reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Sorga trzymaj sie dzielnie,tak ja Dzagud napisala ,jeszcze troszke i wyspisz sie:tak:
Toska Ty rowniez trzymaj sie cipelutko:tak::tak:a duzo tych sterydow musisz dostac:tak:

co do picia z butelki to napoje i wody mineralne julka pije juz nie przez smoczek,ale bebiko tak ze 3-4 razy dziennie przez butelke ze smoczkiem i nie mam zielonego pojecia jak sie zabrac do odstawienia jej tego:szok:

milego popoludnia
 
reklama
toska odpoczywaj i nie czuj się gorzej bo cię nie wypuszczą

masz rację, już mi lepiej;-):-D

Toska to ile ty tych sterydów dostaniesz :szok: ja dostałam dwie dawki, a jak dostałam magnez, do tego isoptim i fenoterol (na dwa wenflony), to niewiele z tego czasu pamiętem :zawstydzona/y::baffled:

6 zastrzyków co 8 godzin, też słyszałam o dwóch dawkach, ale to musiał byc inny lek - mam nadzieję :dry::baffled:
Na szczęście isoptim i fenoterol mi odpuszczą.

co do karmienia, to ja karmiłam Stasia w dzień co 3 godziny, ale trzymałam go przy cycku min. 20 minut, jak zasnął to budziłam i dalej odmierzałam czas. Byłam pewna, że się najdał i nie ma prawa być głodny za godzinę, tym bardziej jak mama jest umówiona na kawę z koleżankami:-p. Może Albert chce tylko possać? :dry:A smoczek mu dajesz?
 
No własnie daję smoczka, ale jak go wezmę na ręce to do razu się awanturuje :baffled: nawet bawic się ze mną nie chce, bo czuje mleko :confused:
A jak Ci nie dają fenoterolu to widocznie nie jest źle ;-) u mnie, to byla pełna panika, już się przymierzali żeby mnie do szpitala wojewódzkiego przewieźc:baffled:
 
Toska-trzymam kciuki.
Jolka-wiesz co mi w klinice laktacyjnej powiedzieli ze powinnam karmic malutka co 3 godziny wiec dalikatnie wydluzalam te przerwy miedzy karmieniami, bo moja wlasnie byla typem zarloczka co to caly dzien wisi na cycu. Po malutku wydluzalam przerwy az dobilam do co 3 godziny :-)
Dorotka-Alusia pije w sumie tylko z kubeczka, czasami na noc mleko z butli jak kubeczki brudne. Ale w przedszkolu panie nauczyly wszystkie dzieci pic juz z takich doroslych kubeczkow takze sama bylam w szoku jakie to moje dziecie juz samodzielne.
Sorga, Anielap, Esia-to ja jestem chyba jakims wyjatkiem ale wlasnie lubie rozowe ciuszki ale po prostu uwazam ze niuni jest bardzo ladnie w takich kolorkach. Oczywiscie mamy tez inne kolory w szafie ale w sumie roz i braz kroluja :-)
Dzagud-ja tez robie podobnie do Ciebie, staram sie stanowczym ale spokojnym glosem ja uspokajac jak wpada w szal, no i tez dziala jak jej powiem zeby poszla sie wywrzeszczec do siebie do pokoju. A lekarz mi kiedys powiedzial, ze dziecko potrzebuje wlasnie wyladowac sie w ten sposob, wyrzucic nadmiar energii itd.
Kachasek-trzymam kciuki za egzamin
 
