Szopka no nareszcie! Strasznie długie mieliście te wakacje - udane chociaż? :-);-) Super że już jesteś
Kachasek obawiam się, że to nie kwestia materaca, tylko "magia łóżka rodziców" Te nasze bąble wszystko już kumają i kombinują nieźle - widzę po Piotrusiu. Dzisiaj dał czadu jak dawno nie dał... Ani razu nie zasnął w łóżeczku - każdorazowo wył ponad godzinę (uspokajałam, wyjmowałam, układałam z powrotem) aż wył już z głodu - i usypiał przy cycu. Teraz wyje usypiany na noc. Nic go nie boli - po prostu ma inną koncepcję usypiania :sick:
Kachasek obawiam się, że to nie kwestia materaca, tylko "magia łóżka rodziców" Te nasze bąble wszystko już kumają i kombinują nieźle - widzę po Piotrusiu. Dzisiaj dał czadu jak dawno nie dał... Ani razu nie zasnął w łóżeczku - każdorazowo wył ponad godzinę (uspokajałam, wyjmowałam, układałam z powrotem) aż wył już z głodu - i usypiał przy cycu. Teraz wyje usypiany na noc. Nic go nie boli - po prostu ma inną koncepcję usypiania :sick: