CZERWCÓWKOLAND ;)

[agast22]

Lila babo jedna!!!!! Zanim pogratuluję to napisze tylko A NIE MóWIłAM!!!!!!!!

A teraz gratuluję z całego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[eaSy]

A wiecie, że LIla jest w ciąży??? I będzie miała Dzidziolka??? JUPI!!!

 

[Evik]

Lila szkoda pieniażków na nowy test. ten jest wystarczajaco czytelny:-)
Hm, Agast Ty chyba rzeczywiscie masz cos z czarownicy. może coś mi przepowiesz ;-) Coś pozytywnego by się przydało:-)

 

[Lila]

No Boziu,no!!Dziekuje Wam, no chyba sie udalo...Tak sie boje, bo na ulotce napisali,ze 50 % to samoistne poronienia i dostaje sie normalnie okres, jesli sie robi przed nim,a ja nie wiem czy juz po nim czy przed :-( O mamo!!Znow zaczynam, wszystko bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Trzymajcie kciuki,by wszystko bylo oki, prosze....

Jestem w szoku dziwnym, radosnym, niesamowitym....

 

[szkrabikowski]

O jaaaaaa!!! Liluś, głupolku mały, przecież jak byk druga krecha!!! Gratulacje ogromniaste, ciężaróweczko!!! Ulotką się nie martw, producent ma obowiązek napisać wszystkie smutne rzeczy, więc pisze. Ale to nie oznacza, że Tobie musi się to przydarzyć. Ja też szybko zrobiłam teścior, a Amelki nie straciłam ;-)

Czarnulko, PauloC, Mondzi, Cola, Beatko, cieszę się, że fryzurka się Wam podoba Czuję się w niej świetnie ;-)

Mondzi, ja latam w kiecce po dworzu ale mam rajtki cieplejsze i buty dużo powyżej kostki, żebym się nie przeziębiła :-) Ale z Amelią to już inna bajka. Za mała jest. Masz rację, już odczuwam, że z dziewczynką inaczej. Sukienki jeszcze nie mamy, ale są słodziakowe różowe ciuszki
Książeczek mamy dużo, zarówno miękkie, jak twarde i nawet takie nadmuchiwane. Tymek je uwielbia, sam je "czyta" na głos (oczywiście po chińsku) nawet, jeśli trzyma je do góry nogami komicznie to wygląda. I pies też jest najważniejszy. Aha może Cię to zainteresuje, że nie używamy w ogóle telewizora, wszyscy czytamy dużo książek (my z mężem naprawdę czytamy, a Tymek po swojemu), a wiadomości znamy z radia i internetu.

Beatko, Tymek ma zabawkę z Ikea. Możesz potraktować ją jako konia ;-) Bardzo ją lubi. Wygląda tak:

Nenyah, huśtawki nie mamy niestety. Shirleyka nie dała znaku życia, ale pewnie nie bardzo ma na to czas... doskonale Ją rozumiem ;-)

Magdulku, witaj w klubie walczących z pleśniawkami! Ale u nas ma je Amelia. Na szczęście powoli znikają...

A zdjęcie mam jeszcze jakieś z dzisiaj. Wyślę kiedy się ssaczynka mała napije :-)

 

[eaSy]

Maria ostatnio postanowiła wstąpić rozbłysnąć gwiazdą w dziedzinie mody. I w ten oto sposób macie możliwość podziwiania jedynej w swoim rodzaju kreacji na która składa się spódnica z folii aluminiowej "Jan Niezbędny" oraz drewniane_korale_otrzymane_od_Dziadka_w_prezencie:

Druga z kreacji to baaardzo wyszukane, uwypuklające śliczny kształt głowy nakrycie głowy:

Ostatnie zdjęcie przedstawia modelkę w kosmicznej kurtce ala Pi&Sigma:

A w ten oto sposób styrana robotą modelka relaksuje się zażywając wieczornej kąpieli (co ważne uszy koniecznie muszą być pod wodą i wtedy nie wiedzieć czemu należy krzyczeć "dudu,dudu,dudu")

PS. Fotki nie za świetnej jakości, ale fotograf miał do dyspozycji ino komórkę, więc o wybaczenie prosi

 

[Magdulek2]

Lileczko WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!! KONIEC KROPKA I JUŻ!!!

Szkrabiku dobrze, że u Was juz w odwecie pleśniawki Smaruje małej Aphtinem ale to dość utrudnione bo zrobiły jej sie na języku
A fryzurka bardzo mi się podoba i ten kolor
czekam na więcej i koniecznie przodem:-)

Easy Mary jak zwykle superancka!!! i jaka pomysłowa!!!

