reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Elmaluszku - nie rozumiem:-:)no:
Kachasku -a co bedziesz dziergac? znaczy jaki tatu?? oo i dzieki za podpowiec z pchlami i
Esiu Tobie tez- dziekuje zlotko ;) ;) Powiem Ci, ze mnie nie pocieszylas:-( No zesz... wszytsko sie nas lapie. :dry: Zaczynam akcje odpchlanei wszystkiego dookola...
 
ojoj Elmaluszku, co się dzieje? odezwij się szybcutko
anni no mam zamiar:tak: myślałam, że u mamy jak będę to mi się uda, ale w studio, które sobie upatrzyłam, robią małe za min 100euro i trzeba pół roku czekać. poczekać to ja raczej mogę, ale w Polsce chyba troszkę taniej mi wyjdzie:confused: muszę połazić i popytać:tak:
a na pchły to z domowych sposobów ponoć płatki róży działają i chyba mięta (to wiem od koleżanki właśnie) chociaż na jej pchły nie bardzo to działało:baffled:
Esia aż mi ciary przeszły po pchlich opowieściach:baffled::dry:
Olla u mnie jest czwórka, zobaczymy jak to będzie
wróciliśmy właśnie z podwórka:tak: taka zima jak dziś to niech sobie będzie;-) ale ogólnie to lepiej niech ona sobie już pójdzie:blink:
idziemy na zupę piratową;-)
miłego popołudnia
 
Witam w piękny niedzielny poranek (szkoda tylko, że mogę podziwiać go przez okno:-()

od czwartku leżę jak kazał doktorek, skurczy jakby mniej, mam nadzieję, i że ta cholera się wydłuży:dry:
ale powiem Wam , że nie jest tak źle, odpoczełam, czuje się jakbym było po urlopie:tak: Staś od wczoraj u dziadków, wszystkim tłumaczy, że mama musi leżeć bo pójdzie do szpitala:-D W piątek przyniósł do sypialni chyba wszystkie zabawki ze swojego pokoju i bawiliśmy się na łóżku. A wczoraj i dzisiaj przeleżałam cały dzień oglądając tv i czytajac - rewelacja:-D No ale we wtorek mogłabym usłyszeć, że moge już wstawać:tak:

aniajw super, że z serduszkiem Nati wszystko ok
sorga cieszę się, że jest poprawa u Tami
anni współczuję pcheł
olla witaj
elmaluszku napisz coś więcej! Dlaczego Amelka ma brać te lekarstwa:dry:
niuni nie pomyślałam o łyżwach, kiedyś też jeździałam, ciekawa jestem jak Staśkowi by się podobało.
Luka gratuluje zdolnej narciarki, ja ze sportów zimowych to najbardziej basen lubię;-):-D
Esia jeszcze nic nie wymyśliliśmy w sprawie przedszkola:-(
Nie jestem 100% przekonana do tego prywatnego - a to jedyne blisko nas. A nie chcę wozić Stasia przez pół Warszawy. Nie wiem, może wyślemy do państwowego, tych u nas na Powiślu pod dostatkiem. Nie mam do tego głowy na razie, no ale musimy coś wymyślić. W poniedziałek i wtorek Igor zostaje w domu, a co zrobimy od środy (moi rodzice są do 14.02 w sanatorium) - nie wiem:zawstydzona/y:
Dzagudku nie smutaj się
kachasek widzisz tak źle nie było z tym namówieniem na tatuaż;-)
dorotko jak samopoczucie?

miłego dnia wszystkim
buziaki
 
Wiecie co ja na razie tak po krotce napisze zebyscie sie nie martwily.A dokladniej to jutro bo bede miala 2 dni wolnego.Chodzi o nasza infekcje drog moczowych.Wraca coraz czesciej i coraz bardziej nasilona.Wczesniej byly tylko dolne drogi moczowe,teraz juz zaatakowane gorne- nerki(do czego nie moge dopuscic bo u mnie polowa rodziny ma duze problemy z nerkami).Aktualnie Amelka jest po dwoch antybiotykach,zostalo nam jeszcze tylko 3 dni furaginu i za 3 dni jedziemy pol roku na urotrimie.Mam nadzieje ze po tym czasie infekcja juz nie wroci.
Do juterka kochane.Wszystko spokojnie opisze.

