reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Chciałam podziękować za wszystkie gratulacje dla Szymka!

Nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłam gdy usłyszałam, że nie ma już asymetrii.
Normalnie jakbym trafiła 6-kę w Totka.  ;)
 
reklama
Hej :)

Tymo sobie w łóżeczku dokazuje, a mamusia ma chwilkę dla siebie ;)

Shirleyko, jeśli chodzi o dyniowo-ziemniakowe zapaszki to przyznaję, że też wywołują u mnie pewien odruch...  8) Na szczęście teraz już daję Tymkowi obiadki własnej roboty, a one pachną sensownie ;) Dzisiaj na tapecie ziemniaczek + marchewka malutka słodziutka + pietruszki nieco + kalafiorek + masełko + kaszka kukurydziana. Tymek wtrąbił aż miło było patrzeć, natomiast teraz będę obserwować reakcje (ten kalafior mnie interesuje)... Ach no i witam w naszym gronie (staraczkowym) i rozumiem z tą panną, bo mam niestety gorszą sytuację, a mianowicie sama jestem spod tego znaku  ::)  :D

Megan, my z Tymkiem też Wam baaaaaardzo życzymy i mam nadzieję, że mi wybaczysz, że nie napisałam. Świętowaliście akurat kiedy postanowiłam nie pisać na forum  :-[



 
A ja chciałam jeszcze zyczyc wszystkiego najlepszego Piotrusiowi Megan i Idze Anki wszystkiego naj  :)

Paula dobrze, ze Szymus to tylko sezonowy niejadek, bo to wcale nie jest fajne, dzisiaj karmienie - 40 minut, wszystko w koło przybrało kolor zupki, łacznie ze mną.

Agast widze, ze jakies problemy były z zasypianiem i jest poprawa to gratuluje wobec tego. A i unas naocki troszke lepsze ale daleko jeszcze do takich chociazby w miarę.

A i chciałam sie pochwalić, dokonalismy zakupu i mam nadzieję, ze dobrego . W sobote pojechalismy zakupić krzesełko bo fotelik wędruje do szwagierki zaraz i wrócilismy z leżaczkiem- bujaczkiem, który ma blat i można dowolnie ustawiać oparcie i ten dół, na którym dziecko siedzi, plus jeszcze taki, ze jak do rodziny będziemy jechac to tez zabierzemy bo tak to Igorek niemiałby  na czym spać ani w czym siedzieć. Mam nadzieję, ze zakup się opłacił tym bardziej, ze 210 zł to kosztowało a więc prawie tyle co fotelik.
 
Beatusku oj znam ten ból kiedy Szymek pluł wszystkim i na wszystko tak, że mamusia w ciapki była. Gratuluję zakupu. Masz zdjątko?

Minko proponuję Ci wejść w sój profil na noworodku i skopiować cały podpis i wkleić tu w profilu. Wtedy nie powinno być problemów.
O...już widzę Twój suwaczek. :)

Szkrabiku a Szymek nie wie jak dynia smakuje bo pisałyście, że śmierdzi okropnie więc nie odważyłam się kupić. To super, że Tymonowi smakują Twoje zupki.

Ha! Udało mi się zmienić moją nazwę użytkownika. Nie chciałam robić zamieszania.
 
Agast no co Ty, nie czytałaś pouczających artykułów o tym, że karmienie to nie antykoncepcja? ;) A poważnie - wiem, że to nie ułatwia, ale po pierwsze ja daję sobie czas do końca marca (żeby się urodziło jeszcze w 2006), zanim zacznę się stresować, więc troszkę czasu jest. A po drugie ja już oddawna planuję zacząć Łukasza stopniowo odstawiać. Jak skończy 6 miesięcy to zastąpimy pierwszy posiłek mleczny bebilonem, a potem kolejne, aż do skutku. Także póki co się nie martwię :)

Mad z przykrością muszę odpowiedzieć, że nie pasuję do opisu, chociaż bardzo bym chciała mieć bajeranckiego Mutsy, a jeszcze bardziej jakąś znajomą mamę w okolicy :) Tylko oficerek bym nie założyła, bo - stety lub nie - nie mam nóg jak Kate Moss ;)

