Aniajw, niezła ilość osób do obdarowania. U mnie w Rodzinie jest dużo mniej - ode mnie 4 dorosłe baby + 1 dziecko, u Męża teraz zostało 4 dorosłych, 2 chłopaków w wieku 18 i 17 lat i 1 dziecko. No i oczywiście my z naszymi dziewczynami. A i tak bym się nie zdecydowała na obdarowywanie wszystkich! Wolę kupić droższe prezenty dla dzieciaków żeby miały radochę, starzy mogą sobie darować (no my z Małżem sobie wzajemnie kupujemy). Ale Tobie gratuluję pomysłowości i cierpliwości!
Olla, to super! Grunt zacząć w dobrym miejscu, to potem może już pójdzie. Trzymam kciukasy byś tą pracę dostała.
Mnie się też wydaje że to nie może być ta dna czy jak jej tam. Na wszelki wypadek jutro rano jadę na badania, bo przebadać się nie zaszkodzi. Na razie się obandażowałam i łyknęłam przeciwbólowy Voltaren, więc trochę mniej boli. Zobaczymy.Chciała mi dać babeczka zwolnienie, ale nie wzięłam. Po pierwsze stwierdziłam, że w domu przy Magdzie wcale nie będę mniej chodzić, a w robocie usiądę na tyłku i jakby co dziewczyny mi wody podadzą.;-)Poza tym od poniedziałku mam urlop więc głupio najpierw iść na zwolnienie a potem na urlop od razu. No i po trzecie w czwartek w robocie Wigilia, kupa pyszności zamówionych z Tukana i nie zamierzam żeby mi koło nosa przeszły.....
Olla, to super! Grunt zacząć w dobrym miejscu, to potem może już pójdzie. Trzymam kciukasy byś tą pracę dostała.
Mnie się też wydaje że to nie może być ta dna czy jak jej tam. Na wszelki wypadek jutro rano jadę na badania, bo przebadać się nie zaszkodzi. Na razie się obandażowałam i łyknęłam przeciwbólowy Voltaren, więc trochę mniej boli. Zobaczymy.Chciała mi dać babeczka zwolnienie, ale nie wzięłam. Po pierwsze stwierdziłam, że w domu przy Magdzie wcale nie będę mniej chodzić, a w robocie usiądę na tyłku i jakby co dziewczyny mi wody podadzą.;-)Poza tym od poniedziałku mam urlop więc głupio najpierw iść na zwolnienie a potem na urlop od razu. No i po trzecie w czwartek w robocie Wigilia, kupa pyszności zamówionych z Tukana i nie zamierzam żeby mi koło nosa przeszły.....