Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
No wlasnie ze w domu bylam ale na forum nie moglam wejsc bardzo dlugo, a teraz to moje mamu przylecialo do mnie i tak przez ten ostatni tydzien to sie nia nacieszyc nie moglam ze ani w glowie mi nie bylo kompa wlanczac.
Mam sie teraz jak w raju,jak paczus w masle(paczus to dobre okreslenie).
Mamu gotuje obiadki (dzis leniwe kluseczki mniam...) ,sprzata,pierze i palcem mi kiwnac w domu nie pozwala...za to po sklepach mnie ciagnie a ja sie ledwo kulam,ale ruch wskazany ... moze mala wytrzesie...
Aha jeszcze masaze mi robi( w koncu rehabilitantka) i pedicure...zyc nie umierac he he
Tylko strasznie mi mamer panikuje i nerwowa atmosfere wprowadza...bo w sobote taki male skurczyki mialam i w trakcie jednego mowie do mamy ze chce mi sie baczka puscic i nie umiem ( ha ha ) a ona do mojego ryczy ze ja juz parte mam i ze do szpitala jedziemy ))))))))))))))))
Tez sie ciesze ze juz z Wami jestem ...
Mam sie teraz jak w raju,jak paczus w masle(paczus to dobre okreslenie).
Mamu gotuje obiadki (dzis leniwe kluseczki mniam...) ,sprzata,pierze i palcem mi kiwnac w domu nie pozwala...za to po sklepach mnie ciagnie a ja sie ledwo kulam,ale ruch wskazany ... moze mala wytrzesie...
Aha jeszcze masaze mi robi( w koncu rehabilitantka) i pedicure...zyc nie umierac he he
Tylko strasznie mi mamer panikuje i nerwowa atmosfere wprowadza...bo w sobote taki male skurczyki mialam i w trakcie jednego mowie do mamy ze chce mi sie baczka puscic i nie umiem ( ha ha ) a ona do mojego ryczy ze ja juz parte mam i ze do szpitala jedziemy ))))))))))))))))
Tez sie ciesze ze juz z Wami jestem ...