reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

bry
przeczytałam... raptem 6 stron miałam
i pamiętam li tylko o gondoli - my też używamy ;D

buziole wysyłam Wam i Waszym boskim i słodkim dzieciaczkom!

tęsknić proszę i łzy wylewać ;)

do napisania
 
reklama
Hej,
my byliśmy dziś u ortopedy. Pojawiły się wreszcie punkty kostnienia. Z zaleceń mamy Hani nie sadzać, chyba że sama siądzie, nie pionizować. W ogóle do wszystkiego sama ma dochodzić i nie możemy jej pomagać. Następna wizyta gdzy mała zacznie biegać.
Odebrałam także wyniki morfologii i znowu nie ciekawe (oprócze hemoglobiny 11,7) prawie wszystkie wskaźniki albo przekroczone albo poniżej zakresu. Najgorzej jest z płytkami krwi - znacznie powyżej normy i limfocytami - podobnie za dużo. Nie wiem co o tym myśleć :(
Zaraz poczytam co napisałyście :laugh:
 
PaulaC, zgadza się, nie było mnie :D Gratuluję wygranej! Mała rzecz, a cieszy, prawda? ;) Easy, ja tu już od wczoraj łzy wylewam hahahahaha pisz pisz kobito pracująca :D Evik, nie martw się na zapas. Może się okazać, że wszystko gucio, tylko np. krew źle pobrana... dobrze będzie! :D

No i z wózkiem radzicie? Jaka spacerówka fajna? Podoba mi się ten, który wybrała Junonka (dzięki za podpowiedź, PaulaC :D), ale 8 kg to dla mnie nadal za dużo. Ja chcę, żeby miał takie funkcje jak ten Traffic, ale żeby był lżejszy. A znalazłam tylko Coneco Speedy, ale oparcia się na płasko nie da rozłożyć, a ja chcę na płasko też. Buuuu. Masz babo placek :|
 
Aletko, dzięki za info.
Szkrabiku, ale fajnie!!! My marzymy o własnym kącie ale niestety musimy jeszcze na to poczekać :(
Natko, co to za impreza w środku dnia i w środku tygodnia???
Easy łzy lejemy... kubłami ;D krokodyle ;D
Evik, uszy do góy! Na pewno lekarz Cię pocieszy i okaże sie że nie jest tak źle!!!
 
W tym problem, że to już drugi raz wyniki są takie same, więc raczej krew prawidłowo pobrana. :-[ No nic zobaczymy...
 
Evik Nie martw się, te podane normy, to pewnie dla dorosłego sa, u nas było to samo, a płytki krwi koło 500 tys. a norma do 400 tys. ale zarówno teściowa jak i nasza pediatra w przychodni powiedziały, ze to ok, bo krew z paluszka wyciskana, to zdążłyła juz trochę zakrzepnąc stąd te podwyższone płytki, teściowa powiedziała, że mozna by sie było zacząć martwić jakby były powyżej 600 tys. Dlatego z wynikami najlepiej idź do waszego pediatry, a zobaczysz, że będzie dobrze. :)
Szkrabiku Ale super z tym mieszkaniem! :)
 
Ja też się cieszę niesłychanie, ale z tego powodu mam mniej czasu. Lecę sobie kuchnię szafkami obstawić (na razie wirtualnie) :D Miłego wieczoru ;)
 
No normalnie jestem wburwiona! :mad:
Nie zaszczepili małej bo hemoglobina 10,1 a nie szczepią jeśli jest poniżej 10,4. W takim razie dlaczego zaszczepili Ja wczesniej? nigdy nie miała powyżej 10, 4. wrrrrrrrrrrr
Na dodatek wyniki krwi sa takie same jak przed paroma miesiacami czyli leczenie żelazem nie daje żadnych efektów. :(
Mamy skierowanie do hematologa.
Tak mi źle...

No i na dodatek mało przybyła na wadze w ciągu 2 mies. 530 g. ( i znowu jesteśmy na 25 centylu a nawet ciut poniżej a tak sie juz cieszyłam, że wskoczyłysmy na 50)
Magdusia waży więc 7 430 a długaśna jest - 78 cm.

aha no i jeszcze mamy skierowanie na badanie w kierunku żółtaczki bo jakaś żółta. Lekarka mówi, że najprawdopodobniej od marchewki bo my faktycznie i w zupkach słoiczkowych jej dużo no i deserek marchew+jabłko.
Aha no i na USG brzuszka bo mało przybywa na wadze.
O rany...

Ide sobie troche pochlipac
 
Magdulku - Trzymaj się! Wszystko będzie dobrze. Złe wyniki, nieprzybieranie na wadze, duża żółtaczka, wszystko to przeżywałam. Wiem jak smutno człowiekowi jest, gdy mówią, że coś z dzieckiem nie tak :( Mocno przytulam.
 
reklama
Do góry