reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Ech... ja tylko o kafelkach bym mogła ;-) jakoś nie możemy dociągnąć tej budowy do końca przez co ciągle nie mamy czasu na nic. :zawstydzona/y:


Kruszka mi rośnie na skrzyżowanie mądralińskiej baletnicy ze strażakiem samem. Zobaczymy co z tego wyjdzie :-)

Jesteśmy już po pierwszych przygotowaniach do świąt. Jest choinka są pierniczki i nawet kiczowate naklejki na oknach - Kruszka zachwycona.
 
A ja wzielam urlop, zeby Swieta przygotowac i obijam sie od rana:shocked2::cool2:

Ale zakupiona juz choinka - to podstawa:-p

No i zaraz ide wertowac przepisy - w tym roku robie glownie salatki:rofl2:
Choc na drugi dzien Swiat zaprosilam Dziadka na obiad i musze jakies mieso w piekarniku upiec......i nie mam pojecia, jak sie do tego zabrac...hmmmm...Moze wyda sie to nieprawdopodobne ale jeszcze nigdy nie korzystalam z piekarnika:szok: Moze dlatego, ze z ojcem sie chowalam:-D

Teraz mam jakas elektryczna kuchenke i nie wiem jak sie do pieczenia zabrac...nie mowiac o tym, ze zadnej koncepcji co upiec nie mam:crazy:
 
:-)WITAMY NA SWIECIE ALBERCIKA:-D :-D:-D

Ale sie porobilo!!!:-D:-) SUPER.


Fantazja - zachacz o watek kulinarny... Moze tam cos Cie natknie:-D Co do lenia - nie wypowiadam sie l leze w lozku z kotem. I szlajam sie po necie:-D

Izka - hehehe - no to masz moja krew - powiem Ci, ze zaczynam sie o siebie juz martwic i czasam z checia bym pogadala o ... dachowkach:-D teraz mysle o Indiach - by n apol roku wybyc pouczyc cos ich tam Anglika. Wiesz co - ja mysle, ze trzeba dorosnac wlasnie do 'dachowek' - kiedy inwestujesz w gniazdko...

Esia - no... Ale ja subiektywna jestem - bo ja to nie jestem regularnym normalnym polskim czlowiekiem... (w dodatku mam awersje do terazniejszej polkosci - bez urazy:tak: - sama zreszta wiesz:-pWybacz.). Zawsze bede powtarzac, ze wolalam polskie myslenie i kulture z dawien dawna. I pewnie wyolbrzymiam - ale fakt faktem, ze u dwoch przyjaciolek bylam i obie (jedna Pani profesor nawet) zaczely od oprowadzania mnie po swoim mieszkaniu. Wycieczka z detalami - pod koniec wiedziala co ile kosztowalo i z jakiego katalogu:-D... Ech - poprostu ja bym na to nei wpadla :-D... Nie zamierzam ich wymieniac, bo to sa ludzie, ktorzy mnie pamietaja jak jeszcze siusialam w majtki. Pewne wspomnienia zawsze nas beda laczyc. :tak: Jak pisalam, kazdy ma inne piorytety w zyciu. A oni poprostu sa dumni ze swojego dziela... :sorry:
 
Kuźwa. Dziewczyna, która od ponad roku u nas sprząta właśnie czeka na wyniki biopsji... Rak mózgu... Ja pierdo..ę... :-:)-:)-(
A w sylwestra jej córeczka kończy 3 latka... :-:)-:)-(
Jak strasznie mi smutno...
 
reklama
JOLA- GRATULACJE!!! Ale wiesci!

Albercik witaj kochaniutki na swiecie!!! Mamusia gratulacje!

Efilo-hello :-)
Fantazja-a ja z piecyka lubie korzystac bo sie samo robi :-) Dla takiego lesera jak ja to swietny wynalazek, choc ciasta mi nie wychodza :zawstydzona/y::-(
Anni-no ja nie wiem czy do dachowek sie dorasta, ja tego nie czuje chyba po prostu i tyle. Odkad mieszkamy tutaj w Oregonie to sie juz 3 razy przeprowadzalismy...a moj malz ostatnio znow przegladal nieruchomosci juz chyba dla sportu, moze to choroba :-D A tymi Indiami to fajny pomysl. Poki dzieci nie chodza do szkoly to moim zdaniem trzeba korzystac. Moj P kiedys znalazl kontrakt do Dubaju na pol roku i niewiele brakowalo a bysmy sie spakowali i pojechali, zatrzymaly nas sprawy wizowo-formalne. Ale strasznie chcialam zobaczyc jak sie zyje w arabskim kraju tak od kuchni :-)
Esia- no szok :-:)-:)-(

Sluchajcie moje dziecko mnie coraz bardziej zaskakuje. Nie wiem czy wam pisalam pewnie tak, ze ALusia ma straszny apetyt. Potwornie duzo je, sama nie wiem czy sie z tego cieszyc. Wczoraj poszlismy do znajomego rzeznika, ktory sam robi szyneczki, kielbaski, pasztety itd. ma towar rewelacyjny. No i pojechalismy wczoraj do niego (Alusia po obiedzie) i ten rzeznik zaczal Alusie czestowac szyneczka, ta zaczela sie opychac. Zjadla 3 duze plastry szynki, 2 male poledwiczki i kabanosa i ja powiedzialam ze juz dosc ile mozna to ta zaczela plakac, babka (sprzedawczyni ktora mu pomaga) spojrzala na mnie i mowi: no dam jej jeszcze jeden ale prosze wiecej nie przychodzic z glodnym dzieckiem...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:normalnie myslalam ze sie zapadne pod ziemie. W sumie ten rzeznik sam ja czestowal, no ale fakt faktem ze sie opychala jak dzika...cholerka przeciez stac mnie na kawalek kielbasy nie poszlam tam na zebry...w sumie taka glupia sytuacja sama nie wiem czy bylam zla na siebie, Alusie czy ta babke.
a dzis poszlam z nia do przedszkola i byl alarm pozarowy-taki trening. Po powrocie do klasy wszystkie dzieci plakaly bo sie wystraszyly dzwonka a Alusia bez mrugniecia powieka usiadla przy stoliku i rozpoczela konsumpcje ciasteczek zbozowych...:rofl2: Martwie sie ze bedzie wazyc 200 kg w przyszlosci:-(

 
Do góry