reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

jesteśmy po pierwszej nocy na nowym "M" :-D rewelacja!!!!! Powoli zaczynamy zamieniać mieszkanko w Dom :laugh2:
teraz wpadłam do Mamci(dobrze,że to to samo osiedle!!!!) i dlatego do Was piszę- u mnie sieci brak. Zobaczymy jak długo :eek: może Małżonek coś wymyśli?
Szymon buszuje w brzuszku, bóli brak, wszytsko gra. Tylko stopy i dłonie puchną :angry:
a jak stopy-to przede wszytskim nawet nie kostki, tylko palce, "podbicia", no nie wiem jak to nazwać? sam początek stóp? :unsure: i to boli jak chodzę.....
a wtedy staram się inaczej stąpać i nadwerężam kolanko, któe jest kiedyś tam "pourazowe". No idzie się wściec. Poza tym jest ok.

Trzymam kciuki za nas wszystkie!
Nie dajmy się upałom i nastrojom!


Buziaki,
Ania i Szymon
 
reklama
No to widzę że na wszystkie pogoda działa. Mój Mąż miał iść na rower ale zrezygnował na wszelki wypadek, bo jak wyszliśmy do sklepu to kilka razy mnie "łamało" w pół i nie mogłam kroku zrobić. Niby to nie skurcze, ale tak mnie rwało w pachwinach i brzuch mi tak twardniał że musiałam się zatrzymać i zgiąć. Ale pewnie i tak nic z tego nie będzie, jak zwykle więc się nie nastawiam.:no:
 
Esia, Niuni gratuluję wam przeprowadzek do nowych, pachnących mieszkanek :-)
Tylko zróbcie coś dziewczyny by mieć ten net jak najszybciej i być w kontakcie z forum.;-)

Esia z szyjkami to nigdy nic nie wiadomo, może być jeszcze tak że ja z miękką i gładką od dawna szyją urodzę po terminie w lipcu :shocked2:, a ty po trudach i emocjach związanych z przeprowadzką szybciutko..

Mój małż śmieje się dziś ze mnie że wiję gniazdo, bo od rana z odkurzaczem biegam i nawet za kanapę z nim zajrzałam . Ale dzięki mojemu bieganiu też się wziął do roboty i zamontował karuzelkę i sprawdził baterie w aparacie i kamerze. A teraz robi mi pysznie brzmiący obiadek - łosoś w łóżeczku z porów.:-D
 
Dzień dobry dziewczynki

Wstałam skoro świt bo dużo roboty z tabelką :-D

Dzagud - zamelduj się bo nie wiem czy aktualizować czy poczekać :rofl2:
 
Efilo ja zameldowałam za Efilo w wątku "No to rodzimy" :rofl2:
Mamy pierwszą czerwcówkową laleczkę :-). Dobrze że Madzia się wreszcie zdecydowała wyjść, bo Dzagud jutro miała zdaje się mieć wywoływanie.
 
efilo nie wiem czy słyszałaś ale już wieści się roznoszą że Dzagud dziś o 7:10 przywitała swoją córeczkę :-):-):-):-):-):-):-)
Szopka przed chwilą napisała :

"No wreszcie sms od Dzagud: :-):-):-)

"Informuję że dziś o 7:10 przyszła na świat nasza gwiazdeczka Magdusia. Waga 4030g, 55cm. Włosy długie, płuca zdrowe ;-)
 
reklama
Do góry