Paula, szkoda, że nie zdecydowałaś się na testowanie dzisiaj. W końcu pomoc wszystkich świętych byłaby na pewno cenna. Nie żebym nie mogła się doczekać (nawet jeżeli nie mogę :-)), tylko dla mnie, mimo iż objechaliśmy dzisiaj trochę grobów, ten dzień na wieść o ewentualnej ciąży jest superowy.
Megan, zazdroszczę Ci takiej ochoty na przytulanie, przy której można się na nie zdecydować nawet biorąc pod uwagę dziecko. Ja od miesięcy bardzo szwankuję w tym temacie (niestety) i najważniejsze jest dla mnie spanie :-( No i zdradź no jeszcze, w którym dniu cyklu to przytulanie było... No i kiedy robiłaś test, dzisiaj?
Easy, macie grób Waszych aniołków, czy tak po prostu poszłaś na cmentarz? Jak nie chcesz odpowiadać, to zapomnij że pytałam... Zastanawiałam się kiedyś jak to jest przy poronieniach, od jakiego etapu ciąży można zabrać zmarłego dzidziusia w celach pogrzebowych...
Tilli, widzę, że sobie to wszystko od nowa układasz, cieszę się. Co do ilości zębów, to mój Synek też ma całe 4 i od kilku miesięcy nic nowego, mimo iż podajemy zwiększoną ilość vigantolu i wapno. A kiedy u Was pojawił się ostatni ząb? Idą regularnie czy proces się zatrzymał tak jak u nas?
Agast, Easy zdrówka dla Dziewczynek!
Shirleyko, mam nadzieję, że sprawy rodzinne nie będą Cię długo nękać i będziesz mogła w pełni cieszyć się początkami we czwórkę.
Wysyłam narazie tyle...