W imieniu Synka dziękuję za życzenia.
Evik, trzymajcie się! Mam nadzieję, że Hania szybko da Ci się oszczędzać. No i ja bym jednak wymagała od Tymka zrozumienia sytuacji, że mama nie może, nawet w tak skrajnej i trudnej sytuacji (nadrabiając miłością w sytuacjach nie wymagających podnoszenia). Ale wiesz, ja patrzę przez pryzmat mojej ciąży i świadomości zagrożenia, od której nie mogę się uwolnić.
Lila, ano cud i to jaki cudowny :-) Ja cały czas żyję z tą świadomością, że mogłam Tymcia nie mieć...
Mongea, co do porównywania, to mowa jest podstawową umiejętnością,w której rówieśnicy Tymka wyprzedzają. Jasne, że chciałabym, żeby przemówił ludzkim głosem, ale to że nie przemawia bynajmniej nie jest dla mnie argumentem za tym, że jest jakiś nie teges. Widzę na co dzień masę rzeczy, w których Tymek wyprzedza nawet dzieci o rok starsze i to, w czym jest dobry, staram się w nim rozwijać. Czekam jednak na dzień, w którym Tymek powie nam, co o tym wszystkim myśli
Idę kończyć torcika. Miałam nie robić, ale jakoś nie przemawia do mnie fakt, że te które zrobię na imprezki za tydzień, miałby wystarczyć. W końcu nikt nie powinien obchodzić urodzin bez tortu. Tymcio się wyśpi i będziemy dmuchać