reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Hej dziewczyny. Odezwe sie po poludniu, bo o 12ej jade z mezem do szpitala - ma byc wtedy przyjety na oddzial. Misia wciaz mi choruje - jakies przeziebienie.

Anni - dziekuje, odpisze Ci pozniej PM:tak:
 
reklama
Esiu! Cudowna wiadomość!!! Bardzo, bardzo się cieszę i serdecznie gratuluję. Nic się nie bój, dacie radę. Trochę trudu, ale jaka radość! Naprawdę super! Tylko nas teraz nie opuszczaj dla (grudniówek???)....:crazy::-D:-D:-D

Fantazja, bardzo Ci współczuję. Bardzo chętnie bym się z Tobą spotkała i Cię pocieszyła, tyle że i ze mnie za dużego pożytku nie ma.
Właściwie odzywam się tylko po to, abyś nie pomyślała że "olałam" Twoją prośbę... wczoraj zginął w wypadku mój Szwagier - a jeszcze w piątek był na urodzinach Weroniki bo to jej Chrzestny. I tak szczerze mówiąc nie nadaję się do niczego...
 
Esiu wspaniała nowina - gratulacje! :rofl2::rofl2::rofl2: Daj znać kiedy nowinę potwierdzi lekarz. Jak się czujesz? :-):-):-)

Fatazja - trzymam kciuki, bądź silna dla siebie i Misi. :tak: (napisałam ci pw)

Elmaluszku no nie dziwię się że się denerwujesz - co za bezsensowny system. :no:

U mnie w domu panoszy się szalony destruktor, a ja jestem totalnie osłabiona po przedłużającym się okresie i nie nadążam za szkodnikiem:dry:
 
i ja musiałam w ubiegłym tygodniu sięgnąć do metody z USNIJ WRESZCIE. I powiem wam, że już jest bardzo super :tak: w sobotę położyłam Antonka na poranną drzemkę i od razu zasnął, bez ani jednegojęku :szok: Maciek był w wielkim szoku :-D jak Antonka wyszkoliłam ;-) wczoraj wieczorem Maciek miał za zadanie uśpienie Antonka (we wtorek idę na siatkę i chcę by bes histerii odbyło się zasypianie) i Antonek raz jęknął, bo nie taką pozycję tatulo mu zaproponował ;-) i zasnął :-D oczywiście Maciejka :szok: i przyznał rację, że warto było ogłuchnać na kilka dni ;-)

w nocy czasami Anotnek wybudza się, ale generalnie daje mi pospać :-) nie narzekam ;-)

w sobotę byli u nas kuzyni z Filipkiem :-D bosze, za dwa tygi Filipek kończy roczek :szok: pamiętam jak urodził się i z wielkim brzuchem jechałam go oglądać :-D a teraz z moim Antonkiem bawił się :-D i przez 10 minut spokojnie wyrywali sobie jedną zabawkę ;-) poszliśmy na spacer do parku ;-) jak przyjemnie spotkać się z innymi rodzicami ;-)

a w ogóle kuzyni mieli nianię (polecaną przez księdza, udzielająca sie w kościele pani, która niejedno dziecko wychowała). Zwolnili ją miesiąc temu i teraz babcie zajmują się małym (jedna nawet z Włocławka przyjeżdża :szok:). Pytaliśmy się dlaczego zwolnili nianię, a oni nam opowiedzieli kilka historyjek :szok: :szok: :szok: masakra :szok: między innymi zmuszała Filipka do jedzenia - otwierała mu na siłe buzię i wpychała jedzenie :szok: teraz nie dziwię się, że Filipek jest strasznym niejadkiem :sorry2:

a katar, a katar poszedł sobie daleko, daleko i zapomniał już o nosku Antonka ;-) :-D

FANTAZJA ja fatalna pocieszycielka, nigdy nie potrafiłam pocieszać innych :-( no i wawa za daleko ;-) ale gdybym miała do ciebie blisko, zaoferowałabym swoje przytulne ramię ;-)

Gingeros Kto będzie z Antonkiem gdy pójdziesz do pracy?
pierwszy miesiąc teściowa (wzięła już urlop ;-) od drugiego miesiąca moja mama - pracująca emerytka (wzięła urlop bezpłatny i bezterminowy ;-))



Tylko nie wiem jak się pozbyć tych wszystkich pobudek, bo właściwie do uspokojenia wystarcza mu smoczek, a za Chiny Ludowe nie wie jak go znaleźć w łóżeczku, a nawet jak go ma w ręce, to jakoś nie wpada na to, że do buzi może go włożyć :no: no i stąd większość pobudek :baffled:
u nas było podobnie z pobudkami, ale Antonek cwaniak szybko nauczył się samodzielnego wsadzania "przyjaciela" ;-) czasami zdarza się tak, że w buzi ma jednego "przyjaciela", a w ręku drugiego i jak ruszy ręką "przyjaciel" daje odgłos i Antonek próbuje sobie i drugiego przyjaciela wepchnąć do buzi :-D może i Maksio wyczuje jak samodzielnie wsadzać smoka ;-) w końcu co rodzina, to rodzina :-D

DZAGUD :-:)-:)-:)-:)-(
 
Dziagud wyrazy wspolczucia:-(
Esia jak sie czujesz?Kiedy idziesz do lekarza?Ojej taka jestem ciekawa :-)
Anni ja tez sie stesknilam ale musialam odzyskac rownowage psychiczna po dwutygodniowym pobycie tesciowej:baffled::laugh2:(wiecej nie pisze,chce zapomniec:-p:laugh2::-D)
Toska!Tesciowo kochana mojej coreczki:-)hehe.Synowa dzielnie zniosla lot powrotny,byla bardzo zmeczona i toszke marudkowala ale w kocu zanela przy cycu.Ufff...Lot odbyl sie w oparach potu tesciowej:baffled:,myslalam ze pawia puszcze.Na dzien nastepny kupilam mamie taki zestaw kosmetykow:)rofl2:)gdzie byl zalaczony dezodorant a ona na to ''ja sie nie poce'' i mi go oddala ,zachowujac reszte:dry:.

Caluje Was wszystkie i ciesze sie ze wrocilam z zaswiatow:-)

Jeeja...Esia kochana bedzie miala dzidziusia...super.Zazdroszcze:tak:
Wczoraj zagadywalam Janusza o dzidzi...az mu sie trabka wsysla z przerazenia hehehe:-D
 
Wczoraj zagadywalam Janusza o dzidzi...az mu sie trabka wsysla z przerazenia hehehe:-D
a055.gif
a055.gif
a055.gif
a055.gif
a055.gif
a055.gif
a055.gif
 
reklama
Do góry