reklama
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Blanes Maksio slodziakowy do wycalowania:-)
a dlaczego tak wczesnie zdecydowalas sie na obciecie mu wloskow
a dlaczego tak wczesnie zdecydowalas sie na obciecie mu wloskow
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Oskarek, Maksiu i Madzia wszystkiego najlepszego:-)!
Blanes no własnie czeku ścieliście Maksiowi włoski i czym maszynką, bo sa takie równiótkie.
Fantazja Michalinka jest prześliczna.
Blanes no własnie czeku ścieliście Maksiowi włoski i czym maszynką, bo sa takie równiótkie.
Fantazja Michalinka jest prześliczna.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
wszystkiego naj wszystkim 5-miesięczniakom
Blanes:-):-):-)tyle mogę napisać a tak serio to przystojniak z twojego bobasa też chciałam obciąć Michałowi włoski ale jakoś nikt mnie nie chce poprzeć (mężowi podobają się długie włosy u małych chłopców)
co do siedzenia, pomagałaś mu jakoś przy siadaniu czy sam nagle się podniósł i usiadł? Michał od wczoraj próbuje się dzwigać z leżenia
fantazja - uśmiech Michalinki słodki:-)
Blanes:-):-):-)tyle mogę napisać a tak serio to przystojniak z twojego bobasa też chciałam obciąć Michałowi włoski ale jakoś nikt mnie nie chce poprzeć (mężowi podobają się długie włosy u małych chłopców)
co do siedzenia, pomagałaś mu jakoś przy siadaniu czy sam nagle się podniósł i usiadł? Michał od wczoraj próbuje się dzwigać z leżenia
fantazja - uśmiech Michalinki słodki:-)
Do obcięcia włosków zmusiła mnie przyjaciółka (Chrzestna Maksa), ja od drugiego miesiąca nosiłam się z tym zamiarem, ale wszystkie ciotki na mnie wskakiwały z jakimiś zabobonami. Poza estetycznymi przesłankami (oraz siłowymi kooleżanki ;-)) skłoniła mnie do obcięcia ciemieniucha Maksa, z którą walczę od trzech, czy nawet więcej, miesięcy. Intuicja mnie nie zawiodła, po postrzyżynach praktycznie jej już nie ma :-).
Kachasku, tak tak, Maks wstał i usiadł . A tak serio to od miesiąca garnie się tak strasznie do siadania, że nie ma opcji leżenia na rękach. Na początku siadał tylko jak czuł, że trzyma moje palce w rękach, ale od kilku dni odkrył swoje stopy i teraz już nie chce mnie trzymać tylko swoje stópki. I tym sposobem zaczął siedzieć, opierając się o swoje nogi, albo trzymając ręce pomiędzy nimi .
acha, zapomniało mi się: Oskarku, sto lat kochany
Kachasku, tak tak, Maks wstał i usiadł . A tak serio to od miesiąca garnie się tak strasznie do siadania, że nie ma opcji leżenia na rękach. Na początku siadał tylko jak czuł, że trzyma moje palce w rękach, ale od kilku dni odkrył swoje stopy i teraz już nie chce mnie trzymać tylko swoje stópki. I tym sposobem zaczął siedzieć, opierając się o swoje nogi, albo trzymając ręce pomiędzy nimi .
acha, zapomniało mi się: Oskarku, sto lat kochany
... i czym maszynką, bo sa takie równiótkie.
