Dobra anni doczytałam rozumiem, wspieram i trzymam kciuki ;-)
Dzagud i jak szczęka? mam nadzieje że zyjesz jakby co ketonal 50 wodki i odjazd pełną parą nic ci nie bedzie przeszkadzac lol, swoją droga podziwiam że z takim spokojem piszesz o tych przejściach, ja wiem że powinnam iść zobaczyć co sie z moimi zębami dzieje ale jakoś nie moge się wybrać... zawsze nie jest po drodze
Jola oj, bedziecie musieli się sprężac w takim razie, tylko ty nie bierz za dużo na siebie proszę kochana, uważaj i wogóle, a poza "problemem" z moczem to jak malenstwo sie rozwija? wstawilas gdzies fote z usg?
Esiu kochana witam witam, podziwiam i przykład brać będę chociaż nie mam pojecoia jak, czasami we 3 zmieniamy sie w ciagu dnia przy Eryku i wszyscy wykonczeni, mam nadzieje że mlodsze bedzie bardziej wyluzowane w imie przetrwania a dla was to medal
fantazja no super - gratulacje, u nas taki zapał wychodzi tylko przy farbkach, ale akwarele łatwo sie zmywają a do malowania ubieramy Eryka w stara koszulkę Kota, wygląda przekomicznie^^ niestety ani kredki, ani kolorowanki ani kreda nie wzbudzaja w moim dziecku entuzjazmu poza farbkami jest jeszcze woda- tak jak jedziemy nad wode to moge posiedziec i nawet pogadac o tym i owym bo Eryk rzuca kamienie do wody, nawet cały dzien. Niestety w pozostałych przypadkach jest mobilny non stop kolezanki sie przyzwyczaily ze wizyta w piaskownicy to nie jest okazja zeby ze mna pogadac{
Dzagud i jak szczęka? mam nadzieje że zyjesz jakby co ketonal 50 wodki i odjazd pełną parą nic ci nie bedzie przeszkadzac lol, swoją droga podziwiam że z takim spokojem piszesz o tych przejściach, ja wiem że powinnam iść zobaczyć co sie z moimi zębami dzieje ale jakoś nie moge się wybrać... zawsze nie jest po drodze
Jola oj, bedziecie musieli się sprężac w takim razie, tylko ty nie bierz za dużo na siebie proszę kochana, uważaj i wogóle, a poza "problemem" z moczem to jak malenstwo sie rozwija? wstawilas gdzies fote z usg?
Esiu kochana witam witam, podziwiam i przykład brać będę chociaż nie mam pojecoia jak, czasami we 3 zmieniamy sie w ciagu dnia przy Eryku i wszyscy wykonczeni, mam nadzieje że mlodsze bedzie bardziej wyluzowane w imie przetrwania a dla was to medal
fantazja no super - gratulacje, u nas taki zapał wychodzi tylko przy farbkach, ale akwarele łatwo sie zmywają a do malowania ubieramy Eryka w stara koszulkę Kota, wygląda przekomicznie^^ niestety ani kredki, ani kolorowanki ani kreda nie wzbudzaja w moim dziecku entuzjazmu poza farbkami jest jeszcze woda- tak jak jedziemy nad wode to moge posiedziec i nawet pogadac o tym i owym bo Eryk rzuca kamienie do wody, nawet cały dzien. Niestety w pozostałych przypadkach jest mobilny non stop kolezanki sie przyzwyczaily ze wizyta w piaskownicy to nie jest okazja zeby ze mna pogadac{
Ostatnia edycja: