reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Troszkę będziemy za Wami tęsknic...:tak:
Nawet bardzo :tak:

Olla no taki Małżowy błysk to mam pierwszy raz - przejął się tym, że ja sprzątać nie powinnam, a cudowna-pani-od-sprzątania jeszcze się nam nie objawiła ;-)

Bawcie się dobrze, wracajcie pełne życia i zapału do siedzenia na BB!!! :-D:-D:-D
I poprosimy o jakieś relacje sms'kowe co jakiś czas :zawstydzona/y: Jak Wam się wczasuje i imprezuje... Będziemy zazdrościć ile wlezie!!! :-D
 
reklama
Kachasek, strój bomba (a ja zapakowałam jeden dodatkowy na wszelki wypadek dla Ciebie...)

Dzięki za miłe słowa. Ja dopiero skończyłam pakowanie (leeeeee) i padam na ryj. Ja niestety cierpię na tzw. rajzefiber i strasznie denerwuję się wyjazdem a do tego nienawidzę się pakować. Ciekawe co powie Wujcio jak zobaczy ten ogrom klamotów. :szok: Do tego gad mnie wkurzał na maksa, Weronika nie chciała zasnąć bo już czeka na wyjazd, a Magda jej dzielnie wtórowała (zresztą padła dopiero 5 minut temu:szok:). No i efekt jest taki, że warczałam i wrzeszczałam na wszystkich, byłam bliska płaczu, a poza tym dostałam nerwobólu i w efekcie łyknęłam sobie Nerwosolka, bo nie wiem czy bym do rana dożyła.
Wujek przyjedzie po 4tej, więc ja zaraz szybka kąpiel i spać choć na 4 godzinki, bo budzilnik nastawiam na 3cią, żeby jeszcze na ostatnią chwilę dopakować jedzenie, picie, mleko itp.

Tak więc dziewczynki do miłego usłyszenia za 2 tygodnie. Też będę za Wami tęsknić.:-) Na pewno do Was skrobniemy coś sms'owo i wypijemy za Wasze zdrówko.;-)Anni, jak tam? Przecież bez Ciebie nie zaczniemy imprezy.....:-(Trzymajcie się Kochane.
 
Dziewczynki ja też się żegnam.
Ja to jeszcze w trakcie pakowania, Wojtek też z wrażenia chyba zasnął z pół godziny temu:baffled: a ja padam na pysk. Jeszcze kupa rzeczy do zrobienia.

Buziaki dla wszystkich i do "usłyszenia":-):tak:
 
No to pojechaly...ehhh smutno bedzie bez nich...
Zatankowalam skypa to bede gnebic ich telegonami hehehehhe,no ciekawoscc mnie zzera:)

My juz na nogach od pol godziny a poszlam spac o 2:baffled:musialam sie wyszykowac na dzisiejsze nocne szalenstwa bez meza :-p:tak::-)
On wczoraj ja dzisaj...a jutro bede umierac:sorry2:
Biegne o 10 na zakupki,buty torebka a M niech siedzi i placze:-D
Musze go zwlec z loza kole 9,no nie bedzie zachwycony no ale coz:-p

Esiu zycze Ci wiecej takich przeblyskow mezowych,moj taz sprzata czesto,ale po kazdorazowym z pol godziny sie nie odzywa do mnie,ja nie nalegam na konwersacje i pozniej jest ok:-D...no grunt ze posprzatane:-D:-D:tak::tak:heheh:-D

Anni i jak zdrowko?Kuruj sie niunia:blink:
 
ja jeszcze jestem;-) wyjeżdżamy wieczorem
mąż wstanie ok 10, Misiek wybędzie do babci, mąż umyć auto, a ja będę pakować:dry: nie cierpię pakowania:dry:
no i kurde, jak go kiedyś przez łeb trzepnę, to się nogami zakryje:baffled: zachciało mu się krakać ostatnio i wykrakał. dostałam @ na sam wyjazd:wściekła/y::angry::wściekła/y: niby dobrze, bo od lutego była cisza, ale czemu akurat teraz?:angry: dzięki Bogu ktoś wymyślił tampony:cool2:
oj, gdyby dało się pstryknąć palcami i bylibyśmy na miejscu... 12h jazdy lekko mnie przeraża. w sumie do mamy też tak jeździmy, ale po autostradach a nie polskich drogach:blink:
Olla gnęb gnęb:-D
anni jak zdrówko?
 
wiadomości z ostatniej chwili - Dzagud wyjechała później, wójek zaspał, są 200 km od Gdańska:sorry2: a ja myślałam, że już się plażują:cool2:
oj, jak mi się nie chceeeeee
 
kachasku macie tam net? To super! :-) Tylko niech ktoś kompa weźmie ;-)
Mój nr jak najbardziej aktualny :tak:

Dzagud no wieczór bomba ;-) Mam nadzieję, że już jesteście na miejscu i odpoczywacie :-)

Olla a z jakiej okazji szalejesz? Czy tak bez okazji (tak najlepiej :-D). Życzę udanych zakupów :tak:
Mój też ma "spadek nastroju" związany ze sprzątanie, więc omijam go dość ostrożnie ;-) Dzisiaj kończy - właśnie kwitnę na sofie, bo wokół mokra podłoga :-D

kachasek 12h :szok: Ale wiesz, nie jest to takie straszne nawet na naszych drogach - przecież na Wielkanoc tyle właśnie wracaliśmy z gór :dry: Głównie stojąc w korkach :dry:
A @ współczuję... I to akurat na drogę :dry: Na szczęście masz kogo obwiniać :-D;-)

Doczytałam że Dzagud wciaż w aucie - no cóż, nigdy nie jest idealnie... :sorry2:
 
:angry:A my strasznie - wstalam zezka - trwalo to 20 minut moze. Znow powtorka z rozrywki - no juz pakuje w siebie wszystko lacznie z 5 glowkami czosnku i pupa.

Suri wcaale nie lepiej (a wczoraj sie zdawalo, ze tak).

Zaraz sms-ne Dzagud. Nie mam pojecia czy w ogole dojedziemy:szok:

Jeszcze Gad mnie wkurza bo jak - okazuje sie, ze ja nie moge wypopczac w lozku - beze mnie tragedia w domu on nawet po 100 razach ubierania dziecka nei wie gdzie Suri co ma:angry::angry::angry:

Do tego uslyszalam, ze jestem samolubna bo chce chwili spokoju by wrocic do zdrowia..:-( No gdybym mogla bym trzasnela drzwiami i w D... to wszystko miala.
Ogolnei oboje jestesmy nerwowi, ze taka sytuacja - my mielismy miec 3 tygodniowe wakacje (choc dla mnie wlasnie to morze bylo to- reszta to rodzina G i moja w Pl - srednio mi sie chce) I co... No coz - bedziemy czekac i ...zobaczymy co dalej. :sorry2: hehehe no coz - zycie jest jedna wielka niespodziaka.
 
reklama
anni zdowiejcie szybciutko:tak: bo niby jak to? Misiek miałby narzeczonej nie poznać?:-p:-D bierz fervex (czy co tam macie zamiast) i do wyra. wygrzej się i będzie dobrze:tak: Suri bierz ze sobą do wyra i grzejcie się razem
 
Do góry