reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Wybaczcie babeczki, ze sie nie odzywalam, ale bylam w ciaglym stresie tego Walu Zawadowskiego...dzis juz spokojnie, nic nie przecieka UFFF...

Aniajw - w poniedzialek Misia byla sluchaczem nr 1 na moim wykladzie ;-) Pozamykali przedszkola i nie mialam co z nia zrobic..wiec wzielam kredki, ksiazeczki i godzine wykladu zniosla wzorcowo ;-) Potem zaczela spiewac...ale studenci byli bardzo przychylni w tym wzgledzie ;-)

Dziewczyny, tak na marginesie mam do Was prosbe - sa tu 2 dzialy - ten i zamkniety. Ja na zamkniety dostepu nie mam. Ale czesto jest sytuacja, ze zaczynaja sie tu jakies wypowiedzi i koncza sie stwierdzeniem...rozwine temat na nr 2..zamieszczam zdjecia na zamknietym. I...przeciez kazdy kto ma dostep do zamknietego zaglada tam i nie trzeba tu obwieszczac, ze tam cos sie pisze. Taka moja mala prosba - rozgraniczmy te dzialy.
 
reklama
Dorotka-spojrzalam na Twoj suwaczek, jej juz pewnie masz ladny okraglutki brzunio!
Pati-sluchaj no z tym jezykiem to koszmar. Najgorsze jest ze ona zaczela mi po polsku tak zaciagac z amerykanskim akcentem, no strasznie to brzmi. Zdecydowalismy z mezem, ze likwidujemy TV calkowicie, jesli cos bedziemy wlaczac to tylko polskie bajki. Normalnie okropnie z tym akcentem. Wiece ja kilka lat temu bylam na Komuni kolezanki synka i jak posluchalam jak te dzieci kiepsko mowia po polsku to sie dziwilam jak mozna tak zaniedbac, myslalam ze to jakas maniera czy co. A teraz widze po wlasnym dziecku ze mimo naszych wysilkow slabo to wyglada :-(
 
Ten akcent pewnie juz jej tak zostanie...w koncu tam mieszka,tam na codzien slyszy innych...jedni szybciej podchwytuja inni pozniej...ja wystarczy z kims poprzebywam troche co inaczej gada i juz zajezdzam tym co on :-D najwazniejsze duzooo rozmawiac z niunia po polsku a nie zapomni !! :-)

Ja dzis mam kosmetyczke-wpada do mnie o 15:00 zrobic mi paznokcie...a jutro jade do PL.i w sobote smigamy na wesele... mam tez w polsce termin u kosmetyczki na majkijaz i u fryca na jakas fajna fryzure...niech mnie ladnie zrobia chociaz raz :-D
 
U nas po powodzi, rozeszło się po kościach, przynajmniej jeśli chodzi o nasz dom.

Dorotka, pokaż brzunio :)
Patka, no to fajnie Ci. Ja czuję się tak zaniedbana, przez ostatnie kilka miechów, nic nie robię ze sobą. Włosy mi zaczęły wypadać i to dużo bardziej niż po pierwszej ciąży. Normalnie mam zakola, załamka. Chyba zetnę włosy, bo to źle już wygląda. A tak się cieszyłam, że w końcu udało mi się zapuścić.
Fantazja, no proszę jaki student Ci rośnie. Śpiewający :D
 
Blanes mialam tez taki okrez ze nic mi sie ze soba nie chcialo robic...ale w koncu mowie basta bo zapuszcze sie totalnie :-D no i teraz staram sie dbac o siebie :-) tylko nienawidze wlosow farbowac...ale to zadanie powierze tym razem mamie mojej i ciecie wlosow tez ...w piatek niech mnie bierze w obroty :-Dmusze dobre 10cm.podciac te wlosy...bo cienkie jakies sie zrobily...zadnej fryzury na gowie nie amm -poprpstu tylko dl.wlosy ;-)
Lece pranie powiesic...i wtedy sie ogranac i zanim po mloda do przedszkola pojade zajade jeszcze na solarium ;)
 
no i znowu duzo nie napisze, bo mały się budzi:dry:

melduję się, że u nas wszystko ok, Kajtuś skończył wczoraj miesiąc, słodziak z niego, w nocy śpi, budzi się raz, dwa na karmienie, więc nie jest źle.
Stasiek troszke mniej grzeczny, ale nadal braciszka kocha :-D

Dziś przyszedł rano do sypialnia, stanął przed łóżkiem, rączki na placech, wzrok w ziemię i nieco speszonym głosikiem powiedział:
"Droga Mamo,
coś Ci dam,
tylko jedno serce mam,
a w tym sercu róży kwiat,
droga mamo, żyj sto lat!!!"
no wzruszyłam się niesamowicie ... (babcia go nauczyła)
a Kajtuś w prezencie z okazji dnia mamy zrobił mniej kup:-D
 
Toska ten wierszyk musial byc niesamowicie wzruszajacy.... :-) a jeszcze bardziej widok takiego malca,zawstydzonego... ojjjj niesamowicie milo :-)
 
Tośka no na pewno wzruszająca scenka.
A ja moją Nati też pochwalę bo rano jeszcze w łóżku leżałam a ona przyszła dała mi czekoladki i mówi "wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy". A po południu ja byłam w łazience a ona przyleciała i rwie po trochu papieru toaletowego dopóki nie urwał jej się cały kawałek, wzięła i poszła (a po drodze jeszcze wzięła nożyczki i klej). Ja w tym czasie szykowałam się na kurs, a ona mocno zajęta w pokoju. Nie miałam pojęcia co robi. Po około 20-30minut przyszła i mówi "mamo mam coś dla ciebie masz laurkę". Zrobiła mi taką laurkę z papieru toaletowego , jaka Aneta na ccbiebies robiła z czerwonego papieru serce i te kuleczki przyklejała. Strasznie to było słodkie.
 
reklama
Do góry