reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Evik, nocka z dzieckiem śpiącym w poprzek, znam to. Ja robię tak, że kładę się poniżej Tymka, ale ja mała jestem, więc u mnie to dość proste. I łóżko mamy chyba 160 cm. Co do pakowania, to jeszcze nie, jeszcze walizkę chyba kupimy nową... Ale leki mam, a to ważne.

Frotko, zapomniałam i Was powitać... Kiedy znów wyjeżdżacie? Bo z tego co pamiętam, to na tym nie koniec :)
 
reklama
Gdyby droga z Warszawy do Wrocławia nie była taka koszmarna to może i my byśmy się na spotkanko wybrały, bo pociągiem w obie strony to masakra :( Chyba ze dziecko zostawię w domu i sama sie do naszej Lili wypuszczę ;D ;D ;D
 
Hejka,

Agast to przyjedz, przyjedz!!!Z dzieckiem najlepiej pociagiem, najlepiej w nocy ::), bo wtedy spi ;D Nocka w miare, mnie malo na forum??Hmm mowisz,bo sie ucze... ::) Czy ja wiem, no nie, ucze sie,ale przy powtarzaniu w ogole tego nie widze ::) :( Co do tego zaliczenia to jesli chodzi o poprawke to mamy termin z dziekanatu,ale to roznice programowe, mam je zaliczyc do 23 wrzesnia i ich nie obchodzi kiedy i jak ::)
Frotko - witaj!!Bylas juz w tym Walbrzychu??
Junoko - ;D
Mondzi - to bardzo sie ciesze!! :)

Kurde ciekawe kiedy bede mialam pierwszy zjazd ::)
 
Dzięki wszystkim za życzenia zdrówka!  :-*
Wydaje się, że będzie już lepiej. Czekam na pierwszą kupkę - w nocy spokój, choć sen był oczywiście rwany - a skoro do tej pory sie nie doczekałam mam nadzieję, że biegunka dała za wygraną. Maj wziął smectę i lacidophil. Na ORS-a splunął. A informacja na Humanie MCT (którą miałam podać zamiast mleka) jakoby "jej bananowy smak powodował, że jest przez dzieci chętnie spożywana" to smutna propaganda niestety. Nawet dziecka nie udało się oszukać (ja tylko niuchnęłam i już wiedziałam, że to ściema na wielką skalę) - Maj zwrócił co niechętnie wypił w try miga :( Apetyt niestety leży - nie o takim sposobie zrzucania brzuszka myślałam :(
Wczoraj prawie nic nie zjadła, dzisiaj trzy łyżeczki ryżu z jabłkiem i dwa  biszkopciki :( Na szczęście jednak pije. Tyle o nas.

Aletko - zdjęcia fantastyczne - podobno dzieci bawiąc się telefonem naśladują mimikę, gesty i nawet intonację głosu swoich rodziców - minka "rozważająca ofertę" jest rewelacyjna :) ale wielka kreda!   :)
Agast - dziękuję za zainteresowanie! Będzie gut. Hania też straciła na kilka dni totalnie apetyt? A może jednak na Piwniczną dasz się namówić, co?
Frotko - bo Ty będziesz, prawda?
Junonko - super, że już jesteś! Faktycznie masz "wesoło" ale to szybko minie a do wyjazdu już całkiem blisko ;)
Mondzi - marchwiankę właśnie w postaci tego ORS-a zapodałam ale jest fu :( Bardzo się cieszę, że Tymek zdrowy na podbój Turcji ruszy! Super zdjątka powklejałaś! Co do piersi to miewałam pobolewania ale samoistnie i szybko mijały. Też nie wyczuwałam żadnych zgrubień a zapalenie przechodziłam z 41.3 stopniami gorączki (zapamiętałam ten wynik, bo to był dla mnie jakiś kosmos cholerny) i bólem więc wiem, że to nie to na szczęście  ::) Ależ sie cieszę z Waszego wyjazdu ! Tzn. rozumiesz, nie, że wyjedziecie i pisać nie będziesz  ::) ;D :p tylko, że takie wspaniałe przeżycia przed Wami :) I mnóstwo zdjęć robić proszę!!
Lila - ha! To dla mnie też kosmos :) tylko pozytywny :)


 
Lilia masz tylko o 819 postów więcej ode mnie  :p
ja się spotkam bardzo chętnie ze wszystkimi  ;D
Lecę do garow moje miłe Panie a później do mojej mamusi kochanej na urodziny.
MagW łooo amtko dopiero zauważylam(przepraszam ale nie nadrabialam) ,ze Majeczka chora :(.Zdrowka dla małej życzę Ci z calych sil.Ja przerabialam to w kwietniu ale użo bardziej nasilone i w szpitalu.Więc dzielna z Ciebie kobita ,ze radzisz sobie z choróbskiem.A Humana bananowa to świństwo blee.Wiesz jak Oliwia miala wirusa to nas ratowal kisiel gotowany na jabłkach (ponoć dobry na żołądek) chyba coś w tym jest bo mała zjadała go w miarę.Gotowałam kompot jabłkowy, i na tym kisiel.No i kleik ryżowy dominował w jej diecie i chrupki kukurydziane.Nic innego nie chciała.Trzymam za Was kciuki mocno mocno.
Ja tu gadu gadu a moje dziecię taki pokłon podłodze oddało ,ze cud ,ze jej głowa nie pękła. :p
Idu.....
 
Agast, ale do Piwnicznej masz chyba bliżej, niż do Wrocławia... I większe urozmaicenie, bo i pociąg i potem jakiś autobus...

No kurcze, strasznie żałuję, że ten termin się zmienił i Was nie zobaczę :(

MAgW, nie wiem jak u Was, ale ja Tymkowi jeszcze nie dawno byłam w stanie wcisnąć wszystko. Ba, nawet nie musiałam wciskać - zjadał wątróbkę, brokuły, szpinak, no wszystkie fujstwa jakie można sobie wyobrazić... A teraz? Nie dziwię się, że ją marchwianka nie zachwyciła :) U nas z tego wszystkiego została tylko wielka słabość do lekarstw... Taka pycha otwiera na Zyrtec, Cebion, jakby to był gratis do zakończonego już posiłku :)
A zdjęcia zrobię... A jakże...

No i jeszcze się pochwalę, że Bestia mała nauczyła się pokazywać i mówić "tak" i "nie". WYkorzystuje na maksa nową umiejętność - dzisiaj na śniadaniu jak tylko widział sałatę lodową w sałatce, to było takie wielkie "nie", że aż hej... Ależ ja mam do niego słabość :)

 
reklama
Znów będzie egoistycznie i nie na temat, ale spieszę do was z wiadomością :)
Dostałam pracę!!!!!!!!!!! :D Zaczynam jak tylko zrobię badania, co będzie utrudnione, bo wczoraj dostałam @ ::)No, ale zobaczymy, może coś da się zrobić w tej kwestii ;)
Praca w budżetówce, na razie na zastępstwo i płatna jak na budżetówkę ok :) Branża mi pokrewna, ale trochę przyjdzie mi się douczyć, przynajmniej podszkolę co nieco :)
W związku z powyższym na forum będzie mnie naprawde malutko i raczej będę podczytywać niż pisać, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie, a jak się zorganizuję, to może jakoś częściej mi sie uda zaglądać :)
 
Do góry