Szkrabiku no coś Ty, jesteś Panną :o musisz mi wybaczyć, bo ja oczywiście nie miałam nic złego na myśli i naprawdę bardzo lubię panny :angel: pod warunkiem, że nie muszę z nimi mieszkać  ;D A Twój obiadek brzmi pysznościowo. Ja się cały czas przymierzam do gotowania, i cały czas się nie mogę za to zabrać (ale to nic dziwnego, zważając, że jestem Wodnikiem  :laugh:)

Beatusku zdawaj sprawę jak się sprawuje bujaczek, bo w kocu niebawem święta i może jacyś prezentodawcy się znajdą ;)

Paula i my też jeszcze nie zdążyliśmy pogratulować Szymkowi, co niniejszym pragnę naprawić :)

I SPÓŹNIONE ACZ SZCZERE ŻYCZENIA DLA PIOTRUSIA I IGUNI :)

A mój syn turla się po kanapie i krzyczy bam-bam-bam, od czasu do czasu przeraźliwie piszcząc :D A co na niego spojrzę, to się chichra  :D Kompletnie mu odbiło ;)

Ale fajna sprawa! Chciałam wysłać posta, a on mi napisał, że od czasu kiedy zaczęłam go pisać pojawiły się cztery nowe, więc może chcę jeszcze zmienić moją wiadomość :) Coraz bardziej mi się to podoba :)

 
Shirleyko- oczywiście ze czytałam, ale zazwyczaj te co nie chcą mieć dzieci zachodzą podczas karmienia i odwrotnie, ale Tobie oczywiście życzę aby fasolka ( płci żeńskiej oczywiście ;D ) zagosciła szybciutko w Twoim brzuszku :)

A teraz się odmeldowuję i uciekam do domku :) Koniec pracy na dziś, lece wybwić córcie z rąk teściowej ::)
 
Po szczepieniu super!! Piter nie skrzywił się nawet, ale to pewnie zasługa maści znieczulającej :). Zdrowy jest i zaczynamy dawać warzywka....
I tu pojawia się problem ::)
Bo wcześniej kilka razy dostał po łyżeczce jabłka - i nie było problemu. A teraz:
1. Wczoraj podałam brokuła gerberkowego - po 2 łyżeczkach ciężko zjedzonych nastąpił paw 8)...
2. dzisiaj pomyslałam o pyrce. Ugotowałam więc sama ziemniaka, zmiksowałam rozcieńczyłam nieco - i po 2 łyżeczkach paw :mad:.

Michał wczoraj obserwując Piotrka otrząsającego się przy jedzeniu (normalnie jakby dostawał sam sok z cytryny +najgorsze lekarstwo, spróbujcie wyobrazić sobie ten widok... i te miny, na szczęście na razie nie pluje nan nas...) też stwierdził - NO to będzie niejadek.

Więc moja prośba do was - bo już chyba wszystkie karmicie nie tylko piersią - jakie słoiczki mają "dobry smak". Bo ten brokuł jak sama zjadłam to też chciałam dołączyć do Piotrka z pawiem :-[[.

I jak gotować swoje zupki żeby miały jakiś porządny smak (ciężko bez tej soli ...). I gdzie kupujecie warzywka żeby nie były pełne chemikaliów?Bo ja właśnie mam dylemat - czy takowe dostanę w Poznaniu?

PaulaC - bardzo cię proszę o przesłanie mi twoich przepisów na zupki.

Agast - ja wiem że to dobrze że do tyłu (zresztą pewnie stąd nazwa -raczkowanie) i bardzo się cieszę i czekam kiedy ruszy w przód. A narazie staje tak śmiesznie na czworaka i się buja w przud i w tył jkby chciał poczłapać ale miał łapki przyklejone :). Huśtawkę sobie robi.

Beatusku - ja też mam taki bujaczek - Primi Sogni - ale wczoraj jak chciałam w końcu zrobić użutek z tacki - to po zamontowaniu okazało się że Piter ma ją na wysokości brody   :mad: :mad:. I się zezłościłam, bo lekko bez sensu taka wysokość.... a aż tak malutki to on przecież nie jest... więc ja niestety z pewnością udam się do sklepu po krzesełko do jedzenia
 
reklama
Shirleyko bam-bam superowe!  :laugh:
Dziękujemy z Szymkiem za gratulacje.  :)

Emiliano przepisy już pędzą!

Mam wieści od Lileczki, że jak tylko wrócą z Mikim ze spacerku to natychmiast do nas dołączą!  :laugh:

 
Do góry