Przypomniło mi sie jak zobaczyłam wanienkę - od dwóch dni Magdusia kąpie się w dużej wannie i tak jej się podoba że krzyk przy wychodzeniu obowiązkowy. Nie może dosięgnąć kaczuszki bo pływać jeszcze nie umie rzecz jasna;-) to woła OĆ OĆ :-)

 

[Miśki 3]

Frotko – jednak nie skorzystam z linku rękawiczek :-) . Kupiłam u siebie bardzo podobne w identycznej cenie . Wzięłam tylko za małe i muszę iść odmienić

Juciu – świetne zdjęcia . Julek przypomniał mi pełzaka Maciusia ;-)

Mondzi – pranie suszę na suszarce łazienkowej nad wanną albo na balkonie. Sporadycznie stawiam suszarkę w pokoju. Ale mam tylko 2 pokoje i denerwuje mnie jak tak stoi . Chociaż w przyszłości (jak zmienimy mieszkanie ;-) ) to nie będę miała suszarki w łazience
A Maciuś też uwielbia książki . Ma ich sporo (takie grube tekturowe jak i tradycyjne bajki i wiersze). Jego ulubione to Reksio i Tupcio Chrupcio. Może siedzieć bardzo długo i pokazywać szczegóły i ciągle pytać co to (mówi „to”). Na razie interesuje się krótkimi tekstami i wierszykami, dłuższe go nudzą. A tematyka głównie zwierzęca :-) . A i najśmieszniejsze jest to, że sam sobie czyta (mruczy coś pod nosem)
I współczuję z tą szafą . Też bym się nieźle wkurzyła

Szkrabiku – świetna fryzurka :-) , szkoda tylko, że nie widać twojej buźki :-( . I życzę udanej imprezy chrzcielnej. Czekamy na zdjątka ;-)

Paula – ja też byłam dzisiaj (bo wczoraj zapomniałam) w Biedronce po tą ciastolinę. I nie było po niej śladu :-( . Ale za to kupiłam ten samochodzik, który Szymkowi bardzo się podoba :-) . I wiesz Maciuś też z niego zadowolony
I fajnie, że debiut z ciastoliną pozytywny

Mamomisi – witaj w gronie przebywających na zwolnieniu. Tak się składa, że ja też teraz mam więcej czasu na pisanie i czytanie BB ;-) . I nie miej żadnych wyrzutów sumienia. Teraz najważniejszy jest dzidziuś

Rita – dobrze, że zrobiłaś porządek z tymi naroślami. I życzę powodzenia w starankach ;-)

Aletko – bardzo fajny ten stolik. I świetnie, że macie tak hojną prababcię :-)

Lila – wg mnie jesteś. Super!!!!!!!!!!!. Wielkie gratulacje :-) :-) :-) :-) .
Myśl pozytywnie, bo to jest najważniejsze . I nie martw się na zapas

Agast – dobrze, że Hania już zdrowa

Easy - świetne zdjęcia Małej Modelki

 

[Miśki 3]

Faktycznie dzisiaj dzień dobrych wiadomości :-)

Nenyah - ogromne gratulacje ! Jesteś pewnie najszczęśliwszą mamą na świecie :-) ! I słusznie, bo samodzielne chodzenie to wielkie radosne wydarzenie
A w sprawie huśtawki to Maciuś miał taką jak wklejała Mondzi. Niestety nie lubił jej, bo wg mnie jest za mała . Za to z chęcią używa takiej dużej na placu zabaw ;-)

 

[Megan27]

Lila, gratulacje!!! Ha, ha, ale mamy płodny miesiac
Złe myśli precz, bo Ci tyłek skopię... A że sie pomodlę, to swoja droga :-)

Nenyah, i dla Was najserdeczniejsze gratulacje, a szczególnie dla Natiego!!! Dzielny chłopczyk!!!
A do 18 miesiąca jest norma z niechodzeniem, więc nie pisz, ze późno... Super, bardzo się cieszę!
Co do huśtawki, to mamy taka jak Aletka, wieszamy ją w drzwiach jak Piotrus chce się pohuśtać a potem zdjemujemy...

I co to ja miałam jeszcze napisać...?

Mondzi, z szafą

Łukasz dopiero wraca, jeszcze odwozi kolegę pod Wrszawę, bo ten padł jak długi w trakcie pracy, nie wiadomo, czy wirus, czy przemęczenie, czy przechodzona choroba... Ale chyba na wszelki wypadek pójdę spac do drugiego pokoju, bo jak wirus, to nie za fajnie i nie mam zamiaru sie zarażać, a Łukasz dzis rano też miał zawroty głowy i tracił równowagę w pracy, ale oczywiscie nie mógł wrócić do domu, tylko dostał zastrzyk i poczuł sie lepiej

Dobra, ale juz nie truje, bo się nudna robię, ciągle to samo, tylko narzeka, przepraszam.
Ale, ze jakos dołek za dołkiem ostatnio łapie, to się rozpisywać nie będę

buziaczki