reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

choć wiem że bardzo się oszczędzała i szpital przed rozwiązaniem
Właśnie to mnie przeraża... I wizja możliwych krwotoków... (wiem wiem, ale jak tu się nie denerwować...). I to wszystko przy roczniaku...
A z Ollą masz rację, kuźwa w normalnym kraju staraliby się jej pomóc :-(

agik ale z Ciebie imprezowa Laska ;-)

Obudziłam się po 7 z gonitwą myśli w głowie :sorry2: A Młody spał sobie do 8.30 - wtedy postanowiliśmy sprawdzić, czy wszystko z nim ok :sorry2:
A wczoraj - na dobry koniec dnia - myśleliśmy nad imieniem. I na razie podobają nam się dwa - Małgorzata i Barbara (ze wskazaniem na Gosię, bo Basia ma imieniny zaraz po tp ;-)). Ciekawe czy to się nam utrzyma ;-)
 
reklama
Esiu - gratulacje Coreczki! ;-) Nie znam sie na lozyskach, wiec sie nie bede wypowiadac. Mysle jednak, ze wszystko bedzie dobrze ;-):tak:

Co do imion - mnie sie Basia bardzo podoba... ale to moja preferencja;-):-)
 
Esia, to już nie Joasia??? Bo pamiętam że miała być alternatywą dla Piotrusia?;-)Małgosia to był też pomysł Weroniki (tzn. miała być Magda, Małgosia albo Zosia, ale z naciskiem na Magdę, więc tak zostało) i też mi się podoba. Basia teraz jest chyba mało popularna, ale to fajnie - moja Babcia też jest Basia.

Kurczę, a mnie już trzeci dzień pod rząd boli dynia!:wściekła/y:W czwartek bolało mnie prawie cały dzień, wczoraj rozbolało mnie ok. 22giej i po prochach przeszło, a dziś zaczęło się jakieś 1,5 godziny temu, ale takiego bólu to już dawno nie przeżyłam.:szok: Miałam wrażenie, że ktoś mi drutem mózg przekłuwa, jak połykałam proszki to się mało nie przewróciłam z bólu.:baffled: Zastanawiam się, czy mi czasem nie wróciły bóle migrenowe przy @. Miałam tak jeszcze przed dziećmi (co kilka miesięcy pierwszego dnia umierałam), po Weronice mi przeszło, a teraz chyba znowu wraca.:-(Tyle że wcześniej miałam tak tylko jeden dzień, a teraz trwa to już 3 dzień a @ zaczęła się wczoraj wieczorem. No i chyba będę się musiała przejść po powrocie z wakacji do lekarza, bo wróciły mi zawroty głowy (mniej więcej ten sam okres co po urodzeniu Weroniki). Wtedy mi mówili że to przez kręgosłup - odcinek szyjny, ale teraz te zawroty są jakieś inne. Muszę chyba zrobić sobie kompleksowy przegląd techniczny, bo wygląda na to że okres przydatności do użycia mi mija.:baffled:
 
Esiu GRATULUJĘ!! O parce marzy chyba każda z nas:-)......
Co do łożyska, to jest nadzieja, otóż moja koleżanka była przygotowywana na cesarkę całą ciąże bo było łożysko przodujące, a pod koniec powędrowało sobie w górę i rodziłą naturalnie. Będzie dobrze. Pozdrawiamy
 
Czesc dziewczyny!
Krwawienia ciag dalszy,jak tylko wstane i sie poruszam troszke to brzunio boli wiec leze i czekam...caly czas mam nadzieje ze dzidzia zyje i ze przetrwamy ten kryzys ale jestem realistka i przygotowana jestem na najgorsze.
Bylam w szpitalu w nocy,usg lekarze niestety nie potrafia oslugiwac a personel techniczny od pon do pt pracuje.Zbadali mnie ginekologicznie i szyjka macicy zamknieta a to dobry znak jednak krwawienie to nic dobrego wiec wszystkos sie moze zdazyc.
Prosze trzymajcie kciuki...aha i dziekuje za slowa otuchy,duzo dla mnie zanacza.
Buziaki:*
 
Olla kochana, a masz Ty może progesteron w domu? Luteinę albo duphaston? Łykaj jeśli masz! Jestem dobrej myśli - i leż plackiem!!! Na pewno Maleństwo jest silne i da radę!!!
Co to za konowały, co usg nie potrafią obsługiwać!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Rozwala mnie "opieka" medyczna w GB...
 
Mam tabletki antykoncepcyjne za czasow jak piersia karmilam a to progresteron sam, wiec nie wiem?Skurczybyki do trzeciego miesiaca nie ratuja plodu...Tak wiec nawet jak sie jutro okaze ze fasolka zyje to i tak nic nie zrobia,beda czekac jak sie sprawa rozwiaze...gnoje...
 
Esia-Gośki bywają postrzelone wiem coś o tym:blink::-D
Zupełnie by mi to nie przeszkadzało :-D

Dzagud ale masz dobrą pamięć! :-) Faktycznie, Joasia była alternatywą dla Piotrusia, ale sama nie wiem jak to wyjaśnić - jakby się "przeterminowała" :confused: W każdym razie, zupełnie niezależnie od siebie uznaliśmy, że nie ma jej na liście :-D
Póki co, skłaniamy się ku Małgosi i "smakujemy" to imię. Ja strasznie lubię imiona, z którymi dużo da się zrobić - a tu: Małgorzata, Małgosia, Małgośka, Gośka, Gocha, Gochna, Gosiek no i pewnie jeszcze sporo innych, na które na razie nie wpadłam ;-)
Zrób sobie koniecznie przegląd! Czasem takie niby banalne objawy mogą oznaczać coś poważniejszego, co im szybciej dorwać i wyleczyć, tym lepiej :tak:

siwucha dziękuję :tak: Właśnie takie historie poprawiają mi nastrój, bo mam wielką nadzieję, że u mnie będzie podobnie...
Przeraża mnie jak cholera wizja krwotoków i konieczności zostawienia Piotrusia i leżenia w szpitalu... Że o strachu o Maleńką nie wspomnę...

Zaraz mykamy do Ikei obejrzeć szafy - bo wiecie, Piotruś ma 2 komody, ale sukieneczki wymagają odpowiedniego traktowania, no przynajmniej mięciutkich, obciągniętych różową aksamitką wieszaczków :-D
Miłego dnia!

A ty Olla leż placuszkiem, módl się jeśli to daje Ci ukojenie (ja się modlę za Was) i bądź dobrej myśli! :tak:

-------------------------------------------------------------

Kurka, nie wiem czy te tabsy wystarczą - wrzuć je w niecie albo pisz na cito do eksperta na nasz-bocian.pl - oni tam naprawdę pomagają!!! I rób to wszystko na leżąco!!!
A może telefon do jakiejś kliniki leczenia niepłodności? Oni wiedzą jak podtrzymać ciążę, bo mają to po każdym in-vitro? Może coś doradzą? Kurka, no mój chomik zapieprza w głowie by wymyśleć jak Wam pomóc...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry