ale ja mam mężczyznę!! pojechał w delegację, miał wrócić w piątek. W czwartek mamunia przybyła, więc ja przed 22 do wyrka (nadrobić zaległości w spaniu). O 22:15 telefon (cud że usłyszałam, bo komóreczkę miałam wyciszoną ;-) i przeważnie do sypialni nie biorę ;-)) - dzwoni Maciek z wiadomością, że jest na lotnisku i za 30 minut będzie w domku
niespodzianka, niespodzianka ;-) uf, dobrze, że mamusia była i Maciejka nie zastała w domku zadnego pana Robercika ;-)
mamcia już pojechała
faceci na spacerze, a ja mam chwilkę dla siebie ;-) czas ogarnąć chatkę po gościu
nie jest tego za wiele, więc chwilkę na forum posiedzę
dzisiaj stawiam szampana !!!!!!
8 miesięcy i 12 godzin
Gingeros, widzę , że nasi panowie mają podobne upodobania
A jak dalej wyglądają u Was drzemki??? (może coś ściągnę;-))
pierwsza drzemka ok. 9:00 i trwa przeważnie 45 - 60 minut. Następna już na spacerze, ok.13:30, trwająca 1,5 - 2 h. Specjalnie przesunęłam spacery, by Antonek spał dłużej. Bo wczesniej było tak, że wychodziłam o 12, wracałam ok.14, on dopiero co zasypiał i wybudzał się w windzie. Więc ok 16 walczyliśmy o drzemkę ;-) spać idzie o 19 ;-)
od wczoraj Antonek ma już siady opanowane :-) wcześniej jak stał przy meblach, nie potrafił usiaść i czaił się, czaił, aż ostatecznie płaczem wymuszał na mnie pomoc ;-) a od wczoraj mam wolne i Antek sam puszcza się
z przerażeniem patrzę jak moje dziecko robi się takie duże
przecież niedawno był w brzuszku
eeeeech
babcia nie dostanie Antonka na wakacje! cały czas marudziła mi, że za mało je (śniadanie - 240 ml mlecza, II śnaidanie - 210 ml mlecza, deser - 150 ml owoców, obiad - 250 ml zupy, podwieczorek niezawsze ok120 kisielu, sheka owocowego i kolacja 300 ml kaszki mannej, w ciągu dnia ok 100 ml soczku owocowego). Ja uważam, że to przesada, że Ant je tyle ile chce, głodny nie jest, ale mama wiecznie stękała, że głodzę jej wnuka
a jak nie patrzyłam, to kramiła pomidorówką, ogórkiem kiszonym, czekoladą !!
wrrrr, nadzór musiałam robić!
zdrowia chrowitym!!
połamania piór sesyjnym ;-)