CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

[elmaluszek]

Anni-u mnie kciuki sine od trzymania
A ty juz nie chodz do tej sasiadki.Pamietasz jak sie zagadala i zadlugo Ci trwala przytrzymala?Ot ci kobitkaAle napewno nie wygladasz az tak zle jak piszesz;-)
Kotku-ja wogole Cie nie poznalam na nk.Slicznosciowo wygladasz:-)
Fantazja-Dziekuje
A Michalinka sliczna dziewuszka.I najwazniejsze ze wszystko na dobrej drodze;-)

A wogole to dzisiaj tyle piszecie a u mnie goscie i tak czytam w locie.Ale wieczorkiem przysiade i naspokojnie poczytam.

A juuuuuuuuutro tesciowa trze ziemnioki na Dzagudkowe kluchy

 

[Esia]

Anni Esia mi sie wydaje że własnie krótkie fryzury jest ciężko potem "odtworzyć", ja z dłużymi nigdy nie miałam problemu. Niemniej współczuję wiem jakie to może być wkurzające;-).

Masz rację, tylko ja nie mam wielkich wymagań, w życiu nie używałam wałków ani nic w tym stylu (nawet nie umiem ). Po prostu znudziły mnie długie włosy Ciekawe jak szybko zacznę żałować ;-)

Zapomniałam się pochwalić, że kupiliśmy Piotrusiowi buty na jesień :-) http://www.ecco.com/pl/pl/kolekcja/dzieciece/3/niemowlece/4/70901/54792/detail.do Aż o 3 numery większe, niż ma sandałki W tym tempie, ciekawe czy wystarczą do zimy...
Też macie taką wymianę obuwia? A przecież jeszcze nawet nie zaczął porządnie chodzić

 

[toska]

Witam,

ja znowu z biura (nie pytajcie co robię tutaj o tej porze, uroki własnej firmy )

Sorga, strasznie mi przykro :-( Buziaki, trzymaj się kochana

Esia buty fajowskie

anni czekam na zdjęcie nowej fryzury. Napewno tak źle nie jest, ładna kobitka z ciebie, więc we wszystkim ci do twarzy

Dzagud nie rezygnuj z marzeń, bo wtedy napewno się nie spełnią :-)

Kotek, przemyślałam i mi najbardziej podoba się Maja

Gingeros, super,że wszystko na najlepszej drodze do ponownego wspólnego mieszkania, trzymam kciuki za znalezienie lokum

Fantazja witaj, ale masz słodziaka

Szopko, oddaj mi troche Twojej energii

Anielap, elmaluszku przepraszam, że nie dopiszę swoich trzech groszy do Waszych postów, ale juz zapomniałam co miałam napisać Buziaki dla dziewczynek

A mi się trchę skomplikował wyjazd Bilety kupione, lecimy 18go, niestety mamy problem z hotelem. Zarezerwowałyśmy i zapłaciłysmy w poniedziałek, a dzisiaj dostałam wiadomość, ze nie ma wolnych miejsc w tym hotelu. No zaraz musze szukać czegos nowego. Niestety tamten był w bardzo korzystnej cenie i obawiam się, że nie znajdę drugiego tak taniego. Biedny mój mąż, dostanie zawału jak mu przedstawie nowy kosztorys

Kotek dziękuję za zaproszenie:-)

O co w ogóle chodzi z ta opcja Przyjaciele To takie wyznaczanie kogo lubimy najbardziej Ja Was wszystkie lubię

Ok biorę się do roboty, bo ja tu gadu gadu a tu zaraz północ

 

[elmaluszek]

Esia-łał buciki wygladaja na solidne i podobuja mnie sie.Amelka ma od wiosny 2 pary bucikow i nadal w nich chodzi i przypuszczam ze i jesien oblecimy
Toska-Ty sie mna nie przejmuj tylko wypoczywac mi prosze i relaksowac sie a potem fotki wstawiac na zamkniety;-)No i mam nadzieje ze jakis hotelik w tym nju jorku sie znajdzie;-)no taki co by Ci mąz nie padl
Anni-dziekuje za nazwe pieluszek.Jak wykonczymy pampersy to poprobuje
Dzagud-dawaj Madzie na dwutygodniowe przeszkolenie do mnie.Bedzie wstawac o 9 jak z zegarkiem w rekuPowaga Amelka ja nauczyMozemy ją tez zaprogramowac na 10-10.30.A tak na powaznie to zycze zebys sie pozadnie wyspala.

