elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Napisze Wam jakich ostatnio mielismy letnikowPrzyjechalo w piatek rano ze 20 osob,wsrod nich 4dj`ów.Czulam sie jakbym mieszkala nad dyskoteką.Byli tak glosno ze az sciany mi sie trzeslyJak zaczeli grac(taką sieczkę ze mózg sie lasowal) w piatek po poludniu.to skonczyli dopiero wczoraj rano(zadnej przerwy chociaz na godzine,dudnili 24 godziny na dobe).Wiecie ja moglabym zrozumiec gdyby byla to banda niewyżytych nastolatkow,ale przedzial wiekowy byl 25-40 lat.Jedno co mnie przerazilo to ze byli z dziecmi.2 dziewczynki mniej wiecej w wieku Weroniki,chlopczyk okolo 10 lat i dzidzius mlodszy od Amelki(no jeszcze nie chodzil)Rodzice zabawa,w niedziele to juz sie wywalali z przepicia o wlasne nogi,dzieci lataly jeszcze przed polnoca po dworze puszczone wsamopasDzidzius w tej dudniącej chalupie byl caly czas.Ja niewiem jak te dzieci tam spaly i co jadly no nikt sie nimi nie interesowal.Ja ciagle w nocy sie budzilam od tej lupaniny,to co dopiero te dzieci.Ja nie wiem co to za angielskie myslenieJestem w szoku do dzisiaj.No ale jak to mowia co kraj to obyczaj