IZKA rozumiem, że wczesnym rankiem niebezpieczna jest sypialnia?
FANTAZJA no co za gnomy! bardzo dobrze, że na pogotowie zadzwoniłaś
ja bym im jeszcze rabanu narobiła ;-)
dzisiaj rano podobnie jak wczoraj, trochę jęczał i krzywił się, że do dzieci idzie
w ciągu dnia ponoć jest lepiej niż na początku tygodnia, ale nadal to nie jest tak super jak w pierwszym tygodniu żłobka
eh, musim to przetrwać i tyle ;-)
ANIELA koleżanka na czerwcówkach z konkurencji przeżywa to samo co ty ;-) odsmoczkowanie ;-) a mała protest i nie śpi w dzień, mimo że ledwo żywa chodzi ;-) trzeba to przetrwać i tyle
dostałam w żłobku "uwagę"
pani naskarżyła, że Antonek bije dzieci
no ja nie wiem skąd mu się to wzięło, ani my go nie bijemy, ani my się nie bijemy (no chyba, że jak Antonek idzie spać, wtedy Maćka biję, bo jak się męża nie biję, to mu wątroba gnije
). Musiał w żłobku podpatrzeć jak jakieś dzieci biły się
rozmowa przeprowadzona ;-) całą drogę wczoraj mu tłumaczyliśmy, całe popołudnie tyż ;-) miał też karę, czyli zakaz bajek przed snem
co akurat jakoś na niego nie wpłynęło, nawet nie upomniał się o baję ;-) rano znów tłumaczenie, że bić nie wolno ;-) mówił, że już nie będzie ;-) no ja ciekawa jestem