reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

witajcie weekendowo :tak:
od kilku nocy mam problem z Antkiem, wstaje i drze się na całego, bo chce do mnie do łóżka :confused: ręce mi opadają :baffled: walczę z nim, nie biorę, ale on strasznie długo płacze i jedynie w łóżku rodziców się uspokaja :eek: co robić, co robić ???!!!

w tak w ogóle to wczoraj walnęłam focha mężowi. Wściekł mnie niesamowicie :wściekła/y: ledwo dojechaliśmy do ZG, to ten już z bratem na playstation usiedli :angry: tak właśnie mój stęskniony mąż chciał spędzić ze mną sobotę. I jeszcze dziwił się, że mam focha :angry: :angry::angry::angry::angry: a ja tak chciałam posiedzieć przy nim i poprzytulać się do niego :sorry2: poczuć, że go mam :sorry: faceci!

no i dupa! mam zrypany humor przez Maćka :-( i tyle ;-)

a pisałam wam jak po powrocie z wieczoru panieńskiego (byłam 13.06) powiedziałam do Maciusia: "Tomek, zabierz mnie na pięterko" :-D :laugh2::laugh2:(ja tego nie pamiętam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:). No i teraz mój Maciuś na same imię Tomek ma trzęsawkę (jak ja na Larwę Patrycję :-D). Muszę coś więcej poopowiadać o Tomku ode mnie z pracy ;-) niech będzie choć troszkę zazdrosny :tak: już mu wspominałam, że Tomek to fajne ciacho :-D i coś się w nim ruszyło ;-) no, teraz będę w nim drążyć, aż miło patrzeć :-p

tak na marginesie dodam, że Tomek to podwójnie zakazane teraz imię ;-) bo na studaich miałam takiego jednego Tomka (też cudne ciacho), który dążył do tego, by rozwalić mój związek z Maćkiem i być ze mną :zawstydzona/y: i Maciek o tym wiedział i cholercia, do dzisiaj ma gula jak słyszy Tomek ;-) :-D


ELMALUSZKU kleszcze przyciąga nas zapach, więc radzę zmienić perfumy albo coś w tym stylu ;-) na studiach przywoziłam z praktyk (jako jedyna z roku :angry:) masę tych nicponi, więc znam twój ból :blink:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wczoraj nie siedziałam, więc dziś nadrabiam.

Kochanym jednoroczniaczkom
Wojtusiowi, Krzysiowi i Kajetankowi,
wszystkiego najlepszego i szczęścia przez całe życie życzy ciotka Dzagud z Dziewczynami.

529624dgtzmz33zz.gif


Jolka, opowiadaj jak było na wyjeździe.

Elmaluszku, współczuję tych kleszczy.:szok: Ja jeszcze nie przyniosłam sobie towarzysza, ale ja się tego strasznie brzydzę i boję i może oszczędzają mnie bo mogę zawału dostać.:-D Ale każde moje wyjście "w las" to dla mnie stres z tego powodu.:baffled:

Kachasek, ja popieram Esię w 100%. Nie rozumiem Ciebie zupełnie. Po pierwsze masz talent, po drugie masz super pomysły, a po trzecie widać że sprawia Ci to przyjemność. Więc o co chodzi? Milion osób oddałoby wszystko żeby zarabiać na tym co lubi, a Ty tu się bronisz ręcyma i nogyma!!!:crazy: Ja nie mam kompletnie talentu, umiem robić na drutach, zrobiłam kilka swetrów, ale ostatnie moje robótki leżą już ze 6 lat i nawet nie wiem gdzie są.:-D No a przede wszystkim nie mam cierpliwości i upodobania do czegoś takiego, więc nawet jakbym ściągnęła pomysł z Internetu, to i tak byłaby to sztuka na raz. A Ty zamiast siedzieć w robocie która nie sprawia Ci przyjemności możesz trzaskać niezłą kasę na takich robótkach. Chyba będę nad Tobą pracować na wyjeździe.:tak:
 
Esia,Kotku-dziekuje.Wczoraajszy dzionek super sie udal:tak:
Kotku-ja tez slyszalam ze w ciazy nie powinno sie jesc wątrobki i jeszcze pasztetu podobno.Moze lepiej podpytaj lekarza,co by dzidziusiowi nie zaszkodzilo
Gingeros-Dobrze wiedziec takie rzeczy o tym swinstwie.Ja nie wiem co one se mnie tak upodobaly.Zawsze chodzimy w trojke i tylko ja przywleke kleszcza do domu.
Mam nadzieje ze Antonek ma sie juz dobrze:tak:
Dzagud-to ja Ci zeycze zebys nigdy tego nie miala.Ja tez sie ich brzydze.