My jutro mamy wizyte u pediatry w szpitalu i zobaczymy co nam te mądre glowy powiedza.Dzisiaj dzwonilam po wyniki poniedzialkowego moczu ale jeszcze nie mieli.Pani powiedziala co by sie nie przejmowac bo akurat mocz wysylali do tego szpitala wiec pediatra amelkowy powinien wiedziec pierwszy.
Amelka zauroczona dziadkami(ja nie dla jasnosci) i z wrazenia poszla dzisiaj na drzemke dopiero o 16.Wstala przed 19 i bojalam sie ze polnoc nas zastanie.Ale padla przed 22.

 

[Esia]

toska na pewno uda Wam się coś rozsądnego znaleźć
Swoją drogą, ciekawa kolejność - najpierw pobierają opłaty, potem sprawdzają dostępność pokoi

elmaluszku kciuki za wyniki i wizytę No oby wreszcie porządnie wzięli się za leczenie Amelki...

Z butami to mnie nie załamujcie... Proszę, niech ktoś napisze, że też już wymieniał rozmiar Przecież jak tak dalej pójdzie, to Piotwór będzie musiał sobie szyć na miarę - już ma 23 i to wcale bez ogromnego zapasu
Noc dziwna. Położony o 20.30 zasnął po 22 Na szczęście w międzyczasie nic od nas nie chciał, leżał sobie i gadał A pobudkę zarządził przed 7 Oczywiście mega nieprzytomny i zaspany - ciekawy dzień się zapowiada...

 

[elmaluszek]

Esia-łał 23 U nas 18 i paluszki nie siegaja do konca bucika.Za godzine jedziemy,juz mi sie w bebechach wywraca na samo mysl od ich mądrosci.

Jeszcze Amelce czworeczka kolejna wychodzi dostala rozwolnienia.Przed snem awaria qpa,o 3.30 i z samego rana.Temp.37.5 czyli stawiam na ząbek.Zobaczymy
Milego dzionka laseczki

 

[anni]

Elmaluszku - trzymam kciuki kochanie. Bardzo mocno. Ale dzis mnie zaskoczylas kobieto. Spodziewala bym sie papieza dzwoniacego do mnie o 8 rano - ale nie Ciebie Toz to srodek nocy dla Was ;-)

Esia - ja mam pobodke co dziennie o 6 rano. Dzien w dzien od roku i 3 miesiecy (zdarzalo sie i 5 30) . Wiec....Nie narzekaj kobieto!!!!

Jesli chodzi o buciki - to wygladaja swietniarsko. hehehe Chce mi sie smiac...ale wiesz co mowia o "chlopach i duzych stopach";-)

 

[anni]

aaa Esiu - co do krotkich wlosow - to powiem Ci, ze bardzo mi sie spodobaly. I gdyby nie fakt, ze trza latac czesciej do fryzjera i trzymac kciuki by sie udalo mu/jej obciac cie jak poprzednim razem - to bym przy tej obcji pozostala.

Toska - dziekuje za komplement kochana - obawiam sie jednak, ze "nie wiesz co mowisz kobieto..."

 

[Esia]

wiesz co mowia o "chlopach i duzych stopach";-)

No Że im trudno buty kupić

elmaluszku kciuki!

 

[Kotek07]

Elmaluszek dziękuję ślicznie, ale to zdjęcie na nk jest stare bardzo...;-) Powodzenia w szpitalu. A tych placków zazdroszczę mniammmm.
Esia śliczne te buciki i kolorek fajny, zdradzisz nam cenę? Laurze tez tak stópka urosła, sandałki kupiłam rozmiar wieksze czyli 20 butki na jesień kupiłam 22, a na zime mam zamiar kupic 23. Współczuję nocki u nas było podobnie.
Toska alez zazdroszczę wyprawy, na pewno znajdziesz jakiś fajny niedrogi hotelik. Co do zaproszeń wysłałam wam wszystkim czerwcówkom bo też was wszystkie lubię:-).
Anni no nie karz nam dłużej czekac na zdjęcie.
Co do nocki to koszmar jakiś, choć królewna zasnęła łaskawie po 30 albo 40 minutach (nie pamiętam dokładnie), od 3 do 6 buszowała i to dosłownie, najpierw godzine w łóżeczku, w końcu wzieliśmy ją do naszego łóżka naiwnie myśląc że zaśnie, ale przez pozostałe 2 godziny wręcz właziła nam na głowy. W końcu przed 6 mąż jak ryknął na nią tak zaraz sama sie położyła i zasnęła, a mąż własnie do pracy wstawał. Potem królewna chciała odespać ale po 9 ją obudziłam co by za dobrze nie miała, więc w nagrode przy przewijaniu zasikała mi łóżko i to z dwóch stron tak dla równowagi chyba. Przy sniadaniu marudzenie więc zabrałam, teraz też nie lepiej zapowiada sie równie udany dzień jak u Esi;-).