reklama
Dziękujemy baaaardzo... i stawiamy drina
(Esia dla Ciebie, choćby taki wirtualny....;-))
i ciacho:
U nas już po imprezce. Obiadek się udał, tort przepyszny - pierwszy raz zamówiłam nie zwykły śmietankowy tylko wiśniowo-śmietankowy. I pierwszy raz prawie nic z tortu nie zostało, bo wszyscy jedli po wielkim kawale (nawet mój antyciastowy Małż), a niektórzy nawet po 2.Chyba od tej pory ino torty z owocowym posmakiem będą zamawiane.A teraz towarzystwo mi popadało po tym wielce intensywnym dniu.;-)Babcia zasnęłam Tata chrapie i właśnie przed chwilą Magda się przewróciła na bok po całym dniu niespania. Weronika ogląda bajki a ja mam czas dla siebie, hurrrrraaaaa!!! Tylko pierwszy dzień odpieluchowania się wściekł, bo pół dnia był spacer, potem obiad i tort a teraz spanie już obawiam się na noc. No nic, jutro ma lać podobno cały dzień, więc może jutro zaczniemy...
Co do decyzji to po Waszych m.in. radach jestem w 99% na tak. Jak zwykle jesteście niezawodne. Jutro do 15tej mam do nich dzwonić.
Aniajw, moja Madzia w takim razie miałaby 170 - więcej niż ja - mniej niż Małż, więc tak nawet-nawet.
Olla, gratuluję zacięcia - zarówno w nauce jak i odchudzaniu i czekam na zdjęcia.
Kingug, na Twoje wakacyjne też czekam niecierpliwie....
Anielap, współczuję kacyka.;-)
Elmaluszku, może Amelka zaczyna przechodzić etap intensywnej miłości Córy do Taty???
(Esia dla Ciebie, choćby taki wirtualny....;-))
i ciacho:
U nas już po imprezce. Obiadek się udał, tort przepyszny - pierwszy raz zamówiłam nie zwykły śmietankowy tylko wiśniowo-śmietankowy. I pierwszy raz prawie nic z tortu nie zostało, bo wszyscy jedli po wielkim kawale (nawet mój antyciastowy Małż), a niektórzy nawet po 2.Chyba od tej pory ino torty z owocowym posmakiem będą zamawiane.A teraz towarzystwo mi popadało po tym wielce intensywnym dniu.;-)Babcia zasnęłam Tata chrapie i właśnie przed chwilą Magda się przewróciła na bok po całym dniu niespania. Weronika ogląda bajki a ja mam czas dla siebie, hurrrrraaaaa!!! Tylko pierwszy dzień odpieluchowania się wściekł, bo pół dnia był spacer, potem obiad i tort a teraz spanie już obawiam się na noc. No nic, jutro ma lać podobno cały dzień, więc może jutro zaczniemy...
Co do decyzji to po Waszych m.in. radach jestem w 99% na tak. Jak zwykle jesteście niezawodne. Jutro do 15tej mam do nich dzwonić.
Aniajw, moja Madzia w takim razie miałaby 170 - więcej niż ja - mniej niż Małż, więc tak nawet-nawet.
Olla, gratuluję zacięcia - zarówno w nauce jak i odchudzaniu i czekam na zdjęcia.
Kingug, na Twoje wakacyjne też czekam niecierpliwie....
Anielap, współczuję kacyka.;-)
Elmaluszku, może Amelka zaczyna przechodzić etap intensywnej miłości Córy do Taty???
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Esia-to juz jest ostatnia rzecz, potem tylko poczekam na certyfikat, zloze go w lokalnej oregonskiej izbie i zaczynam robote :-)
Anni-nie zgodze sie z Toba ze TOEFL jest prosty. Jest na poziomie akademickim, teksty sa wyjety zywcem z wykladow i sorry ale np. opis swiatla przechodzacego przez krysztaly heksagonalne i dajecy rozne zjawiska fizyczne to nie jest rzecz prosta jak budowa cepa. Poza tym TOEFL-s nie da sie zdac lub oblac. Dostaje sie liczbe punktow i wszystko zalezy czy Uniwersytet/Instytucja ktora wymaga ten egzamin zaakceptuje Twoj wynik. Ja musze dostac 26 na 30 z ustego taki wymog i nie jest to wcale proste, bo ze wzgledu na duza specyfike tego egzaminu nawet brytyjczycy dostaja po 23-24 punkty. Tu nie wystarczy mowic plynnie tylko trzeba umiec przekazac naukowa tresc.
Anni-nie zgodze sie z Toba ze TOEFL jest prosty. Jest na poziomie akademickim, teksty sa wyjety zywcem z wykladow i sorry ale np. opis swiatla przechodzacego przez krysztaly heksagonalne i dajecy rozne zjawiska fizyczne to nie jest rzecz prosta jak budowa cepa. Poza tym TOEFL-s nie da sie zdac lub oblac. Dostaje sie liczbe punktow i wszystko zalezy czy Uniwersytet/Instytucja ktora wymaga ten egzamin zaakceptuje Twoj wynik. Ja musze dostac 26 na 30 z ustego taki wymog i nie jest to wcale proste, bo ze wzgledu na duza specyfike tego egzaminu nawet brytyjczycy dostaja po 23-24 punkty. Tu nie wystarczy mowic plynnie tylko trzeba umiec przekazac naukowa tresc.
anni
Fanka BB :)
Izus - wiem kochana a zdawalam SAT i TOEEL - bylo to hmm 10 lat temu i wiem, ze zdalam na tak, ze bylo mega gut - dostalam sie do Cornell univerka. (top 5 in the world) Nie pamietam dokladnie, ale wiem, ze specjalnie sie do niego nie przygotowywalam. nio ale moze temu, ze ja szkole srednia w US robilam...
nie musisz mi pisac, ze sie punkty za niego dostaje itp - bo jak juz Ci wspomnialam, to go zdawalam, wiec wiem. I dalej mysle, ze jest latwy jak budowa cepa -bo tak go poprostu wspominam... Jakos mi sie wydaje, ze jak zaczniesz sie go uczyc - to juz pojdzie szybciutko.
To jest moje zdanie i go nie zmienie. :-) Wiec, moze tez sprobuj tak pomyslec i ci latwiej wtedy i bezstresowo bedzie.
nie musisz mi pisac, ze sie punkty za niego dostaje itp - bo jak juz Ci wspomnialam, to go zdawalam, wiec wiem. I dalej mysle, ze jest latwy jak budowa cepa -bo tak go poprostu wspominam... Jakos mi sie wydaje, ze jak zaczniesz sie go uczyc - to juz pojdzie szybciutko.
To jest moje zdanie i go nie zmienie. :-) Wiec, moze tez sprobuj tak pomyslec i ci latwiej wtedy i bezstresowo bedzie.
Ostatnia edycja:
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
No wiesz zalezy co uwazasz za megagut, bo wiekszosc uniwersytetow w US wymaga 21 punktow na 30 wiec dla mojej instytucji to jest o wiele za malo. Konczenie szkoly na pewno ci pomoglo, bo bylas obyta ze slownictwem i tyle. A ja dalej uwazam ze egzamin nie jest jak budowa cepa bo sie do niego przygotowuje i widze na jakim jest poziomie teraz a nie 10 lat temu. I choc mieszkam w stanach od 4 lat i bronilam prace magisterska w jezyku angielskim to mam pewne klopoty a cepem nie jestem.
anni
Fanka BB :)
Izus - Ty sie nie obrazaj na mnie. Ok mysl sobie, ze jest ciezki i do tego doluj Olle. Ja tu nie chce sie klucic, ktora ma wyzszy poziom edukacji i z jakich szkol - no moja to numer 5 na swiecie... ale ok (jaja sobie robie teraz) bo takie rzeczy mnie nie ruszaja - nie mysle by to bylo akurat wyznacznikiem szczescia w zyciu.
Prosze bardzooo ucz sie ucz. Uczyc sie trzeba. Nie mowie, ze nie. I tak go zdasz... bo jak ci wspomnialam nie jest trudny. Od cepow Cie nie wyzywam, wiec nie dopowiadaj sobie.
Ok zycze Ci powodzenia i koncze temat. Powiem Ci, ze SAT jest o wiele trudniejszy Bo TOFEL jest z mysla o Imigrantach wlasnie napisany jak sama wiesz.
Prosze bardzooo ucz sie ucz. Uczyc sie trzeba. Nie mowie, ze nie. I tak go zdasz... bo jak ci wspomnialam nie jest trudny. Od cepow Cie nie wyzywam, wiec nie dopowiadaj sobie.
