reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Blanes nie będziemy chłostać;-)
w czwartek idziemy na szczepienie, spytam jak z tym siadaniem, tzn na co mu pozwalać a na co nie:confused: bo w leżaczku czy na rękach Michał prawie nie leży, tylko podnosi główkę i próbuje się podnosić ale wykorzystując mięśnie brzuszka i plecki (tak to przynajmniej wygląda - jakby robił brzuszki;-)) boję się, że może sobie coś zrobić, chociaż teściowa mnie zapewnia, że sam sobie krzywdy nie zrobi
nie wiem:confused::baffled:

przy okazji się pożalę:zawstydzona/y: palec mnie boli jak cholera:angry: dzisiaj zdjęłam opatrunek, koszmar... tzn rana wygląda nawet ok, ale palec to jeden wielki obrzęknięty siniak:wściekła/y: na dodatek chirurg przepisał mi maść, mąż wykupił, a tam info żeby nie stosować w czasie karmienia piersią:wściekła/y: dobrze, że wydał tylko 4 zł
chyba bym pokroiła tego chirurga, przecież uczulałam go, że karmię:baffled:
 
reklama
kachasku Martitka dzięki :happy2:
A z tą maścią, to może popatrz w necie, bo czasem takie ostrzeżenia z ulotki są zupełnie bez pokrycia - może jednak można stosować podczas karmienia?
 
Bo tak nie wolno robić. Tak jak napisala Esia - dziecko moze siedziec jak samo potrafi usiasc. I najczesciej to odkrywa podczas raczkowania. A gdzie naszym dzieciom do raczkowania...

Czym innym jest umiejętność siadania, a zupełnie czym innym umiejętność siedzenia. I to drugie przychodzi znaaacznie wcześniej niż raczkowanie. Wszystkie dzieci uczą się samodzielnie siedzieć, a raczkować- niekoniecznie.
Samodzielne siadanie to gdzieś 8,9 miesiąc dopiero, natomiast samodzielne siedzenie w 6 rozwija się u wielu bardzo dobrze, a w 7 niemal do perfekcji.
Możecie panicznie obawiać się podciągania dzieci 6 miesięcznych, ale same to sobie niestety nie usiądą. A nie spotkałam się z jakimikolwiek przestrogami przeciw "pomocy" w siadaniu dzieciakom w 6 miesiącu życia (wręcz przeciwnie- jest to zalecane jako ćwiczenie wzmacniające mięśnie i wspomagające rozwój). Za gotowość do siedzenia uznaje się min. ciągłe próby do podciągania. U nas nawet kołdra w łózku jest już podciągarką :tak:

Bez popadania w skrajności.
 
Melasa każdy robi jak uważa ;-)
Rehabilitant pozwolił mojej koleżance unieść oparcie wózka o 30' dopiero gdy mały skonczył pół roku - i zapytany potwierdził, że dotyczy to wszystkich dzieci (nie tylko rehabilitowanych). Natomiast kategoryczny zakaz siedzenia (pomijając incydentalne i krótkie do karmienia itp.) aż do momentu, gdy dziecko samo usiądzie (czyli żadnych podpierań poduszkami, sadzań w wózku itp.). Niemniej - jak ze wszystkim - każda z nas zdecyduje sama :tak:
 
Melasa, hmmm... może i częściowo masz rację, z tą przesadą
i znów głupieję:baffled::baffled::baffled:
Misiek za kołdrę podciąga się leżąc na boczku - przekręca się, nnóżki przed siebie, kołdra (lub coś innego) w rączki i podnosi główkę opierając się na barku. trw to oczywiście sekundy, ale kombinacje są wręcz alpejskie:szok:

Esiu sprawdziłam, jednak co do karmienia to znalazłam tylko info o globulkach polseptolu, a nie o maści:dry:
 
nam rehabilitantka kazała robić ćwiczenia gdzie Staś siedzi ale nie na pupie tylko na kości ogonowej, taka pozycja jest wskazana. Nie wiem tylko, czy dla maluchów z napięciem (patrz Staś), czy dla wszystkich.
idziemy jutro na ćwiczenia, dopytam się.

Esia, a dlaczego macie usg brzuszka, (jeżeli mogę spytać):confused:

Kachasek, ja mam wrażenie, że na wszystkich lekach jest napisane: NIE dla karmiących piersią, w sumie nie dziwie się, żadna mama lub kobieta w ciąży nie podda się badaniam, dlatego leki nie są testowane na tej grupie osób. Ja zawsze dzwonię do mojej pediatry z zapytaniem czy mogę stosować dany lek i w większości przypadkach mogłam (szczególnie jeżeli chodziło o maści)
 
reklama
Melasa - każdy ma prawo mieć swoje zdanie, więc pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Przesada przesadą a niefrasobliwość niefrasobliwością ;-)

Kachasku - a co właściwie z Twoimi paluszkami? Pamiętam że miałaś już jeden zabieg na drugą stópkę, ale już wtedy za bardzo nie wiedziałam o co chodzi? Oczywiście o ile mogę zapytać - zakłądam że wszyscy wiedzą tylko ja jakaś niezorientowana - pewnie nie doczytałam kiedy trzeba. :confused:

Esiu - trzymam kciuki. :tak:
 
Do góry