Beatka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 1 298
Natko dużo zdrowka dla Maciusia i trzymam kciuki by sie bez hospitalizacji obyło. Będzie dobrze!
A i mi się pojawiły zdublowane posty
Shirley o nie, nie. Ja aż takiego fizia nie mam zeby po lekarzach biegać bo mi sie dziecko wierci A niech sie wierci ale może tak w dzień a nie podczas usypiania co by se matka mogła troszkę z ojcem pogadać i posiedzieć.Pliss
A my robimy tak, ze po kapieli i ubraniu mówimy Mateuszowi, ze teraz idziemy aaśki. On leci do łozka, kładzie sie na poduszkę (i mówi aaaa), dostaje mleko, smoka i zasypia. Teraz to jak wiadomo nie zasypia za szybko ale wcześniej własnie tak było. W dzień przed spaniem dostaje picie (jesli chce) idzie do łozeczka, pokręci sie chwilkę i zasypia. No teraz to dłuższą chwilkę trwa ale grunt, że zasypia sam. Moja kolezanka np.usypia małą we wózku ( w domu) bo ja twierdzi tak jej lepiej. Jestem ciekawa jak długo tak twierdzić będzie
A i mi się pojawiły zdublowane posty
Shirley o nie, nie. Ja aż takiego fizia nie mam zeby po lekarzach biegać bo mi sie dziecko wierci A niech sie wierci ale może tak w dzień a nie podczas usypiania co by se matka mogła troszkę z ojcem pogadać i posiedzieć.Pliss
A my robimy tak, ze po kapieli i ubraniu mówimy Mateuszowi, ze teraz idziemy aaśki. On leci do łozka, kładzie sie na poduszkę (i mówi aaaa), dostaje mleko, smoka i zasypia. Teraz to jak wiadomo nie zasypia za szybko ale wcześniej własnie tak było. W dzień przed spaniem dostaje picie (jesli chce) idzie do łozeczka, pokręci sie chwilkę i zasypia. No teraz to dłuższą chwilkę trwa ale grunt, że zasypia sam. Moja kolezanka np.usypia małą we wózku ( w domu) bo ja twierdzi tak jej lepiej. Jestem ciekawa jak długo tak twierdzić będzie