie" go w łóżku aż padnie :p. Ostatecznie wstaliśmy ok. 9 i teraz dopiero Wojtek udaje się na drzemkę, czym nie jest specjalnie zachwycony. Spacerek nam sie opóźni. Ja wydzwaniam do sklepu, czy mają upatrzony przeze mnie wózek. Bardzo by mi się przydał natychmiast, bo jutro muszę podjechać do pracy i ze spacerówką byłoby mi dużo wygodniej. :p (Tu znowu kłania się moje wygodnictwo).

Annka, kto wie, kto wie, gdzie wylądujemy! ;)

Paula, nie martw się. :) Do alergika Twojemu Szymkowi daleko, po prostu cytrusy są jednymi z najsilniejszych alergenów i ja bym się nie spieszyła z nimi na Twoim miejscu. Zaczekaj spokojnie do roczku i wtedy spróbuj. W końcu Szymek zna już całą masę smaków i jak z kolejnym jeszcze się troszke wstrzymacie, to na pewno na tym nie straci. ;) W każdym razie mam nadzieję, że dziś jest już lepiej i że wizyta u lekarza uspokoi Cię, także pod względem apetytu Szymka i jego wagi. :)

Nenyah, ale Nati biedaczysko! Jeziuuuu!

Agast, Aletko, mamomisi, gratuluję Wam decyzji! :) I troszeczkę zazdroszczę, nie decyzji, tylko tego, że juz możecie sobie na nią pozwolić... Ja najwcześniej za rok... Ale z doświadczenia wiem, ze czas minie bardzo szybko. :)

Megan, przeganiamy precz te paskudne kłopoty, które Cię nękają! A kysz, a kysz!

Jucia, pamiętam dobrze te nocne 'wypady' do toalety. Na 'pocieszenie' napiszę Ci, że w ciąży budzisz się 'na siusiu' i śpisz potem dalej, a potem budzisz się na karmienia albo, żeby usypiać maluszka, który rozbudzi się w nocy i wtedy przerwy w spaniu trwają trochę dłużej... ;)

Aletko, Kornelka rozbrajająca! :laugh: Śliczny ava! Współczuję babcinych kłopotów i mam nadzieję, ze szybko dojdzie do siebie po operacji!

Lileczko, każdy znajduje swój sposób na forum. ;) Ja siadam zawsze rano przy śniadanku, kiedy wyspany Wojtuś sam się ładnie bawi i na mnie nie zwraca specjalnej uwagi. :laugh: Natomiast popołudniami oraz w weekendy, kiedy mąż jest w domku, trzymam się z daleka od komputera, bo wtedy jest czas dla rodziny.

Biesy i Szymku, witajcie! :)

Najlepsze życzenia dla Bartka, Patrycji i Filipka!
 
Wszystkiego naj dla Bartka, Patrycji i Filipka :)

Ja na chwilkę, bo już siedzę przy kompie z godzinę a Wojtek zaraz się obudzi i tyle dzisiaj zrobię ;) A jeszcze mi umycie podłogi w kuchni zostało no i jakiś obiadek trzeba by przygotować, bleee.

Agast, Aletko, Mamomisi, gratuluję decyzji :) Ale fajnie, że kolejne czerwcowe dzieci się "szykują".

Megan, przytulam Cię mocno i życzę, żeby kłopoty sobie poszły precz.

Nenyah, Nati słodki :) Ale biiiida taka ;)

A Wojtek z samego rana zwalił sobie na głowę deskę do prasowania razem z suszarką do prania! Na szczęście złapałam w ostatniej chwili i nic się nie stało, ale i tak roztrzęsiona jestem, że hej. A kleik się taki zrobił, że nie mam już do neigo siły, bez przerwy wdrapuje się na mnie i całuje, przytula się :) Słodziak :)

Byliśmy wczoraj u lekarza, wszystko ok, ale go nie zważyłam, bo było dużo dzieci a poza tym nie chciałam go rozbierać po pięć razy. W każdym razie wygląda ładnie. I moja pani doktor powiedziała, że co do karmienia to pół roku to minimum a rok za długo więc teraz jest najlepszy czas na odstawienie. Poniewaz to się zgadza z moimi chęciami, to jakoś na dniach zaczniemy. Jak ja się wreszcie zdecyduję... Ale wczoraj dałam mu pierwszy raz zamiast cyca, mleko z butli na noc. Wypił pół, potem próbowałam go uspic i kiszka... Pół godziny mniej więcej, w końcu zasnął. Nie wiem, czy to wynik przemęczenia, czy tego, że zabrakło wieczornego cycania. Zobaczymy dzisiaj.
 
Hehe Beatko wiem coś o kapciach Robert uwielbia moje łapcie wystarczy ze tylko zapomne ich załozyć i juz sie nimi bawi :laugh:
Frotko dzieki za rozmowe na gg super mi się z Tobą rozmawia :)
Aletko a Tobie to ja chyba do końca życia będę za wszystko wdzięczna :-* :-*

No nic ide się ogarnąc bo w piżamie nadal siedze :-[
 
Witam :)
Ale naskrobałyście jak mnie nie było :shock: Ale na szczęście juz jesteśmy spowrotem z nad morza :) Tam juz nie ma praktycznie śniegu,i codzieninnie widać w oknie cudowne słoneczko :) a jak dojeżdżałam bliżej domu,to widać coraz większą zime :( brrrrr. Byliżmy też zobaczyć molo w Międzyzdrojach :) Ale okrutnie wiało i musieliśmy uciekać,bo Wikusi to się za bardzo nie podobało :? Jeszcze nigdy nie byliśmy nad morzem zimą,normalnie szok :shock: Jakie tam są pustki! Przynajmniej nikt o nas się nie obijał ;) A mój Radek jeszcze rano sobie żartował,czy idziemy na plaże ;) Jak ja już pragne lato :!: :!: :!: Bardzo się za wami stęskniłam :!: :!: :!: Brakowało mi klikania z wami i czytania nowych ciekawostek ;)

A tutaj fotka plaży zimą :)

_587642_n.jpg


A tutaj Wikusia z dziadkiem na molo :)

_587643_n.jpg
 
Wszystkiego najlepszego dla Bartusia i Filipa!

Martynko Już melduję... Szymkowi wysypka już zeszła z kolanek, ramionek i buzi. Zostało trochę na łokciach, ale jest już blada. Smaruję mu to Linomagiem i nie jest już wysuszone. W sumie zostały takie malutkie różowe chrosteczki, nie jest już zaognione jak wczoraj.
Do pediatry dzwoniłam i powiedziała, że jeżeli schodzi to nie ma potrzeby do niej iść i żeby mu to nadal nawilżać i broń Boże nie podawać żadnych alergenów do całkowitego ustąpienia objawów, ale jeśli uważam, że potrzeba to żebym jutro przyszła.
No i chyba pójdę na dzieci zdrowe, będę spokojniejsza i zważę Szymka bo na tym też mi zależy.

Megan przytulam i życzę szybkiego rozwiązania problemów.

Agast, Aletko, Mamomisi no, no widzę, że decyzja podjęta i będzie nas więcej!
Ja nie mogę sobie pozwolić na taką decyzję w najbliższym czasie. Najwcześniej w jesień 2007 roku.

Aletko @ nie jest straszna, ale nastrój tuż przed mnie drażni bo jestem rozbita i nerwowa, ale dzisiaj już jest w porządku.

Biesy witajcie! Ty i Szymek. Szymki to fajne chłopaki  ;)

Beatko Szymek też jest amatorem butów i kółek od wózka, do tego bardzo lubi odkurzacz i kocią miskę  ::)

Nenyah jakie zasmucone minki. Biedactwo, ale i tak jest uroczy.

Świeżynko nie ubolewam nad tym, że nie może cytrusów tylko nad tym, że zrobiłam mu krzywdę podając ten deserek, ale schodzi już, więc jest dobrze. To fakt, Szymek zna już mnóstwo smaków i jest w czym wybierać.  :)

Asiu tak, smaruję mu Linomagiem i schodzi.

Frotko trzymam kciuki za bezproblemowe odstawienie od cyca.

MamoGosi rozumiem, ja @ mam już regularnie od 4 miesięcy i przynajmniej wiem co i jak, też nie lubię nieregularności w życiu.

Zrobiłam Szymkowi na śniadanie Sinlac z jabłkiem i malinami i zjadł bez cyrków. Zobaczymy jak pójdzie z obiadem. Teraz śpi, ale za chwilę powienien się obudzić. Zjemy i idziemy na spacer.
Ostatnie dwie noce przespał bez obowiązkowej pobudki o 5 (spał od 20 do 7:30) czyli równiutkie 11 i pół godziny bez przerwy.
Dzisiaj humorek mi dopisuje chociaż wolałabym wiosnę  ;D  ;) ale śnieg się topi, więc jest pewna nadzieja.  ;)
 
reklama
Paula My też jutro idziemy na ważenie, mam nadzieję, że w ciągu tych ostatnich 4 tygodni Wikunia przybrała chociaż z 400 g, no dobre byłoby i 300 :)
Dobrze, że wysypka już schodzi. Z odparzeniem WIki też juz lepiej, chyba Bepanthen zadziałał :)
 
Do góry