reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

mad my nadal w łupince do 13kg. Jeszcze troche w niej pojeżdżę bo tyłem bezpieczniej. Mamy taki chcco i spokojnie jeszcze sie mieści.
asiu zero sexu dla męża to stary sposób naszych babć, osobiście uważam go za bardzo uwłaczający zarówno dla faceta jak i dla mnie samej, to takie brzydkie szantazowanie własnym ciałem. A swoja drogą czemu faceci tak nie robia kobietkom, czyżby sex był tylko męską przyjemnością? Bo dla mnie taki szlaban też byłby karą ;)
misia jak bartkowi wyrosły zęby to na początku mnie ugryzł, ale ostro powiedziałam kilka razy nie nie , pogroziłąm palcem, zabrałam cyca na chwile i od tej pory tak nie robi. Nakrzycz na niego, zrozumie. Raz zdaryło mu sie jeszcze w nocy ale to przez sen, ból straszny, trzymam zawsze palec w pogotowiu zeby se sutka szybko uwolnić. ;D
shirleyko Bartek też nie chce nic pić, ale my cycamy czesto to moze tak być, skoro mały nie chce to chyba nie potrzebuje, tak myślę...
mamagosi spróbuj bepanthen maść, jest super, zgadzam sie z nenyah a reszta przyda sie na pupe, u nas pieknie wyleczyła odparzenia bartka


 
reklama
nenyah no to jeszcze jedno zdjecie, żeby było tematycznie to Bartek w łupince, który w kuchni słuzy jako bujaczek.

 
Gosiu  wszystkiego co najlepsze z okazji ukonczenia 8 miesiaca
Lileczko, no wlasnie, albo krecone albo proste! Ja postuluje o proste dla siebie ;) Gratuluje pierwszych kroczkow Mikiego!
Frotko, super, ze kupiliscie te buciki. My mamy takie 'miekkie' ze skorki: http://www.robeez.com/Department.aspx?DeptID=3&PriceCat=4&Lang=EN-UK ale to nie sa wcale buty! A Ty pewnie kupilas takie prawdziwe z twarda podeszwa.
Moja tesciowa nie przewija ani nie karmi Natiego, za to nie robi nic innego tylko trzyma go na rekach. A w czasie obiadu zamiast jesc to trzyma go na kolanach. A jak dziadek skonczy jesc to przekazuje jemu Natiego, zeby mogl teraz on sie 'nacieszyc' wnukiem a ona potem w pospiechu zjada swoj obiad  ::) Taki rytual jakby Nati byl jakas obiadowa maskotka. Tyle, ze Natiemu jest wszystko jedno u kogo na kolanach siedzi poki ma co ogladac przed soba  ;D
easy, trzymam kciuki, zebys zdazyla wrocic z pracy przed zasnieciem coreczki :)
Anka, dzieki za dodatkowe 2 zdjecia :) Ale Bartek jest duzy (w sensie wysoki)!
No i pytanie mam: o co chodzi z tym, ze 8 miesiecznych (lub prawie) nie powinno sie sadzac?
 
Mondzi pisze:
Sadzać się nie powinno, a jak ze stawianiem... ?
Aletko, mnie chodzi o sadzanie. Juz mi wczesniej przemknelo w zeszlym tygodniu takie stwierdzenie. Ale cytat powyzej jest z dzis. Mondzi skad wiesz, ze dziecka nie nalezy sadzac i dlaczego?
 