Wczoraj w zoo bylo superowo.Tak sie ciesze ze w koncu spedzilismy dzien jakos inaczej i gdzies indziej:-).Na poczatku Amelka byla bardziej zafascynowana ludzmi niz zwierzatkami i bardziej ich ogladala:-DDopiero potem zaczaila ze to chodzi o zwierzatka.Podobalo jej sie bardzo.Prowadzila tez rozmowe ze zwierzakami a raczej do nich krzyczala.Koza chciala nam kanapki spod wozka ukrasc i ogolnie musielismy opuscic ten dzial bo nie moglismy sie jej pozbyc.Zoo ogromne i zlecial nam caly dzien.Wkleilam fotki na zamknietym ale jakosc nie najlepsza bo robione telefonem
 
Dziękujemy bardzo za życzenia. Tak w skrócie - impreza urodzinowa odbywała się u moich rodziców, wyszło to trochę jako jedno wielkie zamieszanie, ale i tak było fajnie. Jeszcze dzisiaj postaram się wkleić fotki i opisać więcej na PARTY.
 
Dziś odebrałam chłopaków. Wstępnie straty zostały oszacowane następująco: guz na czole :baffled:,odparzony tyłek :wściekła/y:, brzydki kupon :wściekła/y: i złamana deska w łóżeczku turystycznym :wściekła/y:
Na dodatek okazało się że mój kochany małż przez zały tydzień woził wózek w bagażniku i poplamił go olejem lub czymś podobnym :crazy: teraz proszę o rady jak pozbyć się plam :happy:
Wykończyć się można :baffled:

Na wycieczce było fajnie, trochę pozwiedzaliśmy, trochę popłuwaliśmy łódkami i trochę statkiem (znaczy pobyczyliśmy się) no i oczywiście trochę poimrezowaliśmy (ale obyło się bez kaca ;-)). Tylko warunki lokalowe kiepskie były :confused: ale nasza pani przewodnik nas pocieszyła, że i tak dostaliśmy najlepsze miejsca w ośrodku :baffled: chciałabym zobaczyć te gorsze :nerd:
 
Heloł dziewuchy
dziękujemy za życzonka i również składamy wszystkiego najlepszego roczniakom
WIKTORKOWI WOJTUSIOWI I TOMUSIOWI ;-);-);-);-);-);-)
Jestem na mase zrąbna.... w piątek impreza w pracy w sobote wesele a dzisiaj robiliśmy urodzinki Krzysia - coby się nie napracować to wymyśliłam grilla na działce ale i tak miałam kupę roboty.
Dzisiaj już chyba nie dam rady ale jutro postaram się wrzucić filmik z Krzysiem - taki podsumowujący ubiegły roczek.
 
.
Toska powodzenia na imprezie, na pewno bedzie super i siły też odzyskasz:-D. Ja tez miałam stresa przed Laury urodzinami a było nas razem z Laurą 7 osób:laugh2:, ale jak przyszli to super było. Przed impreza w Polsce sie nie stresuję bo to "sami swoi" będą:laugh2:. Isztar ma chyba na myśli takie kulki jak w basenie chińskim, kolorowe plastikowe kuleczki?
Toska -> Kotek ma racje o takie plastikowe kuleczki mi chodzi. Moja siostrzenica ma taki namiot z kuleczkami i nie pytaj ile za niego zaplaciła, dlatego od razu pobiegłam do rosmana jak mi swój pokazałaś. Namiot stoi :-)
Kachasku padłam z wrażenia :szok: Jesteś niesamowicie zdolna i talent swój marnujesz ukrywajac się przed nami:wściekła/y: Ja osobiście zamawiam juz kartki na święta bożego narodzenia, na dzień babci i dziadka itd... :-D
 
reklama
Wczoraj nie siedziałam, więc dziś nadrabiam.

Kochanym jednoroczniaczkom
Wojtusiowi, Krzysiowi i Kajetankowi,
wszystkiego najlepszego i szczęścia przez całe życie życzy ciotka Dzagud z Dziewczynami.

529624dgtzmz33zz.gif

i ja ze Stasiem podpisujemy się pod życzeniami :tak:

Nasza wczorajsze impreza urodzinowa udała się, wszystko było super, tylko, że ledwo żyję, jeszcze nadal dochodzę do siebie. Postanowiłam z M że będziemy wyprawiać urodziny małego co 5 lat :-D

Staś zdecydowanie wybrał pieniążek :tak: Ewidentnie Syn swojego ojca, liczę, że głowę do interesów też po nim odziedziczy :-D Ja obstawiałam kieliszek:zawstydzona/y:, no cóż od hazardu powinnam się trzymać z daleka :-D

Iszatr basen z piłeczkami Staś dostał w prezencie. Super zabawa, wszystkie maluchy były nim zachwycone. Chyba wstawimy go do łazienki, bo nigdzie indziej nie ma już miejsca :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry