Hejka!!!
Ja to sobie daruje chyba ten test ...probowalam na poziomie general i mialam problemy mega...akademicki jest dla mie poza zasiegiem,ile lat musialabym sie uczyc zeby cos takiego zdac...No nic,dowiadywalam sie i zeby pracowac jako asystant fizjoterapeuty to nie musze sie rejestrowac ani zdawac niczego.Moze z czasem jak popracuje,zalapie slownictwa troche,podszlifuje jezyk.
Goraco sie wczoraj zrobilo ale calkiem niepotrzebnie,kochaniutkie!Szkoda zycia na nerwy:*
Moj angielski na pewno nie jest na Waszym poziomie,gadac-gadam ale bez szalu,tak wiec chyba na za wysokie progi startuje,moze i wiedze mam w swojej dziedzinie(choc i tak juz pozapominalam)ale dukac do pacjeta nie bede
Juz tak mysle...moze ten general zrobie chociaz ,w tedy latwiej bedzie mi prace w szpitalu dostac,nie mowie jako fizjoterapeuta ale np asystant.Eehhhh life is brutal
Wiecie .... Amela ma teraz faze na koniki,ma na biegunach takiego starego,,drewnianego,caluje go i ''tusia'' czyli tuli.Wszedzie by go targala ze soba
Ostatnio w sklepie jak chwycila bluzeczke z konikiem tak juz nie puscila:/
No musialam kupic i juz heheh a wczoraj w tesco (pierwsze co tyo leci na zabawki,potem na szmpony hihihi) zwinela z polki dwa koniki pony,takie malinkie i teraz w kieszonkach je nosi
Konik jeszcze powiedziec nie potrafi ale za to pelna paszcza ''iiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaa'' wola
DD
DZagdku no to imprezka sie udala ,super
Wiesz ja to uwielbiam czekoladowe torty ale kiedys u kolezanki byl wlasnie owocowy i powiem ze w zyciu jeszcze nie jadlam tak pysznego i za chiny nie zamienila bym kawalaka na czekoladowy
DD
Jezuniu jak mi sie chce TOOORTUUU!!!!!
OOO! I kebaba bym zjadla i pizze z pizzy hut-taka z serem w brzegach ...ojjjjjjjj
Kurna...ide...na platki fitness z truskawkami hehehe
))