reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dzień dobry.(ciekawe dla kogo:dry:)

Dostałam @ :baffled:
A Wojtek żeby nie odstawać od reszty rówieśników też jest ze wszystkim na NIE!!!
Dajcie mi pistolet to sama sobie w łeb strzele, po cholerę mi emotka:szok:
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie - macie jakieś sprawdzone sposoby na zajady?? Czarek -właśnie sobie skojarzyłam - skonsumował przedwczoraj kulkę keramzytową z doniczki z kwiatkiem i chyba od tego zrobiło mu się to dziadostwo w kącikach ust.:baffled::wściekła/y: A ja myślałam że on już trochę zmądrzał:no:
 
No, to witam w gronie. Magda od kilku dni jest NIE DO ZNIESIENIA. Marudzi, płacze pokazowo (z zakrywaniem oczu rączkami) jak coś się nie chce Jej dać i urządza ogólnie histerie - łącznie z pierdzielnięciem o glebę tym co akurat ma w łapie.:baffled::angry: Ja to dziś z domu uciekłam. Magdzie od rana nic nie pasowało, marudziła, jęczała, stękała, płakała itd. Rano zawsze mnie odprowadza do windy, macha przez okienko itd. A dziś!:szok: Jak zobaczyła że się ubieramy to zaczęła wyć "ajci i ajci". Mówię Jej że jak wrócę z pracy to pójdziemy na spacer, bo teraz idę do pracy, a ona zrobiła taką histerię, że szok. I nawet nie chciała mnie odprowadzić, bo zaczęła się rzucać na glebę i rękami walić.:szok::szok::szok:
Myślicie że to już ten bunt dwulatka???:szok: Choć co ja pytam, Weronice się zaczął 2 miechy po ukończeniu roku.:dry:I niestety - w formie zmiennej trwa do dziś tylko inaczej się nazywa.:-D
 
Kurka, no to ja czekam na ten bunt - wtedy rzeczywiście, emotka nie będzie mi potrzebna. Wystarczy spluwa :baffled:
Na szczęście, póki co (odpukać, zapluć czy co tam działa) Piotrek zachowuje się w miarę normalnie. Oczywiście potrafi doprowadzić mnie do furii, ale napady histerii są akcydentalne.
toska no i...?
Dzagud z urodzinami to sama nie wiem - z jednej strony, super gdybyś to Weronice urządziła, na pewno byłaby szczęśliwa :tak: Z drugiej - w fajnym miejscu kupa kasy, a na kiepskie (typu śmieciowe żarcie) to z kolei tej kasy szkoda :sorry2: Gdzie te czasy, kiedy robiło się "bal" w domu...:confused: (nie żebym Cię zachęcała do balu na Waszych salonach ;-)).
A kwatera w Ustce bardzo mi się podoba :-) Wiesz, może pomyślimy... Jeśli do tego czasu nie zatłukę gada ;-)
szopka hmmm... no nam aż tak długiej kuracji ped nie zaleciła :dry: A co brał Czarek? Piotruś dostał pulmicort i ventolin (ale ten na krócej). W sumie, brał pulmicort może 3 tygodnie... Hmmm... Wczoraj wieczorem znowu świstało, ale dziś jest ok :confused: Poczekam co będzie w weekend i skontaktuję się z ped.

Mam nadzieję dziś wyjść wreszcie na spacer - wczoraj mi się dzieciarnia rozjechała z wymaganiami i nie daliśmy rady :sorry2: Jednak skoordynowanie spań, jedzeń i innych atrakcji jest pewnym wyzwaniem ;-)
Młoda drzemie, Młody ogląda Lulusia, spadam zrobić cokolwiek (może zaszaleję i umyję zęby? :-D)
Miłego dnia!
 
Szopka nie znam się na tych kulkach, ale jeśli to nie ma jakiś szkodliwych i żrących substancji w sobie to pewnie Czarkowi samo przejdzie.
Bo jakby coś groźniejszego łyknął, to trzeba biegiem do lekarza.

Ucieszyłam się przed chwila że młody wypił całą butelkę picia. Ta yhy.
Jak go pomacałam okazało się, że cała bluzka i body, czyste dopiero co zdjęte z suszarki- mokre i fotel też az się klei od wody z miodkiem:baffled:
Ja się pytam, jak se nie strzelić w łeb?!

Dzisiaj cały dzień będzie leciał Nody, cos tak czuję...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam z Klubie Sfochowanych Maluchów:angry: Wiktoria od rana dzisiaj chodziła i wyła, teraz na szczęście śpi a ja w końcu zrobiłam galerię. Możecie sobie ją obejrzeć:tak: Mam nadzieję, że żadnej z Was nie pominęłam:-)
Szopka ja sobie to zapodaję hascowir, czy jakoś tak, ale nie mam pojęcia czym smaruje się dzieciom:-(

Pozdrawiam:-)
 
Szopka, wiem że jest coś takiego jak Antivir czy jakoś tak, ale to na zimno. Może na zajady też działa? Wiem też że zajady pojawiają się przy braku którejś z witamin B i trzeba to łykać na potęgę (mnie kiedyś lekarka kazała przez 3 dni łykać dawkę uderzeniową po 30 szt. dziennie), no ale to przecież nie Czaruś. Ja też kiedyś smarowałam sobie jakąś maścią, ale ona tylko na receptę była i też nie wiem czy dla dziecka się nadaje. Z zajadami to niestety problem jest cholera.

Kingud, no obglądnęłam Twoją Wiktorię i jest z niej śliczny elfik:tak:. No taki śmieszek totalny i ma przecudne oczka. A z Ciebie jaka laska....:szok::szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
juz, już
zdaję relację:-D

zrobiłam rano test no i jedna kreska:-(
zaczynam sie martwić, że to menopauza ;-)

no nic, tak jak pisałam miałam ostatnio dużo pracy i stresu, więc może to przez to @ sie opóźnia.

przepraszam, że nic nie odpisuję, ale mam kompterowstręt:zawstydzona/y:. Ostatnie 10 dni spędziłam przygotowując ofertę na przetarg i nie mam siły nic więcej pisać.
Lecę do domu, wieczorem postaram się wpaść i dodać moje trzy grosze:-D

buziaki kochane, miłego dnia
a i nie dajcie się naszym małym buntownikom (dołączam do grona, Stasiek juz nawet przez sen mówi NIEEEEEEEE:baffled:)
 
reklama
Do góry