Dzieki dziewczyny, oj zmęczona to na pewno byla no i wrażeń też miala i wszystkoo skumulowało i jakoś musiała energię wyładować:baffled:
Izka no nie zazdroszczę histerii publicznej nam na szczęście jeszcze cos takiego nie przydarzyło i oby nie, bo nie wiem jak bym sie zachowała:no:
Szopka to ja meliske pije ale śmieję się do męża że nie wiem czy mi paczka na tydzień starczy, jak tak dalej będzie się złościć:-p
Anielap 1,5 godziny w domu i ubrana i wrzeszczała :szok::szok:
Co do odcycolenia to juz chyba z pół roku bez cyca. Chyba w październiku tak ostatecznie przestałam karmić (chociaż to było już takie tylko mamlanie). Powiem że spokojnie i bezboleśnie nam to poszło:-).
Dzagud dobry sposob na uspokojenie z tą łazienką, ale u nas nie przejdzie (już próbowałam), a szkoda:baffled:.
Oczywiście jestem stanowcza i staram się nie krzyczeć na młodą, czasem pomaga, a czasem nie. Wszystko zależy od stopnia histeri:baffled::shocked2:
Sorga różowości prawie na każdym ciuchu, dlatego ja jak coś kupuję to właśnie każdy kolor tylko nie róż. Róż jest "zarezerwowany" na prezenty.
A ja też mam rózowy golf i rózowy sweter i rózowa apaszkę ha:-);-)
Jola babkę mówisz że pieczesz, daj kęsa:-)
A ja dziś zrobiłam ptysie i Natalia mówi że "dobrą karpatkę mama zrobiłaś mmmmm":tak::-)
Tośka trzym się kochana i czym prędzej wracaj do domu
Kachasek powodzenia na egzaminie, trzymam kciuki:tak:
 
Kachasku, gratulacje! Kujonico jedna, Ty to nigdy nic nie umiesz, a zawsze piątki zbierasz.:baffled:
Toska bidulo, nienawidzę wenflonów więc współczuję z całego serca.:-(Ja to po każdym porodzie chodziłam i marudziłam pigułom żeby mi to cholerstwo zdjęły jak się da najszybciej bo mi przeszkadzało.:wściekła/y:Życzę żeby Cię szybciuto wypuścili z doskonałymi wynikami.:tak:

A, przyznam się Wam do czegoś. Jutro i pojutrze mam dodatkową robotę - ino bezpłatną. :-D Mój Małż namówił mnie na zgłoszenie się na wolontariat w UEFA, do obsługi niedzielnego losowania grup na EURO 2012. Zgłosiłam się dla świętego spokoju wcale nie licząc na odzew, ale... udało się. Jutro i pojutrze będę przyjmować gości losowania w jednym z hoteli. Niby to nic, ale.. zawsze jakaś odmiana, jakieś doświadczenie i żywy kontakt z językiem, a bardzo to lubię i czuję że mi potrzebne od czasu do czasu.;-)No i jakby co to w CV nieźle wygląda.:-D Z wymiernych profitów jest tylko jeden - dostaję na własność strój w którym będę jutro występować - dziś odebrałam. A jako że sponsorem jest Adidas, to jest to taka sportowa czerwona bluzka + granatowa kurtka zimowa. Wszystko oczywiście z emblematami EURO 2012. Tylko po wszystkim zgadnijcie kto w tym będzie chodził????;-)Nie żal mi, bo ja to nie przepadam za takimi sportowymi ciuchami - nie mówiąc o tym, że robili to raczej na chłopów i są naprawdę ogrooooomne. Tomek za to zachwycony, już mierzył i jak na Niego szyte.:-D Nie wspomnę że taka kurtka biorąc pod uwagę obecne ceny firmówek to tanio by nie kosztowała.;-)A tak to korzyść jest, a ja mogłam Małżowi przyjemność sprawić.:dry:
 
reklama
Dzagud no to ci się robota trafiła:-D ale pewnie, zawsze coś innego:tak:
A co do piątek... cóż, niestety nie zawsze są piątki:no: bo inaczej miałabym wyższą średnią przez 3 lata studiów a nie 3,85 czy jakoś tak;-) ale dzisiaj sama sobie się dziwiłam, że pisałam bez problemów:-p w sumie był materiał, który dzisiaj próbowałam przyswoić:sorry2: czyli udało się jednak coś do łba wbić;-)

no i za gratki dziękuję :) jeszcze niedziela i przyszły piątek i po sesji :-)
 
Do góry