reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Witajcie rozpakowane jak i nierozpakowane. U mnie kolejna noc spokojna z wyjątkiem kilku delikatnych bóli krzyża. Za to śniło mi się że śpię już z moją kruszynką i jak się obudziłam to prawie się poryczałam że to tylko sen. We śnie dokładnie widziałam jej twarzyczkę była taka śliczna , jak ja się teraz doczekam?
Ach mąż mnie jeszcze wczoraj "pocieszył" że obstawia datę pomiędzy 25-27 czerwca, a ja mu na to że obstawiam dzisiaj :-D.
Sorga u Ciebie już niedługo ale teraz ewidentnie Twoja kolej bo też się sporo wyczekałaś ;-).
 
reklama
Kotek mój M. jak mu marudzę, że chcę by Czarek już z nami był mówi że przecież jest i śpi między nami, tylko na razie jeszcze cichutko się zachowuje :-D
A kiedy twój mężuś przyjedzie?
 
Szopka no w sumie mówi prawdę Twój mąż, a jak fajnie to brzmi :-D.
Mój mąż przyjedzie za około 2 tygodnie czyli mniej więcej jak termin wypada chyba że poród zacznie się szybciej :)sorry2::tak:) to dam mu znać i bedzie po około 10 godzinach. Najgorsze jest to że on nie rozumie że chciałabym już urodzic bo jest mi ciężko, dla niego lepiej by było żebym urodziła w terminie bo dzidzia będzie większa:happy:.
 
Kotek pewnie dlatego tak mówi bo Cię nie widzi na co dzień i nie widzi jak się męczysz w te upały.

Coś Fantazja się jeszcze dziś nie odmeldowała, czyżby drugie dziecię w terminie miało się pojawić?
 
Hej babeczki. Ja po ktg i nastepne mam w poniedzialek. Nic porodowego sie ponoc nie dzieje:-(A humorkiem moim to rzadza teraz hormony:cool:
 
reklama
Widzę że nastroje u oczekających nie najlepsze, czyli tłumaczy to też i mój.. za to gratuluje tym co już mają poród za soba, za pomyslne rozwiązanie i wiem że nie wolno , ale najnormalniej w świecie zazdroszczę juz Wam mamom które mogą tulić swoje skarby !!

... i propo tych skarbów, nowych członków Waszych rodzin - mam pytanie... powiedzcie mi jak to u Was jest z odwiedzinami, rodziną, znajomymi, wszystkimi którzy nie mogli się doczekać Waszego rozwiązania a teraz nie moga się doczekać by zobaczyć Wasze maleństwa? bo ja zachodzę o głowę, ponieważ z tego co obserwuje - parę dni po urodzeniu chyba zjedzie mi sie do domu pół Polski, i nikt nie pyta czy może tylko mówi że będzie :baffled: i nikt się nie zastanawia jak się bede czuła, czy można tak szybko odwiedzac dzidziusia itd... pamietam że moja kolezanka zabroniła odwiedzin do ok. m-ca, ale niewiem na jakiej podstawie. Proszę wypowiedzcie się jak to jest u Was, jakie należy zachować reguły o ile faktycznie jakies są ....
 
Do góry