reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Toska, to już tylko 2 tygodnie!:tak:Ale super, już niedługo będziesz tulić Maleństwo.:-) Zazdroszczę jak nie wiem co.:tak:Wiesz, ja akurat nie lubię takich imion - typu "staropolskie", ale Kajtek może być fajnie.:tak:
Kotku, o rany, współczuję tych przejść z Laurą:szok: Wiesz co, ja nie wiem co to może być, ale powiem Ci szczerze, że mój Mąż miał w dzieciństwie bardzo często zapalenia ucha, potem kolega Mu kijem przebił błonę bębenkową i na jedno ucho jest prawie głuchy. No i w tym uchu od kilku lat boryka się z takim właśnie problemem, że coś Mu wycieka i śmierdzi nieludzko.:baffled:Był już u kilku lekarzy, bral różne leki - krople, antybiotyki itd, ale pomaga tylko na chwilę.:baffled:Mam nadzieję że Laurze uda się to wyleczyć bo to żadna radocha.:-(Trzymam kciuki.
Gośka, do zamkniętego możesz się dostać dużo prościej - na naszych "dzieciach czerwcowych 2007" masz folder "dział zamknięty" (bodajże 4 czy 5 od góry), wchodzisz na pierwszą stronę tego folderu i w pierwszym poście klikasz na różowy napis "tutaj" i otwiera się samo.:tak:
 
reklama
hejka
dzieki za slowa
niestety musze zniknąc na troszke zeby to sobie poukladac
Toska super ze za 2 tyg maluszek bedzie z Wami a imie mnie sie podoba

Kotku zdrowka dla dziewczynek i powodzenia u lekarza

ps--tak jak pisalam bedzie mnie mniej,ale bede zagladac i napewno dam Wam znac co mi powie 29marca na kolejnej wizycie
 
Kochane, za dwa tygodnie to ja mogę wstać i wyjmą mi pessar, a kiedy Kajtek wyjdzie tego nikt nie wie;-). Ja obstawiam, ze w terminie tzn. 23 kwietnia:tak: tak więc jeszcze troche przede mną. I dobrze, bo jeszcze nie jestem gotowa ......:-D

Kotek trzymam kciuki za Laurę, daj znać po wizycie

Dorotka trzymaj się

buziaki dla wszystkich
 
toska 2 tyg szybko zlecą, tylko nie szalej od razu;-)
anni jak tam?
Dorotko zaglądaj do nas:tak:
chorowitkom zdrówka życzymy:tak:

podczytuję was ale jakoś nie mam znów na nic nastroju:-( na pisanie też:zawstydzona/y:

od 2 dni robiłam kolejne ponczo, tym razem na szydełku :szok:(tamto się po praniu rozlazło i do sprucia się nadaje), chciałam mamie niespodziankę zrobić i wysłać jej w prezencie urodzinowym, poszłam na pocztę i co? i d... miałam przy sobie 30 zł(spodziewałam się max 20zł), a polecony do Niemiec o tej wadze (no nie odchudzę przesyłki) wyniesie ok 35zł:dry: czyli prawie 10 euro:baffled: za to to mama sobie pewnie (prawie) ponczo by kupiła:dry: i siedzę jakaś taka nie bardzo teraz:sorry2: wiem, wiem... też mi powód:sorry2: ale jak kasy brak, a już 50zł na włóczkę wydany... w sumie po świętach tam będziemy, ale to już nie to samo, po po urodzinach będzie...

dzisiaj przyszła sukienka, którą kupiłam na ten ślub, o którym wam pisałam i co? i ogólnie może być, tylko cycków mam trochę za mało :wściekła/y:

no nic, nie truję wam takimi bzdurami... ;-)

ja mam pytanie z innej beczki... wakacyjnej już... czy ktoś się nad morze na początku sierpnia wybiera? Małż stęka, że chce koniecznie nad morze i że fajnie by było z kimś. O Dzagud i Agik wspominał (bo z nimi akurat się już zna), ale gdybyście jechały gdzieś, dajcie znać. Może uda się spotkać:tak: Maj, jak już pisałam na zamkniętym, odpada to może latem dojdzie do jakiegoś spotkania...
 
Ostatnia edycja:
Dorotko - rozumiemy i jestesmy myslami z Toba.
Kachasku - nie bedzie mnie nad morzem napewno raczej - choc nigdy nic nie wiadomo :) Ale na dzien dzisiejszy to niet.
Aniajw - trzymam kciuki za spelnienie sie zawodowe kochana...

hehe a z Paca jeszcze nie wiem :( Dzis dostalam od nich wiadomosc, ze sie zastanawiaja i w piatek mi na 100 dadza znac :). W sumie caly etat miala bym od reki - ale nie chce. To bede musiala wychodzic z domu o 7 rano i byla bym o 8 sporotem. Odpada.

Nio ale zobaczymy co sie stanie w piatek. :)

Ja zaraz Wam cos napisze na zamknietym bo dzis to we mnie gdzies chodzi...
 
Ostatnia edycja:
aaa jeszcze tylko szybko - czy Wasze pociechy tez sie panicznie boja fryzjera? Dzis zrobilysmy sobie dzien luzu z Su i poszlysmy miedzy innymi do fryzjera...

JEJKU taka histeria i ryk hehe jakby kto jej mega krzywde robil. Hehe nio i sie skonczylo na tym - ze ja sie razem z nia poryczlam... Hehehe cyrk na calego :)
 
Anni, no to moje baby są wyjątkami, bo obie po prostu uwieeeeelbiają "panią fryzurkę". Weronika miała pierwszy raz obcięte włoski jak miała rok i to na króciutko. Siedziała grzecznie i robiła co Jej kazali. I to samo jest z Magdą. Zero ryku, za to sama radość. Typowe kobiety.:-D
 
Anni - ja z Misia jeszcze u fryzjera nie bylam, wystarczy wrzask w domu, gdy chce jej obciac ilimetr wlosa..

A co do morza-ja chyba sie wybiore gdzies. w sierpniu, lipiec odpada.
 
reklama
Do góry