Sorga-ogromne gratulacje.Tamarka śliczna:tak:;-)
 
toska odpoczywaj i wydłużaj się;-)
nie, nie dał się namówić, przyjął tylko do wiadomości, że mi bije do reszty;-)

zupa się gotuje (piratowej nie było, mamy dinozaurową:sorry2: taaa, wyrodna matka ze mnie, zupę z torebki dziecku serwuję:zawstydzona/y: i to w niedzielę:dry:;-)) Michał układa puzzle, a ja chyba kawki się napiję, bo siły mi uszły, więc chwilka relaksu się przyda;-)
 
Zebrałam się w miarę do qpy ;-)

Dzagud jak Madzia? Cieszę się, że gorączka ustąpiła, a jak kaszel? Wiesz, taki katar zaczynający się podczas brania antybiotyków nie jest niczym dobrym - może świadczyć o kolejnej infekcji antybiotykoopornej :sorry2: Trzeba obserwować...
dorotka fajnie, że częściej do nas zaglądasz :-) Wciąż pracujesz?
niuni wow, no o łyżwach nie pomyślałam... Ale wiesz, u nas nie miałby kto asekurować Piotrka, bo obydwoje walczylibyśmy o życie :-D Kiedyś jeździliśmy "rekreacyjnie", tzn. wolno i ostrożnie ;-)
No a gdzie te fotki?
aniajw super, że kardiolog Was uspokoił :tak:
Luka a będą fotki??? Świetnie wyglądają takie szkraby w oprzyrządowaniu narciarskim :-) Za rok na bank postawimy Piotrusia :tak:
Sorga bardzo dobrze się złożyło, że macie tak świetną opiekę :tak: Na pewno Malutka szybko dojdzie do siebie! :tak:
Olluś no pewnie, że się spotkamy!!! A kiedy będziesz? :-)
A z tatuażem, to czy mi się wydaje, czy J też ma na ramieniu? No to mu nie głupio teraz mówić, że jest przeciwny? :-p
anni wiem, że nie pocieszyłam ale lepiej działac zawczasu niż dopuścic do tego, co my mieliśmy :dry: Ja już wtedy byłam o krok od wyprowadzki ;-)
toska warszawskie przedszkola państwowe podobno nie są już takie złe - wręcz często prezentują lepszy poziom, niż prywatne :tak: Ostatnio rozmawiałam o tym z szefową naszego żłobka i właśnie mnie uświadomiła ;-) Tak więc, to może być całkiem niezły pomysł, na pewno lepszy niż wożenie do innej dzielnicy :sorry2:
I oby we wtorek były same dobre wieści :tak:
elmaluszku o kurczę... Biedna Amelka - a macie tam na pewno dobrą opiekę? Kurka, żeby czegoś nie zaniedbali... Buziaki dla Maleńkiej!
kachasku a co to za zupy?

Potwory u siebie udają, że drzemią :dry: Od Małgosi słychac co jakiś czas zduszone jęki :dry: Od Piotrusia natomiast donośne "mamo mamOOOO tato tatOOOO" :baffled: Chwila relaksu dla nas. Buehehehehe...
 
Esiu to zupki(rosołek, pomidorowa) dla dzieci z knorra ( niemiecka seria suppenliebe). Makaron w tych zupach ma różne kształty;-) o tu np Dino Suppe, Piratensuppe:blink:
zaczęło się wszystko od "jikotowej" zupy;-) Misiek jęczał, że chce jikotową = literkową (bo Marta w bajce je i gada;-)) no i kupiliśmy też inne zupy i makaron figurki (zwierzątka, traktorki, domki itd):tak: i czasem nam życie ratują:-D
 
nie, nie dał się namówić, przyjął tylko do wiadomości, że mi bije do reszty;-)

namówić i przyjąć do wiadomości to dla mnie to samo;-):-D
gratuluję:tak:
Staska ulubiony makaron to .....Bob Budowniczy - a jakby inaczej:-D

elmaluszku, trzymam więc kciuki za tą kurację:tak:

Esia miłego relaksowania ;-):-D co do przedszkoli, to własnie czytałam opinie o tych naszych i są naprawdę dobre. A nt tego prywatnego nie moge nic znaleźć:dry:
 
reklama
kachasku muszę poszukać podobnego makaronu - wygląda świetnie :tak:
U nas też było marudzenie o literkową po Marcie ;-)
toska ano właśnie - może się okazać, że państwowe będzie zaskakująco dobrym wyborem :tak:
 
Do góry