reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Koteczku, bardzo współczuję.:-( Buziaczki.

Wczorajszy dzień baaardzo męczący. Zgadza się, zdążyłyśmy na obie uroczystości, choć trochę jestem zła. Zabrałam Weronikę zaraz po występie żeby na 10tą wrócić do szkoły, jak chciała pani od przedstawienia. Przez to nie miała robionego zdjęcia pamiątkowego w Ratuszu. A tu nie dość że wszyscy wrócili do szkoły chwilę po 10tej, to jeszcze "przesłuchanie" grupy Weroniki nie odbyło się o czasie, tylko spóźniło o prawie godzinę. No i nie potrzebnie tak lecieliśmy.:-(

Wiecie co, wczoraj byłam u dentysty z Weroniką i kurka czeka nas trochę wizyt.:baffled: Pani doktor nie zalakowała tych 6tek, bo powiedziała że musi je trochę nawiercić, ponieważ mają sporo dołków i bruzd w których nie wiadomo czy już coś się nie dzieje.:wściekła/y:No i jeszcze 5tka jest do reperacji. Tak że to jeszcze 3 wizyty co najmniej. Natomiast bardzo mi się podobał gabinet, pani doktor fantastyczna, ze świetnym podejściem do dzieci, no i dzięki temu mojemu ubezpieczeniu nie płacę majątku.:szok: Na razie Weronika ma zalakowane dwie czwórki (swoją drogą, pani doktor była w szoku że już Weronice wyrosły - normalnie stałe czwórki wychodzą ok...11-12 roku życia:szok:), oraz polakierowane zęby od 1-4.
Tak że przestroga dla wszystkich na - wcale nie taką daleką - przyszłość. Jak tylko zobaczycie że wyrosły 6tki (ok. 7 roku życia) to pędem do dentysty na lakowanie.:tak:
 
reklama
kotku współczuję :-(


Sorga to może wypożyczysz mi swoją mamę na wakacje ;-):-D

My na wakacje (o ile wogóle pojedziemy) ruszamy pod koniec lipca, bo xhxemy po drodze oblężenie Malborka zaliczyc ;-)

Dobra, to tyle na szybko, bo jutro chrzcimy Alberta, więc dziś siedzę w kuchni:baffled: a że nie mam nikogo do pomocy (oprócz Jacka ;-)), to czeka mnie długi wieczór :confused:
 
Dzień Dobry moje Panie :-)

rzeczywiście ostatnio ogólny brak weny chyba panuje, takie tu pustki - ja mam usprawiedliwienie:-p;-):dry: (juz nawet wysłałam smsa do Esi, bo się martwię co się dzieje:sorry2:)

własnie wróciłam z cudownego masażu, od razu czuję się o te 15 kilko chudsza:-D

Dzagud a gdzie byliście u dentysty? Muszę jeszcze ze Stasiem odbębnić wizyte przed porodem.

Jolka, miłego dnia jutro, pomagam Ci w myslach przy przygotowaniach:-p

sorga fajny ten ośrodek :tak:

Anielap, Szopka, Olla, Esia, Anni i wszystkie pozostałe Czerwcówki (przepraszam, że nie wymieniłam wszystkich, ale mam dziury w pamięci przez ciążę:zawstydzona/y:) HALLOOOOOOOOOOOOOOo......... odezwijcie sie!!!!

wieczorem jestem sama w domu, ba mąż idzie na koncert, może jakąś imprezke zorganizujemy??????????????:cool:
 
Jolcia, no widzisz, chętnie bym Ci pomogła i coś upichciła - było wcześniej powiedzieć.;-)A czemu u Was chrzciny w sobotę? U nas to w niedzielę robią....:dry:

Esia, no właśnie, gdzie jesteś??? Sama się już zastanawiałam co jest grane, bo tak się skąpo udzielasz...:wściekła/y:Ciągle ból głowy????:sorry2:

Toska, a Ciebie nosi już z nudów widzę....:-D

Jeśli chodzi o dentystę, to ja byłam w takiej "niby klinice" na Poznańskiej. Niby, bo to nie jest typowa wieeeelka przychodnia dentystyczna - bardziej "kameralnie" czyli 2 czy 3 gabinety. Póki co, Tobie nie polecam, bo trzeba się wdrapać na - wprawdzie jedno, ale wysokie piętro. Jest to taka stara kamienica - coś podobnego do naszej w Krakowie. Super elegancko - piękna "domowa" poczekalnia - Weronika mnie spytała czy ona jest u dentysty czy w raju.;-):-DNo ale nie wiem czy tam przyjmują takie malutkie dzieci. Z tego co mówiła mi recepcjonistka, to u nich dziećmi zajmuje się tylko ta jedna dentystka - sama ma 2 córki, to może stąd to podejście do dzieci. Ale wiesz, Weronika to już jest kumata, więc jak Jej pani doktor pokazywała urządzenia i demonstrowała co będzie robić, to bardzo Ją to ciekawiło - Staś to chyba jeszcze za mały. Ale polecam Ci inną klinikę. Mieści się w Promenadzie na Ostrobramskiej (nigdy nie wiem to Promenada czy Panorama????). Wchodzi się tam z dworu (bez wchodzenia do CH), zaraz za restauracją bułgarską czy rumuńską. Tam są nastawieni bardzo na dziecięcą stomatologię. Tanio nie jest, ale np. jest to jedno z nielicznych miejsc w Warszawie, gdzie leczą zęby dzieciom, znieczulając "gazem rozweselającym" - warunek jest taki, że dziecko musi umieć oddychać nosem przy jednocześnie otwartej buzi. Poza tym mają super sprzęty, dziecku włączają przy leczeniu bajki, na koniec dostaje prezent, poczekalnia pełna zabawek itd., itp.... Szmery bajery.:tak:Więc to chyba bardziej się u Was sprawdzi.
 
Promenada :tak::-)

dzięki, brzmi super, sama chętnie bym się tam wybrałą:-D.

co do energii, jakbyś kochana leżała od ... (myślę i liczę:dry:) 7 tygodni to też miałabyś dużo energii ;-):-D

miłego popołudnia,
wpadnę wieczorem, a nuz kogoś tu spotkam :cool2::tak::-D
 
Kotek przykro mi :-(

Kotek strasznie mi przykro rowniez
przytulas



Wiecie co, wczoraj byłam u dentysty z Weroniką i kurka czeka nas trochę wizyt.:baffled: Pani doktor nie zalakowała tych 6tek, bo powiedziała że musi je trochę nawiercić, ponieważ mają sporo dołków i bruzd w których nie wiadomo czy już coś się nie dzieje.:wściekła/y:No i jeszcze 5tka jest do reperacji. Tak że to jeszcze 3 wizyty co najmniej. Natomiast bardzo mi się podobał gabinet, pani doktor fantastyczna, ze świetnym podejściem do dzieci, no i dzięki temu mojemu ubezpieczeniu nie płacę majątku.:szok: Na razie Weronika ma zalakowane dwie czwórki (swoją drogą, pani doktor była w szoku że już Weronice wyrosły - normalnie stałe czwórki wychodzą ok...11-12 roku życia:szok:), oraz polakierowane zęby od 1-4.
Tak że przestroga dla wszystkich na - wcale nie taką daleką - przyszłość. Jak tylko zobaczycie że wyrosły 6tki (ok. 7 roku życia) to pędem do dentysty na lakowanie.:tak:


Dzagud 4 u dzieci wyrastają mniej wiecej w 8-9 roku zycia,11-12 to 5(jesli pozne wyrzynanie/)lub 7 jesli wczesne

Dobra, to tyle na szybko, bo jutro chrzcimy Alberta, więc dziś siedzę w kuchni:baffled: a że nie mam nikogo do pomocy (oprócz Jacka ;-)), to czeka mnie długi wieczór :confused:

to ja wirtualnie pomagam

, może jakąś imprezke zorganizujemy??????????????:cool:[/FONT]

ja sie pisze,malz pojechal do pracy,same z julka jestesmy wiec czemu nie
 
reklama
Do góry