Ok zycze Ci powodzenia i koncze temat. Powiem Ci, ze SAT jest o wiele trudniejszy Bo TOFEL jest z mysla o Imigrantach wlasnie napisany jak sama wiesz.
Ostatnia edycja:
anni
Fanka BB :)
Izus - A wiesz ja ci nie chcialam dowalic - sorki, ze tak to odebralas. Poprostu nie stresuj sie tak.
A wiesz z tym poziomem testow dalas mi do myslenia... Ze to 10 lat temu niby latwiej bylo... I wiesz, ze mam kolezanke ktora uczy akurat i sie jej z ciekawosci zapytam. Moze fakt, ja mam stare informacje. Boshe jaka ja stara jestem,
hehehe
relax. don't worry...
A wiesz z tym poziomem testow dalas mi do myslenia... Ze to 10 lat temu niby latwiej bylo... I wiesz, ze mam kolezanke ktora uczy akurat i sie jej z ciekawosci zapytam. Moze fakt, ja mam stare informacje. Boshe jaka ja stara jestem,
hehehe
relax. don't worry...
anni
Fanka BB :)
Sample TOEFL Test, Practice with online FREE TOEFL test
tu jest 1/100 chyba testu TOEFL. hehehe
noooo jak takie maja byc pytania to chyba sie nie zmienil poziom. Jednak - znajde testowa wersje tego testu i sobie go zdam - tak dla Fun wiesz... Jak po 10 latach dam rade - to jednak chyba nie bedziesz mnie lubic. hehehe
tu jest 1/100 chyba testu TOEFL. hehehe
noooo jak takie maja byc pytania to chyba sie nie zmienil poziom. Jednak - znajde testowa wersje tego testu i sobie go zdam - tak dla Fun wiesz... Jak po 10 latach dam rade - to jednak chyba nie bedziesz mnie lubic. hehehe
Lasencje! Nie kłócić mi się tutaj! Każdy egzamin jest trudny, dopóki się go nie zda ;-)
izuś ja to szczerze podziwiam, bo po takim maratonie to musisz być wykończona... Jeszcze tylko przyszły tydzień i będziesz mogła chwilę odpocząć - aż do pójścia do pracy ;-)
anni cholibka, nie wiedziałam że z "takich dobrych szkół" się wywodzisz ;-) Nie żeby to dla mnie miało znaczenie specjalne - ot, gratuluję że ją skończyłaś, ale zdecydowanie podzielam Twój pogląd, że szczęścia to nie zapewnia I nie ma to zabrzmieć złośliwie, wiesz że Cię lubię :-)
Generalnie - późno już i mózg mi się lasuje, ale chciałam wnieść powiew lekkości ;-) Ja, z moim zaspanym mózgojadem ;-)
Dobrej nocki :*
izuś ja to szczerze podziwiam, bo po takim maratonie to musisz być wykończona... Jeszcze tylko przyszły tydzień i będziesz mogła chwilę odpocząć - aż do pójścia do pracy ;-)
anni cholibka, nie wiedziałam że z "takich dobrych szkół" się wywodzisz ;-) Nie żeby to dla mnie miało znaczenie specjalne - ot, gratuluję że ją skończyłaś, ale zdecydowanie podzielam Twój pogląd, że szczęścia to nie zapewnia I nie ma to zabrzmieć złośliwie, wiesz że Cię lubię :-)
Generalnie - późno już i mózg mi się lasuje, ale chciałam wnieść powiew lekkości ;-) Ja, z moim zaspanym mózgojadem ;-)
Dobrej nocki :*
reklama
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Anni- no wiec przede wszystkim to co znalazlas nie ma nic wspolnego z dzisiejszym testem TOEFL...skad to COS wytrzasnelas???? Dzisiaj test sklada sie z 4 czesci: listening, speaking, writing i reading. Wiesz Anitko cenie ze jestes szczera ale czasami twoj brak wrazliwosci i delikatnosci mnie dobija. Jesli czujesz sie az tak doswiadczona w zdawaniu amerykanskich egzaminow to moglabys doradzic na czym sie skupic i co jest wazne lub mniej wazne...a nie sugerowac ze to test dla debili...bo nie jest, juz to pisalam.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: