reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

No juz jezdem z powrotem...szybciorem zalatwili mnie.Wyniki badan po 14...
...uuuuuuu ale smierdzi,a zazwyczaj nie czuje kupska,az sie boje zagladac heheheh
 
reklama
Goska ja sama siedze i ogladam ta bajke...zadziwia mnie...wszystko tam tak slodko popierduje hihi
 
Byliśmy na szczepieniu a teraz wysłałam moją mamę i siostrę na spacer z Młodym. Ufff...
No było ciężko - ewidentnie ma uraz do białych fartuchów :dry: Wył na sam widok zbliżającej się lekarki - i to jeszcze przed szczepieniem :-( Zaraz po kłuciu mama wyszła z Nim do poczekalni, uspokoił się prawie natychmiast. No ma dość lekarzy i tyle! Mam nadzieję, że szybko zapomni...
Jeszcze napiszę - już tutaj, nie lecę na właściwy wątek :zawstydzona/y: - że waży 10200 i mierzy 77,5cm. Tylko czemu ciuszki 80 robią się już przyciasne? ;-) Taka mała, chuda długa glizda ;-)
A ja teraz leżę i odpoczywam...
 
Esia - bede bede zapisywac :-D Bede kronikarzem portowym w Chlopowie ;-) hehehe. a ty odpoczywaj kochaniutka.

Olla - zaraz zerkne.

Dzagudku - noo nie chce Ci nic mowic (ciiiiiiiiiiii) ale o ile wiem to u Was leje:-D
Zastanawiam sie czy nei wziasc skrable czy czego innego.... Bo pogoda ducha, ok ale czasu nam nie zapeni :-D:-D:-D

A ja...kupilam sobie stroj kapielowy dzis. Przymierzylam moj stary - nieeee pasuje na moja "nowa" sylwetke w ogole. Kupilam, wiec nowy. Hahaha powiem jedno...
odwazny. ;-) No cozzzzzzzzzzz. Zyje sie raz. Grzesiek tylko oczy wybauszyl i nie powiedzial nic. hahaha - czyli chyba az taaak zle w nim wygladam. :sorry2:
 
Anni, głupoty gadasz, po prostu zatkało Go z wrażenia.:tak::-D Jak tak dalej pójdzie i się tak wylaszczycie, to Mąż ode mnie ucieknie z krzykiem - Ty w odważnym bikini, Agik w super kostiumie z wielkimi piersiami (ja mam już w zaniku niestety:-(). No to ładne mnie wakacje czekają.:-D:-D:-D Sama konkurencja dookoła a w środku ja - wieloryb.:zawstydzona/y::sorry:
Co do pogody, to JESZCZE nie pada, ale ja mam na balkonie taki daszek z pleksi (to ostatnie piętro, więc bez daszku by nas wiecznie zalewało), no i telepie nim tak że tylko patrzeć jak odleci.:-D Ale spoko wodza! Pogoda zaczyna się podobno od piątku.:tak:
Jeśli chodzi o różne gry i zabawy, to ja biorę dwie talie kart i będę Was katować cobyśmy sobie w remika pograli. Dużo nas będzie to się będzie super grało. Mam nadzieję że lubicie grać w karty???:sorry2:Ja uwielbiam ale tak dawno już nie grałam.... A, no i wygrałam w konkursie zestaw do tenisa plażowego - cokolwiek by to nie było, i jutro jadę odebrać. A w Scrabble nie grałam nigdy aż się wstyd przyznać:zawstydzona/y:.

No, jeszcze chciałam powiedzieć że dziś byłyśmy z Weroniką na kontroli uszu i wszystko jest ok, a przy okazji sprawdziliśmy wyniki moczu Madzi i też jest w porządku. Ponieważ wyniki sprawdzała inna lekarka niż ta co zlecała, to opowiedziałam jej skąd w ogóle to badanie się wzięło (te nocne ryki). No i powiedziała mi, że dzieci w wieku naszych zaczynają śnić. Czasem jakieś wydarzenie w ciągu dnia, które jakoś odbiega od normy (wcale nie złe, bo mogą to być urodziny, czy czyjaś wizyta) może spowodować że dziecko przeżywa to na nowo w nocy i stąd mogą się brać różne senne zaburzenia. Vibrucol w takim wypadku to dobry sposób, ale powiedziała że gdyby się to często powtarzało, to można podać dziecku jakiś syrop na spokojny sen (nie pamiętam nazwy). W każdym razie "pocieszyła" mnie że taki stan rzeczy może trwać nawet do trzeciego roku życia.
 
brrrr nie cierpię kart:dry: będę wielorybem niegrającym w karty (Dzagud - nie martw się, nie będziesz osamotniona;-)):sorry2:
stroju nadal brak
scrabble jak najbardziej (ale polską wersję proszę;-)) :tak: ja mogę zabrać twistera:-D i jeszcze inne gry (tabu, trival pursuite i coś tam jeszcze mam)
 
DZAGUD jakbyś mnie zabrała, grałabym z tobą od świtu do świtu :-D :laugh2: uwielbiam remika i macao :zawstydzona/y:

ESIA spoko spoko, łożysko ma czas nawspinaczkę :tak: będzie superowo, zobaczysz! ... rozmiary 80 za małe, bo pampers trochę centymetrów zabiera ;-)

głowa mnie dzisiaj tak bardzi boli :sorry2: tabletki nie pomagają :sorry2: więcej łykać nie będę, nie chce mi się truć ;-) leżę już czyściuta w łóżeczku, gnom gra z bratem :angry: nic to, ma szczęście, że mnie łepetyna boli i nie mam sił na myślenie o nim w wersji agresywnej ;-) zaraz mam zamiar pójść spać, może przestanie boleć :sorry2::sorry2::sorry2::dry:
 
Dzagud - nie martw sie o meza - ja zagrozenia nie tworze:-D Jednak musze Cie ostrzec przed moja przyjaciolka - straszna laska hehehe wiec ja juz kaganiec na mojego kupuje:-)
Ja UWIELBIAM KARTY!!! wiec super.

Kachasek - wersja polska - tylko ja jestem do d w scrabble - w ogole jezyk polski u mnie na poziomie szkoly podstawowej (to chyba juz zauwazylyscie:zawstydzona/y:). Ale niestety przez polowe zycia go nie uzywalam:cool2:.

Gingerosku -starszliwie wspolczuje ja jak mam bol glowy to nei wiem jak sie nazywam. Po porodzie mi sie zaczely jakies migrenowe historie i nie raz mialam ochote lepetyne sobie odciac.
 
reklama
Ależ Wam się wyjazd zapowiada - fiu fiu! :-) Pozazdrościć to za mało powiedziane ;-)
I prognozy widziałam, zapowiada się mega upalny weekend (ja tradycyjnie, ponarzekam, więc mogę to powiedzieć nie zapeszając, bo wcale mnie nie cieszy ;-)).

W ramach zwolnienia tempa umówiłam się z moją mamą na zintensyfikowanie jej wizyt i szukamy kogoś do sprzątania...
To tak w ramach aktualizacji "co u mnie" ;-)

Dobrej nocki!
 
Do góry