reklama
anni
Fanka BB :)
Kachasku Lo matko ni znam siem, ale brzmi powaznie.
Esiu - Dzielna ty nasza. Caluski dla Malgosi. Niech zabki bezbolu rosna. Wiesz, ja juz nie pamietam nawet jak to bylo u Su No ladnie hehehe skleroza nie boli.
Dzagudku - cos mialam Ci powiedziec i nie powiem bo zapomnialam.
Toska - NOO kochanaaa woreczki na zygusie pod pache i dawajjj do Krakowa.
U mnie kaszana - sil na cokolwiek brak. depresja albo co. Jade na rezerwach sil - Su z G wyjezdzaja wczesniej bo juz jutro w nocy, wiec bede miala 2 dni na wypoczynek i czas na zebranei sie do kupy.
Esiu - Dzielna ty nasza. Caluski dla Malgosi. Niech zabki bezbolu rosna. Wiesz, ja juz nie pamietam nawet jak to bylo u Su No ladnie hehehe skleroza nie boli.
Dzagudku - cos mialam Ci powiedziec i nie powiem bo zapomnialam.
Toska - NOO kochanaaa woreczki na zygusie pod pache i dawajjj do Krakowa.
U mnie kaszana - sil na cokolwiek brak. depresja albo co. Jade na rezerwach sil - Su z G wyjezdzaja wczesniej bo juz jutro w nocy, wiec bede miala 2 dni na wypoczynek i czas na zebranei sie do kupy.
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Aniajw-lo matko! co za spryciula, moja Ala tez sobie podstawia krzeslo i sie wdrapuje ale od razu ja upominam ze nie wolno. Dzisiaj zato mi sie zawinela i sama poszla po schodach, szukalam ubranek w szafie odwracam sie a smyka nie ma i tylko slysze jak sie chichocze u gory; no zajelo mi to moze z minute.
Esia-wspolczuje, zele nie pomagaja?
Toska-trzymaj sie kochana i spij ile mozesz.
Kachasek-buziaki w nozke
Anni-no jak Tobie brak sily to kto ma ja miec...Ja Ci powiem ze tez mialam jakies gorsze dni ostatnio, glowa mnie bolala i oczy jakos tak dziwnie tak migrenowo ale dzis sie porzadnie wyspalam i jakos przeszlo. Chyba czasami trzeba zwolnic tempo.
Dzagud-paczka wyslana, kombinezon leci :-) Mam nadzieje ze bedzie Ci sie podobac, wygladal bardzo porzadnie. Aha i poprosze adres zebym wiedziala gdzie wyslac
Esia-wspolczuje, zele nie pomagaja?
Toska-trzymaj sie kochana i spij ile mozesz.
Kachasek-buziaki w nozke
Anni-no jak Tobie brak sily to kto ma ja miec...Ja Ci powiem ze tez mialam jakies gorsze dni ostatnio, glowa mnie bolala i oczy jakos tak dziwnie tak migrenowo ale dzis sie porzadnie wyspalam i jakos przeszlo. Chyba czasami trzeba zwolnic tempo.
Dzagud-paczka wyslana, kombinezon leci :-) Mam nadzieje ze bedzie Ci sie podobac, wygladal bardzo porzadnie. Aha i poprosze adres zebym wiedziala gdzie wyslac
No tak... Mam nadzieję, że to zęby
Noc niby w miarę ok. Tylko od rana taka nieprzytomna mocno - spokojna, bez słowa, no jak nie ona. Nawet śniadanko zjadła ładnie. Do przedostatniej łyżeczki Potem rzyg był taki, że przeleciało przez krzesełko, blacik i ja oberwałam. Masakra. W kojcu piła dużo wody, potem dość szybko zjadła, może to dlatego...? Biedna...
Teraz śpi - z resztą, od wstania miałam wrażenie, że chce spać
Gorączki nie ma, wręcz obniżoną temperaturę - koło 36,2'-36,4'
No i siedzimy w domu - wprawdzie Piotruś prawie dobrze (prawie, bo znowu ma duszności - już nebulizacja z leków włączona ), ale bałam się małą wyciągać, żeby go odwieźć do żłobka.
No i mam humor zważony :/
Noc niby w miarę ok. Tylko od rana taka nieprzytomna mocno - spokojna, bez słowa, no jak nie ona. Nawet śniadanko zjadła ładnie. Do przedostatniej łyżeczki Potem rzyg był taki, że przeleciało przez krzesełko, blacik i ja oberwałam. Masakra. W kojcu piła dużo wody, potem dość szybko zjadła, może to dlatego...? Biedna...
Teraz śpi - z resztą, od wstania miałam wrażenie, że chce spać
Gorączki nie ma, wręcz obniżoną temperaturę - koło 36,2'-36,4'
No i siedzimy w domu - wprawdzie Piotruś prawie dobrze (prawie, bo znowu ma duszności - już nebulizacja z leków włączona ), ale bałam się małą wyciągać, żeby go odwieźć do żłobka.
No i mam humor zważony :/
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Esiu buziale dla maluszków, oby wszystko sobie szybciorem polazło precz
Iza dlatego czasem cieszę się, że mamy tylko mieszkanie a nie domek piętrowy;-) choć domek mi się marzy może kiedyś... bo to jest tak: mi się marzy, mąż jak słyszy to marudzi, że kasa, że drogo, że kto będzie sprzątał i tak w kóło...
choć skręcona noga wcale nie przeszkadza Michałowi włazić na wszystko to chyba dobry objaw, że z nogą w porządku;-) zaczął skakać, to ochrzantus dostał, ale zalecenie "ograniczyć chodzenie" graniczy z cudem
Iza dlatego czasem cieszę się, że mamy tylko mieszkanie a nie domek piętrowy;-) choć domek mi się marzy może kiedyś... bo to jest tak: mi się marzy, mąż jak słyszy to marudzi, że kasa, że drogo, że kto będzie sprzątał i tak w kóło...
choć skręcona noga wcale nie przeszkadza Michałowi włazić na wszystko to chyba dobry objaw, że z nogą w porządku;-) zaczął skakać, to ochrzantus dostał, ale zalecenie "ograniczyć chodzenie" graniczy z cudem
jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Hej hej :-)
U nas dziś dzień pod znakiem wróżki smoczkowej ;-) Maks oddał smoczka Jackowi :-)
Popłakiwał wieczorem o smoka:-(, ale w końcu usnął ;-) ciekawe jak prześpi noc
Esiu buźka dla Małgosi
Kachasku to wy tak rodzinnie sobie ała robicie
Aniajw mój Maks też na etapie alpinisty
anni czyżby przesilenie jesienne
Izka my odkąd mamy schody (a mamy już cały miesiąc ), to Maks łazi w tą i spowrotem
U nas dziś dzień pod znakiem wróżki smoczkowej ;-) Maks oddał smoczka Jackowi :-)
Popłakiwał wieczorem o smoka:-(, ale w końcu usnął ;-) ciekawe jak prześpi noc
Esiu buźka dla Małgosi
Kachasku to wy tak rodzinnie sobie ała robicie
Aniajw mój Maks też na etapie alpinisty
anni czyżby przesilenie jesienne
Izka my odkąd mamy schody (a mamy już cały miesiąc ), to Maks łazi w tą i spowrotem
reklama
aniajw
mama Natusi
Jolka powodzenia w odsmoczkowaniu, może to moment przełomowy dla Maksa i już nie chce smoka?
Izka no to Alusia też agentka, właśnie wystarczy parę sekund a te szkraby już potrafią coś wymyślić. Ja na szczęście na schody mam drzwi, ale jeszcze trochę i Nati do klamki dostanie trzeba będzie o jakimś zamykaniu dodatkowym pomyśleć. A co do włażenia po szafkach to ja tysiąc razy powtarzałam Natalii że może wchodzić ale tylko gdy ją pilnuję i zawsze (do wczoraj) mnie wołała i pytała czy może, a tu taka niespodzianka
Anni no to zbieraj sie szybciochem, bo Ty zawsze taka pełna energii przecież;-)
A jeśli chodzi o nas to zapomniałam się Wam pochwalić, że od prawie dwóch tygodni już nie cycamy:-). Jak zawsze rano leżała przy cycu to teraz przychodzi przytulamy się i jeszcze śpimy, a później po przebudzeniu jeszcze czytamy trochę bajek na dobry początek dnia (chodź różnie z tym początkiem dnia jest):-). Ale przynajmniej od jakiś 4dni już nie wołała cyca (tfu tfu)
Izka no to Alusia też agentka, właśnie wystarczy parę sekund a te szkraby już potrafią coś wymyślić. Ja na szczęście na schody mam drzwi, ale jeszcze trochę i Nati do klamki dostanie trzeba będzie o jakimś zamykaniu dodatkowym pomyśleć. A co do włażenia po szafkach to ja tysiąc razy powtarzałam Natalii że może wchodzić ale tylko gdy ją pilnuję i zawsze (do wczoraj) mnie wołała i pytała czy może, a tu taka niespodzianka
Anni no to zbieraj sie szybciochem, bo Ty zawsze taka pełna energii przecież;-)
A jeśli chodzi o nas to zapomniałam się Wam pochwalić, że od prawie dwóch tygodni już nie cycamy:-). Jak zawsze rano leżała przy cycu to teraz przychodzi przytulamy się i jeszcze śpimy, a później po przebudzeniu jeszcze czytamy trochę bajek na dobry początek dnia (chodź różnie z tym początkiem dnia jest):-). Ale przynajmniej od jakiś 4dni już nie wołała cyca (tfu tfu)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: