reklama
Efilo też się cieszę, że oderwanie od netu nadchodzi stopniowo... Ale i tak nie mam pojęcia jak to przetrwam...
Sorga też myślałam że już wyszłaś z Eryczkiem na rękach - no ale super że prorokują Wam szybkie rozdwojenie! Będę trzymała kciuki! :-)
Blanes współczuję... Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie - i z Maksiem wyjdziecie ze szpitala :-)
Niuni też już chodzę jak pingwin! I łączę się w bólu posiadania bezinternetowego domku... :-(
Monika biedactwo... Obydwie nieźle się męczycie... Może faktycznie powinnaś pomyśleć o konsultacji laktacyjnej
U mnie już na pewno ostatni dzień u Rodziców - jutro przeprowadzka (odpukać, odpluć i co tam trzeba!). Przez ostatnie dni jakaś taka strasznie ociężała się zrobiłam, brzuch wydaje mi się monstrulany i w ogóle tak mi jakoś nienajlepiej... I nawet nie będę mogła Wam pomarudzić... :-(
Sorga też myślałam że już wyszłaś z Eryczkiem na rękach - no ale super że prorokują Wam szybkie rozdwojenie! Będę trzymała kciuki! :-)
Blanes współczuję... Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie - i z Maksiem wyjdziecie ze szpitala :-)
Niuni też już chodzę jak pingwin! I łączę się w bólu posiadania bezinternetowego domku... :-(
Monika biedactwo... Obydwie nieźle się męczycie... Może faktycznie powinnaś pomyśleć o konsultacji laktacyjnej
U mnie już na pewno ostatni dzień u Rodziców - jutro przeprowadzka (odpukać, odpluć i co tam trzeba!). Przez ostatnie dni jakaś taka strasznie ociężała się zrobiłam, brzuch wydaje mi się monstrulany i w ogóle tak mi jakoś nienajlepiej... I nawet nie będę mogła Wam pomarudzić... :-(
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Sorga ja się w Maksiu zakochałam!
Monika oby te problemy jak najszybciej się skończyły;-).
Esia to powodzenia w jutrzejszej przeprowadzce, czy Ty będziesz brała w niej udział?
Szopka dzięki za wieści od Dzagud, czekamy tu na nią;-).
Monika oby te problemy jak najszybciej się skończyły;-).
Esia to powodzenia w jutrzejszej przeprowadzce, czy Ty będziesz brała w niej udział?
Szopka dzięki za wieści od Dzagud, czekamy tu na nią;-).
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Sorga ja się w Maksiu zakochałam!
Monika oby te problemy jak najszybciej się skończyły;-).
Esia to powodzenia w jutrzejszej przeprowadzce, czy Ty będziesz brała w niej udział?
Szopka dzięki za wieści od Dzagud, czekamy tu na nią;-).
podpisuje sie
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Maksiu i Madzia to istne cudenka!!! Takie sliczniutkie...jestem ciekawa jak moj bobasek bedzie wygladac,czesto mi sie sni...
Dzieki Sorga za zdjecia,sa super!!!
Sorga myslalam ze juz ziomal na reku a tu niespodzianka...jeszcze w swoim M1...a wlasciwie to sie zdziwilam ze cie wypisali w 40 tygodniu,nie chcieli wywolywac?A w sumie to jeszcze czas,lepiej naturalnie wyczekac na porod...bo to 2 tygodnie po terminie to jeszcze w terminie (!!!) tak mi polzna mowila...mam nadzieje ze klamala )) bo chyba eksploduje w 42 tygodniu!!!
Pamietacie jak Siwucha biedna popuchla na stopkach? Jej stopki to smukle raciczki w porownaniu do moich,nie wspominam juz o dloniach...jakby dokrecone do przedramion...mowie Wam odlatuje
Dzieki Sorga za zdjecia,sa super!!!
Sorga myslalam ze juz ziomal na reku a tu niespodzianka...jeszcze w swoim M1...a wlasciwie to sie zdziwilam ze cie wypisali w 40 tygodniu,nie chcieli wywolywac?A w sumie to jeszcze czas,lepiej naturalnie wyczekac na porod...bo to 2 tygodnie po terminie to jeszcze w terminie (!!!) tak mi polzna mowila...mam nadzieje ze klamala )) bo chyba eksploduje w 42 tygodniu!!!
Pamietacie jak Siwucha biedna popuchla na stopkach? Jej stopki to smukle raciczki w porownaniu do moich,nie wspominam juz o dloniach...jakby dokrecone do przedramion...mowie Wam odlatuje
E
efilo
Gość
Witam dziewczynki porannie.
Ależ śliczne te maleństwa!
Powiem Wam że ja sobie jakoś nie mogę uzmysłowić że już niedługo będę tuliła Zosię. Ani mi się to nie śni ani sobie tego nie wyobrażam. Mam nadzieję że to nie oznacza że będę wyrodną matką pozbawioną instynktu macierzyńskiego :---(
A dzisiaj od rana niunia znowu cichasia. Chciałabym juz urodzić żeby się tak ciągle nie zamartwiać. Czytając jednak wypowiedzi naszych mamuś widzę że to złudne Jakoś nie spodziewam się żeby ten mój mały rozbójnik przeistoczył się nagle w spokojne dziecię
Ależ śliczne te maleństwa!
Powiem Wam że ja sobie jakoś nie mogę uzmysłowić że już niedługo będę tuliła Zosię. Ani mi się to nie śni ani sobie tego nie wyobrażam. Mam nadzieję że to nie oznacza że będę wyrodną matką pozbawioną instynktu macierzyńskiego :---(
A dzisiaj od rana niunia znowu cichasia. Chciałabym juz urodzić żeby się tak ciągle nie zamartwiać. Czytając jednak wypowiedzi naszych mamuś widzę że to złudne Jakoś nie spodziewam się żeby ten mój mały rozbójnik przeistoczył się nagle w spokojne dziecię
Goździczek
18 czerwca 2007
a ja mam dziś swój pierwszy termin ( ten który wyszedł z usg) i też cisza :--( a jeszcze rano jak byłam na spacerku z psem spotkałam znajomą, która ma już córcie i opowiedziała mi swoją historie... niby rodziła 4 dni po terminie (jak stwierdził jej gin) a jak się okazało dziecko urodziło się jako 8-io miesięczne !!!!!!!!! mozecie sobie to wyobrazic ???
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Efilo kochana! To ze dzidzia Ci sie nie sni o niczym nie swiadczy...bedziesz najlepsza mamusia na swiecie dla swojego bobaska!!!
Gozdziczek ! Niezle jaja z twoja kolezanka...ale ja tez sie spotkalam z podobna sytuacja tylko w odwrotna strone...moja kuzynka rodzila w 36 + a dziecko prawie 4 kilo!!! donoszone 40 tygodniowe!! Ale ona nie znala daty ost.miesiaczki i termin ustalany na podstawie usg ( tak jak u mnie)...
U twojej kolezanki to niebezpieczne bylo ,dobrze ze malenstwo zdrowe...
Gozdziczek ! Niezle jaja z twoja kolezanka...ale ja tez sie spotkalam z podobna sytuacja tylko w odwrotna strone...moja kuzynka rodzila w 36 + a dziecko prawie 4 kilo!!! donoszone 40 tygodniowe!! Ale ona nie znala daty ost.miesiaczki i termin ustalany na podstawie usg ( tak jak u mnie)...
U twojej kolezanki to niebezpieczne bylo ,dobrze ze malenstwo zdrowe...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: