reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dziewczynki
nie ma co porównywać bo każde dziecko robi jakieś postępy. Tyle tylko że w różnych dziedzinach. Zośka co prawda fizyczna przodowniczka ale my jesteśmy dopiero na etapie pierwszego głośnego śmiania. A przypomnijcie sobie kiedy Wasze dzieci zaczęły się śmiać w głos. Kilka miechów minęło! Dopiero teraz pierwsze gadu-gadu do siebie. Wcześniej była kompletna cisza. No może oprócz marudzenia i płaczu :baffled:
Wydaje mi się że dzieci skupiają się na jednym polu i wtedy innych nie ruszają.

A co do kubków. Też mi się tak wydaje że to był przedwigilijny boom.
 
reklama
efilo myślę że masz rację :tak: Ja się moim Żuczkiem nie przejmuję, bardziej nabijam i zgrywam ;-)

Dzagud Piotruś też nie śpi na boczku - może ze 3 razy zasnął na brzuszku (dzienne drzemki), a tak to śpi wyłącznie na pleckach. I w jednym miejscu, zupełnie nie wędruje po łóżeczku :no:
 
Zosia od kilku dni zaczela sie w nocy wierciochac. :tak: I też ląduje na boczku. Raz jej nawet sie zdarzylo wyladowac na pleckach.
 
a ja was tak dzisiaj sobie podczytuję, a termin pracy z 20 przesunięty na 13:dry: no i próbuję sklecić cokolwiek, ale dzisiaj nie bardzo mam wenę:no: póki co mam jakieś 5 zdań, a do "kilkanaście stron" o których mówił wykładowca jeszcze kaaaaaaaaawał drogi:wściekła/y:
 
Efilo, pewnie, że masz rację, że nie ma co porównywać, ale ja już naprawdę zaczęłam się martwić.:baffled: Nawet dziś powędrowałam do majówek, żeby podpytać jak u nich. I postanowiłam, że daję młodej czas do 21-go stycznia, czyli do skończenia 8 m-cy a potem to chyba do neurologa pójdę. Tak dla świętego spokoju. Mam nadzieję, że mnie jednak do tego czasu czymś zaskoczy ;-).

Kachasku, a czego ma dotyczyć ta praca? Może Ci coś będę mogła podsunąć :-);-)
 
Przeczytałam "uśnij wreszcie" i nie czuję się jakoś oświecona :rolleyes: tak szczerze, tom ja się senna zrobiłam ;-)

:-D:-D:-D właśnie dlatego ja nie czytam tych wszystkich poradników:-)

Dzisiaj była piękna pogoda, pierwszy raz od dość dawna miałam ochotę na spacer (zazwyczaj wychodzę bez ochoty), i akurat winda wysiadła :baffled: Oczywiście dowiedziałam się stojąc ubrana z Młodym w wózku :baffled: Na szczęście dał się przekonać do spania na tarasie, ale strasznie mi było przykro...
(mieszkam na wysokim 4 piętrze - zero szans na stelepanie się z wózkiem i potem pod górę)

dopilnuj, żeby jutro winda działała. Pogoda ma być tak samo ładna jak dzisiaj. My byliśmy 2,5 godziny na spacerze.
Wyjełam spacerówkę, ponieważ juz nie mam serca upychać Stasia w gondoli, i okazało się, że spacerówka jest niewiele większa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
myślałam, że się popłacze:-( Jak włozyłam szpiwirek, to dla Stasia dużo miejsca nie zostało. Ale dzielnie zniósł niewygodę, na początku był trochę zszokowany (taką przynajmniej miał minę), a później zasnął. Więc aż tak niewygodnie nie mogło mu być:confused:
Żałuję, że kupiliśmy ta spacerówkę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Niech i ja się pochwalę!:-D

chwal się kobito ile wlezie;-):-D
gratulacje dla rozmownej Madzi:tak:

Wydaje mi się że dzieci skupiają się na jednym polu i wtedy innych nie ruszają.
też mi się tak wydaje:tak::tak::tak:
efilo, czy Zosieńka już chodzi???;-)
 
ELFIK ale mi przykro, że nacięłaś się na moim namiarze :-(

i cholera zapomniałam co miałam napisać :wściekła/y:

ESIA mnie sie wydaje, ze Smark wyczuł mój brak ;-) ale mam nadzieję, że to pojedyńczy wyskok ;-)

a zapomniałam wam powiedzieć co Larwa - Patrycja wymyśliła :wściekła/y: organizuje taką olimpiadę w firmie - takie różne dyscypliny (piłkarzyki, dart, itp.), dostała już zgodę od dyrekcji i ruszają już za dwa tygodnie. każdy zbiera punkty i później ranking, i nagrody, wywiady i wizyty w zakładach pracy ;-) no, ale wracając do Larwy (pominające jej fajny pomysł) - zaproponowała mojemu Maćkowi grę w parze :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie, no, muszę ją dorwać gdzieś na mieście i sprać jej face, bo ona mnie denewieren :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Maciejka, jako posłuszny mąż, odmówił :tak: :-D


już sobie przypomniałam :tak: ESIA ja we wrześniu cały miech windy nie miałam, bo mieli my remont ;-) i każdego dnia znosiłam wózek z Antonkiem ;-) kręgosłup do dzisiaj mnie boli :-D ale, ale, windę mamy superowo odnowioną, cichą, lustrzaną, w srebrze i ... cholernie wolną ;-) normalnie to z bucika na IVp. śmigam, ale z wózkiem ...
 
A moje dziecko zawsze śpi na boczku, sęk w tym że tylko na prawym :baffled:
Ale chyba zaczął robić postępy, nie wiem jak wam to opisać ale zrobił się taki fajny :sorry2: śmieje się chce wszystko chwytać , pluje na ludzi i wytyka język, niby nic ale teraz robi to tak jakby bardziej świadomie :blink: i wczoraj kiwał głową na nie jak niania pytała go czy chce zabawkę (dwa razy pod rząd :szok:)
 
Gingeros musisz koniecznie:tak::-D swoją drogą grzeczny Maciejka:-D
Monika powszechne spisy ludności:baffled: ale jakoś daję powoli radę:cool2: bo kto ma sobie rady nie dać? ja?:cool2::-D;-)
 
reklama
Wiesz Esiu, ja też staram się nie przejmować, ale jak słucham co te Bąkale już potrafią, to żal mi d... ściska, że Magda taka leniwa. No niby nie jest taka "nieruchliwa", bo robi "ptaka" jak tylko kogoś zobaczy (macha wszystkim czterema "skrzydłami", tylko patrzeć jak odleci), a jak leży w łóżeczku to robi młynka i najczęściej po chwili leży w poprzek, z nogami na szczebelkach, ale do raczkowania to jej duuuużo brakuje.
 
Do góry