tak, maszynka poszła w ruch :-)
NUNA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2007
- Postów
- 225
no nie mial takie fajne czupuru na łebusi ale teraz to powazny facet . a my dzisiaj kompiel w misce hehehe ubaw taki ze hej musze jeszcze trzymac oskata bo sie buja do przodu ale strasznie mu sie podobie .a jeszcze płacz dzis był wielki zeby chyba jedynki 2 naraz górne bo te oczne to juz ma . no i marchewa i pietrucha z rosołu zjedzona i moze to spowodowało płacz nie wiem sama co było wielki ryk
co do siedzenia, pomagałaś mu jakoś przy siadaniu czy sam nagle się podniósł i usiadł? Michał od wczoraj próbuje się dzwigać z leżenia
W 6 miesiącu możesz bez obaw już "pomagać" Miśkowi siadać. Jak tak strasznie ciągnie do góry, to spokojnie podaj mu palce i pomóż się podciągnąć. Oczywiście potem go trzymaj stabilnie, albo chwyć pod pachy, albo połóż z powrotem- to ostatnie przejdzie tylko kilka razy, bo jak wyczai siedzenie to juz koniec
U nas Ania też już większość dnia chce żeby ją podtrzymywac w takim siadzie. Nie próbowałam jej tak swobodnie samej posadzić (zbyt miękko jeszcze wygląda), ale widać że to kwestia 2-3 tyg kiedy zacznie sama pożądnie siedzieć.
W piątek na szczepieniu była w przychodni jakaś mamuśka z dzieckiem 6,5 miesiąca i oni siedziało już całkowicie samodzielnie, coś tam sobie łapkami z przodu oglądając. Tak więc wszystko przed nami- wniedalekiej przyszłości :-)
Dzagud, ucałuj Madzię od nas z okazji 5miesięcznicy:-)
Blanes, Fantazja cudne maluchy.
rzeczywiście Fantazja nasze dzieciaczki są urodzone tego samego dnia
Oleola, Stasiowi też się często ulewa, konsultowałam sie wiele razy z pediatrą, która stwierdziła, że taka jego uroda:-)
Śliniak non stop
Blanes, Fantazja cudne maluchy.
rzeczywiście Fantazja nasze dzieciaczki są urodzone tego samego dnia
Oleola, Stasiowi też się często ulewa, konsultowałam sie wiele razy z pediatrą, która stwierdziła, że taka jego uroda:-)
Śliniak non stop
reklama
Najlepszego dla 5-cio miesięczniaków!!! :-)
Chwilkę mnie nie było, a tu tyle do nadrabiania A noc taka krótka... ;-)
Blanes jak to pływał sam? Przyczepiłaś, kazałaś się trzymać i posłałaś na drugi brzeg? Szczegóły proszę!
A fryzura piękna! Przez sen cięłyście? Bo na żywca to bym chyba ucho upitoliła, tak główką wywija... ;-)
toska wg ortopedy sadzać można, gdy dziecko samo siada (nie siedzi, a siada właśnie). A samo siada, gdy zrobi to z pozycji czworaczej, a nie przez bujnięcie czy dźwignięcie do przodu. Sprowadza się to do tego, że często dziecko już wstaje, a jeszcze nie siada, bo samodzielne siadanie jest jedną z najtrudniejszych umiejętności Tylko pojęcia nie mam, jak nakazać 6-7 m-cznemu wyrywającemu się do siedzenia Maluchowi leżenie
fantazja Misia mnie nieodmiennie zachwyca skrzacikowym usmiechem!!! :-) Nie wiem jak mój Syn (śpi, więc mu nie pokażę fotki teraz) ale ja się zakochałam! :-)
Chwilkę mnie nie było, a tu tyle do nadrabiania A noc taka krótka... ;-)
Blanes jak to pływał sam? Przyczepiłaś, kazałaś się trzymać i posłałaś na drugi brzeg? Szczegóły proszę!
A fryzura piękna! Przez sen cięłyście? Bo na żywca to bym chyba ucho upitoliła, tak główką wywija... ;-)
toska wg ortopedy sadzać można, gdy dziecko samo siada (nie siedzi, a siada właśnie). A samo siada, gdy zrobi to z pozycji czworaczej, a nie przez bujnięcie czy dźwignięcie do przodu. Sprowadza się to do tego, że często dziecko już wstaje, a jeszcze nie siada, bo samodzielne siadanie jest jedną z najtrudniejszych umiejętności Tylko pojęcia nie mam, jak nakazać 6-7 m-cznemu wyrywającemu się do siedzenia Maluchowi leżenie
fantazja Misia mnie nieodmiennie zachwyca skrzacikowym usmiechem!!! :-) Nie wiem jak mój Syn (śpi, więc mu nie pokażę fotki teraz) ale ja się zakochałam! :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: