reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

reklama
Aletko - ehhh już po ptokach. Pani zadzwoniła wczoraj po 15-stej. Spotkanie poza poznaniem a praca w poznaniu wiec miałam mało czasu na zastanowienie się. Po odłożneiu słuchawki dopiero zaczęłam myślec ale było juz za póxno. najwyraźneij tak miało być. Do tego Mateusz teraz chory wiec innymi kategoriami myslałam.
 
Dzień dobry, ja tylko przyszłam się wyżalić. Łukasz od trzech dni ma gorączkę 38,5-39,5 i zupełnie nie wiem, co mu jest. Liczyłam na trzydniówkę, ale trzeci dzień mija a wysypki ani śladu, za to dzisiejsza noc była straszna (pobudka co dwie godziny, potem pół godziny uspokajania i z powrotem do łóżeczka, bo on nie umie ze mną spać), a od rana ciągle płacze tak, jakby go coś bolało. Przez półtorej godziny bez skutku próbowałam złapać siuśki do badania aż zamknęli laboratorium - myślałam, że się rozpłaczę z bezradności :( Po drugiej idziemy do pediatry, chociaż raczej żeby potwierdzić konieczność badań, bo co ona może zdiagnozować bez objawów?
Łukasz nigdy nie był nawet przeziębiony i teraz jest takim strasznie okropnie biednym biedulinkiem :( Proszę trzymajcie kciuki żeby to nie było nic poważnego.

Musicie mi wybaczyć że taka jestem egoistyczna, zwłaszcza że widzę, że dużo naszych maluchów teraz czuje się niespecjalnie, ale to nasza pierwsza choroba i bardzo się martwię :(

Buziaki dla wszystkich :-*
 
Witam

Ja w skrócie telegraficznym ,ale nie z egoizmu a z braku czasu :)
Moze najpierw dla ZAINTERESOWANYCH przyjazdem Lili do Gdyni bo widzę ,ze ona już żyje podróżą i nic nie naskrobała.
Lila będzie w gdyni w sobotę a co do  SPOTKANIA TROJMIEJSKICH I POBLISKICH ORAZ PRZYJEZDNYCH FOREMEK to myślałyśmy by spotkac się w Środę w SOPOCIE LUB GDAŃSKU,ale Sopot ładniejszy  ;D.Myślimy o środzie bo coś tu Lila mi pisała ,ze wcześniej nie każdemu pasuje.Czyli może wtorek lub środa.Jak coś konkretniej piszcie do mnie na maila lub gg może.Szybciej tak sie dogadamy.

U nas takie upaly ,ze można wykorkować.My cały czas spędzamy na dworze ,plaży lub babci ogrodku mocząc kuperek w baseniku.A wieczorami jeździmy wybierać sprzęt i kafle do łazienki.A w olnych chwilach szykujemy się na przyjazd Lili

Szkrabiku dbra ta Twoja niania  :D,ale w sumie nie dziwię jej się (chodzi o pepsi) ale z kawą to przeginka skoro nie ma grzebac po szafkach.Ale jak już zostalo napisane,niania to też ludź
No i nie mogę się doczekać spotkania.
Zdjęcia Tymka i Igusia superowe.
Aletko super widzę urlopik spędzacie
Czarnulko gratulacje dla Wiki
Evik przytulam i przeganiam dołek precz
Agast wspólczuje Ci samopoczucia,ale bądź dzielna  ;),a małż tez by mnie wqr.. jakby tak powiedział,ale oni są inni....
Basiaa trzymam kciuki babo za Ciebie za szybciutkie rozdwojenie bo w te upały to nie za fajnie!! ale kobieta jest silna a w ciaży to już wogóle
Ritanie martw się tak tym jedzonkiem.Moje dziecko po długich walkach by w końcu zaczęła normalnie jesc i zadziałało,teraz w upały też mniej je,ale ja sie tym nie martwię za mocno ,bo lekarka mi powiedziała ,ze to normalne jest.ładuję w małą więc to co lubi czyli dużo owoców (truskawki,kaszki z jagodami,kisiel z jabłkami) Obiady gotuję "lżejsze" i mała takie wynalazki zjada.Dużo daję jej picia herbatek ,wody i soków gęstszych i nie zagęszczanych i jest ok.Upały miną i apetyty wrócą  ;)
Dziekuje za WSZYSTKIE rozmowy na GG i zmobilizowanie mnie do napisania -bo ja to leniwa jestem :)
No to chyba tyle ,wkleję jeszcze jak moje dziecko spędza czas ostatnio  ;D
01072006plaa0019my.jpg

01072006plaa0110wt.jpg

01072006plaa0145ff.jpg

01072006plaa0168by.jpg
 
Junonko, foty cudne. Trzymajcie tę pogodę dla nas na przyszły tydzień, pliz!!!

Shirleyko, ucałuj chorego biedulinka od nas. Na pewno okaże się, że to nic poważnego. A co do trzydniówki, to Wojtek miał taką gorączkę prawie pięć dni, potem wysypka była niemal niezauważalna i tylko na brzuszku, także może to jakiś mutant trzydniówki??? Całujemy mocno. Jak fasolinka?

Kurczę, zapomniałam a miałam coś jeszcze napisać :( Może później wpadnę.
 
Już wiem :) Basiu i Anka, dajcie mi Wasze maile na priv 8) Nie mam ich na liście adresów i dlatego nie ma zdjęć :-[ Dzięki.
 
Wczoraj wieczorem chciałam jeszcze napisać, ale mi się net skończył  :mad:

Asui24, gdyby była w typie męża, to bym jej raczej nie zatrudniła, po co kusić los :p ;D Chociaż oczywiście w typie męża to tylko ja jestem i niech ktoś spróbuje stwierdzić coś innego ;D

Agast, trzymaj się!!! I przybij łapkę jako mimowolna posiadaczka spuchniętych kończyn  ::)

Lila, jak dla mnie możesz na razie nie pisać, bo i tak się niedługo spotkamy :D

Aletko, ja akurat nie mam od kogo dostać bucików dla Tymka, więc sama się w nie zaopatruję ;) Ale macie fajnie na wakacjach!!! Kornelka widać, że z uciechy aż piszczy, i Tobie też dobrze :)

Basiu, trwaj, trwaj, a potem dawaj sms-ka czy cuś :D Powiedz mi, czy wszystkie Twoje dzieci rodziły się po wyznaczonym terminie?

Shirleyko, przytulam. I czasami po prostu TRZEBA być egoistycznym i kropka. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejecie...

Junonko, ja też nie mogę się doczekać :D To ja właśnie rozmawiałam z Lilą, że poniedziałek mam zajęty, ale wtorek albo środa są do dogrania ;D Śliczne foty Oliwkowe :D

Dobra, koniec przerwy śniadaniowej ;)
 
Aha i wrzucę jeszcze temat:

czy zbieracie dla swoich dzieci pieniążki w formie ubezpieczenia ??? Chodzi mi o posag, który dziecko otrzymuje po osiągnięciu pełnoletności, a w razie np. śmierci rodzica otrzymuje też rentę. Czy możecie mi polecić jakąś firmę ubezpieczeniową, która się tym zajmuje?
 
reklama
Do góry