Hejka

Frotko - ojej, ojej. Jak można się tak nad dzieckiem znęcać???Ja pierdykam. Czy oni nie mogli pobrać krwi z innego miejsca???Współczuję normalnie!!! i przytulam mocno zarówno Ciebie jak i Małego.
Swieżynko - gratuluję siedzącego Szkraba!!!
Czarnulko - fajnie, że z Wami już lepiej. Bardzo sie z tego powodu cieszę. Zdjecia bardzo fajne a Wiki ma śliczne niebieściutki oczka. Miód malina...A Mati waży 9200 a mierzy   73,5 cm
Mamagosi - witaj w klubie gryzoni. Mateusz już kilka razy zdecydował się ma potraktowanie moich piersi zębami i nie powiem żeby nalezało to do przyjemnych rzeczy wręcz przeciwnie myślałam, ze zgubię siki :laugh:

Fotelik - my mamy do 10 kg i Mateusz cały czas w nim jeździ. Nózki mu ciupkę wystają (ale wydaje mi się, że to normalne) a co najważniejsze w szerz jeszcze sie mieści. Póki sam nie usiądzie nie mam zamiaru zmieniać fotelika a to z tego względu, ze jadąc choćby na basen nie wyobrażam sobie by go non stop taśtać na rękach. Nie mogłabym się nawet pokojnie ubrać np. w kurtkę no bo przeciez nie położyłę go w tym czasie na ziemię. Z siedzącym dzieckiem zupełnie inaczej

Teściowa tffu, tffu a co to za pierun jeden?  ;D ;D ;D
Widzi Malego raz na ruski rok. Zero zainteresowania (jest teraz zakochana więc..hymmm). Jak już przyjedzie to mu nawet chusteczek do pupy za 5 zł nie kupi....nic!!!Obiecała mi lampkę do pokoju dla dzieci jak jeszcze chodziłam w ciąży i....chyba już jej nie dostanę. Zresztą kupiłam sobie inną więc niech sie wypcha ;D


Wiecie co ten mój Mały Smerf dzisiaj wywinął???No cały czas sie zastanawiam jak on to zrobił
Zostawiłam go we foteliku samochodowym bo musiałam dokończyć wieszanie prania. Wyszłam dosłownie na chwilkę a jak wrociłam to Mateusz już nie siedział we foteliku tylko leżał na brzuszku na podłodze :o Nawet nie zapłakał tylko lezał i się śmiał do zabawki przyczepionej do fotelika. Ehhh czy ja mówiłam, ze moje dziecie nic nie robi???


P.S. Mateusz coraz ładniej siedzi tzn. coraz dłużej. Potrafi też opadając lekko na bok wrócić do pozycji siedzącej. HURRA!!!Siedzenie tak mu się spodobało, ze nawet kąpać chce się w pozycji siedzącej.
 
Dziewczyny, kurcze, a dlaczego Wy macie wymagania odnosnie tesciowych, zeby kupowaly cos wnukom? Przeciez bycie babcia polega na czyms zgola innym chyba? Nam tesciowie nie pomagaja wcale finansowo a i my tego nie oczekujemy. Z kolei moi rodzice dali nam duzo kasy na Natiego, moja mama go praktycznie sama ubiera (ja moze kupilam 2 ubranka). Ale nigdy nie prosilismy moich rodzicow o pomoc, czasem czujemy sie niezrecznie sumujac sobie ile na niego wydali. Oczywiscie calkowicie pomijam tu kwestie prezentow z okazji roznych swiat.
 
Ano Nenyah, sytuacja wygląda tak, że dopóki dziecko samo nie usiądzie, nie powinno być sadzane bez podparcia.

"Kiedy dziecko może zacząć siadać?"

Ortopeda odpowiada:

"To pytanie należy odwrócić. Dziecku nie należy zabraniać siadania, gdy samo potrafi usiąść.
Z reguły dziecko zaczyna siadać samodzielnie od 7 miesiąca życia, ale pozycję siedzącą przybiera już nieco wcześniej bo około 6 miesiąca życia. Można zatem stwierdzić, że sadzanie dziecka jest możliwe trochę wcześniej, ale powinno mieć ono wówczas zapewnione podparcie tułowia nie tylko z tyłu, ale i z boku oraz samodzielnie stabilizować głowę."

Któraś z lekarek mówiła mi że można sadzać dziecko, ale tak, żeby cały kręgosłup był podparty, czyli np. na fotelu. Ale tak średnio to wszystko do mnie przemawia, szczerze mówiąc.
 
reklama
Do góry