reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Kotek, Gosia... dolaczylam do Waszego klubu - Moj dzis wyjechal i bede 10 dni sama. Powiem wam tak...
Cieszylam sie jak dziecko z wolnej chaty ...nic nie sprzatalam dzis, zero gotowania obiadu - tylko luzzz bluesss....i teraz zaczyna mi sie robic smutno :-(hehehe...i zaczynam lapac schizy typu: a jak on znajdzie tam sobie inna?
haha nie ma to jak kobieta byc i bzdurami glowe sobie zasmiecac.. hmmm:-D:-D:-D
 
reklama
Anni kochana to witaj w klubie :-). No tak najgorsze są wieczory wiem to po sobie. Ale te 10 dni szybciutko zleci a wy się za soba stęsknicie i potem powitanie jakie będzie cudowne ;-). Mój mąż tez za 10 dni przyjedzie :-D hurrrrrra.
 
anni głowa do góry, 10 dni szybko zleci, a o innej nawet nie myśł;-)

a ja na dzisiaj mam dość. ponad 1,5 godz walczyłam z Miśkiem o spanie, co usypiał, to coś mu przeszkadzało. jak nie brzuszek, to (prawdopodobnie) dziąsła, jak nie dziąsła to pielucha (zdążył zasikać), jak nie pielucha to czkawka... jakieś 15 min temu chyba zasnął (przynajmniej go nie słyszę)

Luka GIF wyłapuje, jak ktoś doniesie, obyśmy to my nie musiały być :no:
 
piszecie o problemach z tatusiami... mój małż na szczescie lubi zajmowac sie małą: nie pozwoli mi jej kompac bo sam chce, czasem przewinie,czasem ponosi na rekach.

ale facetom trzeba pomagac zrobic pierwsze kroki.
o kompaniu małej rozmawialismy juz w ciąży,ze po calym dniu pracy(nieobecnosci w domu) bedzie on to robil zeby miec jakis kontakt z małą...
dodatkowy argument: facet ma pewniejsze rece i dzidzius sie pewniej czuje...
poza tym moj m jest freediverem więc tym bardziej na reke bylo patrzec jak mala radzi sobie w wodzie:D

z przebieraniem trzeba bylo troszke przekonac... "bo to smierdzi, bo nie wiem jak"
ale w koncu nie smierdzi tak bardzo,a i na bezdechu w razie czego mozna pielusie wymienic. a jak?? okazalo sie ze to nic trudnego, choc pierwsza pielusia byla troche luzno zapieta zeby nie zgniesc brzuszka:D

z braniem na rece tez sobie porADZIL - byl w szpitalu przy porodzie wiec nie mial wyjscia - lekarze dali to trezymac musial:) - nie musze piszac chyba jaka dumna bylam z niego jak go zobaczylam z malenstwem na rekach.

wytlumaczcie tez facetom " na czym stoją" . Kilka dni temu w rozmowie wyszlo przypadkiem ze moj m. czuje sie mniej kochany - ze jest dla mnie tak jakby na 2 miejscu. Wytlumaczylam mu,ze kocham ich tak samo,tylko Alicja jest malutka bezbronna to jej więcej okazuje tej miłości. Przykro mi sie troche zrobilo ze poczul sie taki odrzucony chociaz nie mial nawet pretensji o to...trzymal to w sobie... dlatego porozmawiajcie z nimi... bo moze o to im chodzi ze czyją sie odrzuceni, tylko reagują mocniej niz mój m.
teraz mamy swój maly trójkącik pozytywnej milosci - bo Alicja tez uwielbia tatusia.

jesli chodzi o nosidelka- czasem wyskakujemy z Alicja do sklepu.to wygodniejsze niz tachać wózek.
jesli chcecie przetestowac mam 2 wiec moge ktorejs z Was wyslac to - takie klasyczne bo my z 2 na raz nie korzystamy a wy bedziecie wiedziec czy waszemu szkrabkowi spasuje - bo nie wszystkie dzieci lubią.;

Efilo gratuluje budowy...wracaj tutaj szybciusio !

skonczylam mniejwiecej wstecz przegladac... duzo tego wiec tak tylko "przelecialam" mam nadzieje ze jutro juz przykjdzie plyta glowna i bede mogla tu normalnie zagladac...
 
WYCOFALI SERIE INFANRIXU: nr serii A20CA315E.

*****. Właśnie tą serią zaszczepiliśmy Piotrusia.
Co z nią było nie tak? Mogę prosić o źródło tej info?
Plizzz...

Już znalazłam. Ale serce mi stanęło.
Wstrzymano obrót ze względu na podejrzenie nie spełniania wymogów jakości - zawiesina się nie rozpuszczała jednolicie. Pocieszam się, że gdyby podana Piotrusiowi się nie rozpuściła, pielęgniarka na pewno by to zauważyła i powiedziała. Mam nadzieję...
Decyzja wydana już po szczepieniu Piotrusia - 28 września.
 
Esiu po połączeniu nie wyszła jednolita. na str GIFu jest decyzja czemu wstrzymali (NIE WYCOFALI) link do decyzji tu jest do tej, którą Piotruś miał

a ja wam dorzucę - czytałam w Niemczech i mi się przypomniało, więc wyszukałam u nas, tym razem zabawki:
fisher_price
mattel
 
Kachasku dzięki - pisałyśmy prawie jednocześnie.
Ale mi ciśnienie skoczyło. Porozmawiam o tym z pediatrą... Jejku - zapisuję sobie stronę GIF do ulubionych. Już sprawdziłam wszystkie inne szczepionki.
Jasny szlag...
 
reklama
Odezwała się do mnie Asylan, wszystko u niej dobrze, tylko nie ma na nic czasu (dzieciaczki śpią na zmianę:baffled: ). Obiecała, że się wkrótce odezwie i wklei parę zdjęć :-).
 
Do góry